Temat: Dlaczego TVN deprecjonuje Łódź?
Jakub P.:
Kamil W.:
No, jak tylko zaczynają mówić o Łodzi, to w takim świetle. Jak nie jakaś afera, sprawy prokuratorskie, wojna o festiwale i parady, to łamanie przepisów przez stróżów prawa. Może lepiej żeby tą Łódź jednak pomijać? Może TVN to tak właśnie z troski? :))
He he, ale gdzie tu logika? Przecież właśnie napisałem, że negatywnych nie pomijają. A to nie oznacza, że nie ma pozytywnych. Wyciągasz wniosek o tym co jest w Łodzi na podstawie przekazu medialnego. W Łodzi jest co najmniej tyle samo pozytywnych wydarzeń co w innych miastach.
Chodzi mi o to, że jeżeli ma być pokazywana negatywnie, to lepiej żeby nie była pokazywana wcale. Przeciwnie do zasady - niech mówią, byle jak, ale niech mówią.
Wiem, że pozytywne rzeczy też się dzieją, mieszkam blisko, a w Łodzi bywam niemal codziennie. Zdaję sobie sprawę, że wiele ciekawego się dzieje.