Temat: WARTO ROZMAWIAĆ

Jarosław R.:

Czy ja też jestem chamem i betonem za to, że domagam się rozliczenia SBków i TW?

no ale w innej pańskiej wypowiedzi:

cytat: "A, zobaczył z kim ma do czynienia na grupie i zdecydował, że w tym chlewiku uczestniczyć nie chce."

widzę juz mniej powściągliwości gdy pisząc o adwersarzach pana Marcina używa sformułowania chlewik w domyśle ci co śmią nie zgadzać sie z tezami przez niego wysuniętymi nazywani są świniami...

Temat: WARTO ROZMAWIAĆ

Dariusz N.:
widzę, że ma pan spora potrzebę dyskusji ze mną. Ok, ustosunkowuje sie zatem ;)

Jarosław R.:
Od kiedy żyd to wyzwisko?

np określenie "Bartoszewski to nie Polak, to Żyd!". To próba zdyskredytowania osoby jako patrioty tylko dlatego, że może mieć w swoim drzewie genealogicznym przedstawicieli innych narodów. Gdyby iść tym tropem trzeba by wykluczyć z życia publicznego większość polityków i obywateli naszego kraju bo przecież losy Polaków i Żydów przeplatały sie przez wieki a treści zawarte w internecie, czy niektórych mediach jak żywo przypominają "tezy" zawarte w książce "Mein Kampf".
Dlaczego Żyd według pewnej części społeczeństwa oznacza zły, działający na szkodę Polski to temat na długie wypracowanie.

Ale przez to, że tego wypracowania wciąż się Polakom odmawia zasłaniając się antysemityzmem to rośnie w siłę uogólnienie, że jak żyd to zły i wrogi.
Na braku podobnego wypracowania, powiedzenia prawdy o tym co Rosja zrobiła Polsce próbuje się budować rzekome pojednanie polsko-rosyjskie w wyniku tragedii w Smoleńsku.
Również dlatego, że nie było lustracji i dekomunizacji, wciąż w Polsce jest jak jest.

To "wypracowanie" powinno być dawno napisane zarówno w przypadku licznej żydokomuny, stosunków polsko-rosyjskich oraz lustracji i dekomunizacji.

Niestety osoby wybiórczo wyrozumiałe o zbliżonych do Pańskich poglądach skutecznie zabraniają pisać takich wypracowań.
Dowodem na to jest Pański stanowczy opór przeciw głośnym i dobitnym skarceniem i odrzuceniem tych wszystkich, którzy do czasu tragedii w Smoleńsku nazywali ludzi o innych poglądach moherami, niewykształconymi, ciemnogrodem, itd.

Posłuchaj pan wypowiedzi słuchaczy na antenie Radia Maryja z jaką nienawiścią jest wypowiadane słowo "żyd".
Żeby była jasność, nie jestem Żydem co więcej często krytycznie patrzę na działania Izraela ale dla mnie nie ma znaczenia czy Kaczyńscy mają korzenie żydowskie i czy powinni nazywać sie Kalkstein czy nie!

Wypowiedzi w Radiu Maryja to efekt braku tego "wypracowania", czyli swoistej prawdy powiedzianej bez ogródek o żydokomunie.

Jeśli zaś chodzi o przodków Kaczyńskich to Dr.Minakowski zdaje się już temat zgłębił: http://www.sejm-wielki.pl/b/sw.11840

A jeśli nawet pada w złym kontekście no to czyja to wina? Tego kto coś przypomina, o czymś pisze,
czy tego żyda, który był bezpośrednim sprawcą tego o czym ktoś pisze, mówi?

i to jest właśnie rasizm kolego! Jakie to ma znaczenie czy jego dziadkowie byli Żydami czy nie? Znaczenie ma co zrobił źle i że należy go za to ukarać. Jeśli w gazecie pojawi sie informacja, że w Bełchatowie zgwałcili a potem zamordowali dziewczynkę to jak pan potraktuje wypowiedź poznaniaka opartą na powyższej logice: "normalka, przecież tam jest bieda a Ślązacy to prymitywy i ludożercy"?

Ponownie pokutuje tutaj poprawność polityczna i brak rozliczenia z PRLem. Co do zasady w pełni się z Panem zgadzam.

I mała poprawka, która absolutnie nie ma znaczenia dla dyskusji, ale przyzna Pan, że w wyniku tej wpadki mogę mieć całkiem uzasadnione wątpliwości co do Pańskiej wiedzy politycznej i znajomości najnowszej historii Polski, skoro sugeruje Pan, że Bełchatów na Śląsku leży.

Jak osoba tolerancyjna ma się zwrócić do pedała, który narzuca się ze swoimi preferencjami seksualnymi chcąc organizować jakieś marsze i parady?

pewnie w sposób bardziej cywilizowany. no ale każdy używa takiego języka jakiego do tej pory nauczył się, tyle, że pogarda i nienawiść z wiarą chrześciajńską nie mają nic wspólnego.

Tu nie chodzi o wspólność z wiarą chrześcijańską. Ludzie są ludźmi i gdy im coś siłą się narzuca to bez względu na wiarę będą się irytować i temu przeciwstawiać w różnoraki sposób.
Jeśli zaś chodzi o wiarę chrześcijańską i ciągłe do jej zasad odwoływanie się gdy chrześcijanin domaga się sprawiedliwości i kary dla wroga/przestępcy to oto co mówi Pismo jeśli chodzi np. o karę śmierci:
Kara śmierci za umyślne morderstwo została nakazana ludzkości przez Boga w Przymierzu z Noem:
Upomnę się też u człowieka o życie człowieka i u każdego - o życie brata. [Jeśli] kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego, bo człowiek został stworzony na obraz Boga. Rdz 9:5-6

Dlaczego nie można nazwać SBka SBkiem?

jasne, że można. do każdego SBka można mówić "ty były SBku!" czy może nawet "ty SBku". Ale stosowanie sformułowań "ty agencie" "ty ORMOwcu" "ty SBeku" wobec swoich adwersarzy w momencie gdy wyczerpują sie wszystkie argumenty jest nie tylko niezgodne z prawem ale także w bardzo złym świetle stawia osobę, która takiego języka używa. Proszę wyobrazić sobie siebie w takiej sytuacji...

Tutaj znowu pokutuje zaniechanie lustracji i dekomunizacji zaraz po transformacji ustrojowej. Przez to wszyscy, którzy wciąż bronią się przed tym (środowisko PO, patrz decyzja Komorowskiego o IPN) są nazywani SBkami, albo że stoją tam gdzie stało ZOMO. Oczywiście, że w sensie faktycznym jest to kłamstwo i nie powinno się tak robić, ale... w sensie moralnym ludzie broniący SBków i TW przed rozliczeniem de facto zaliczają się do ich szeregów.

Dlaczego środowiska Agory i ITI tak bardzo domagają się chrześcijańskiej postawy wybaczenia wobec tych SBków i TW zapominając o ważnej rzeczy poprzedzającej wybaczenie czyli przyznaniu się do winy (Komorowski rozwalił IPN, więc grzechów już nikt nie będzie wypominał), żalu i POKUTY?

nie wiem. to nie jest pytanie do mnie, jeśli rzeczywiście tak jest to proszę ich pytać.

A Pan nie jest ciekawy odpowiedzi? Nie zastanawia Pana dlaczego te koncerny medialne tak postępują?

Czy ja też jestem chamem i betonem za to, że domagam się rozliczenia SBków i TW?

ależ nie. nikt nie jest betonem tylko dlatego, że chce rozliczenia SBków. Ale betonem jest ten kto twierdzi, że on i jego kompani stoją tam gdzie kiedyś stała Solidarność a wszyscy przeciwnicy tam gdzie stało ZOMO. Betonem jest ten kto twierdzi, że tylko jego wizja Polski jest jedyna sprawiedliwa a media, które on czyta/ogląda są najwłaściwsze i wszyscy prawdziwi Polacy powinni robić tak samo jak on...
Czy cham? Jeśli miałbym oceniać po tej wypowiedzi to nie. Są pewne granice walki i dominacji a gdy ktoś toczy pianę to sie go po prostu leczy.

Ale dlaczego ten "ktoś" tak powiedział, że stoi tam gdzie Solidarność, a inni tam gdzie ZOMO??
Czy nie dlatego, że Ci inni właśnie w obronie ZOMO, SBków i TW stają, a On stara się ich w końcu rozliczyć??
Nikt też nie mówi, że jakieś media są najwłaściwsze.
Zwraca się uwagę, które kłamią i manipulują.

Temat: WARTO ROZMAWIAĆ

Jarosław R.:

Ale przez to, że tego wypracowania wciąż się Polakom odmawia zasłaniając się antysemityzmem to rośnie w siłę uogólnienie, że jak żyd to zły i wrogi.

to by oznaczało, że za socjalizm i aparat terroru w Polsce odpowiedzialni są tylko Żydzi. Określenie żydokomuna jest chyba tego najlepszym dowodem. Wypracowanie, które miałoby odpowiedzieć dlaczego Polacy widzą w Żydzie antypolaka poruszałoby raczej kwestie natury człowieka, czyli tendencji do zrzucania winy na innych. To nie jest tylko nasza cecha (Polaków) co nie zmienia faktu, że jest NIEPORZĄDANĄ. Odpowiedzialność trzeba brać na siebie a wtedy nie będzie tłumaczenia bo to oni, bo to przez nich.
Żeby była jasność jasność, mnie też razi i uważam, że jest naudyżywane słowo antysemityzm. Słowo klucz, ktore ma zamykać wszystkie dyskusje niewygodne dzisiejszemu państwu Izrael. Nie można do swojego krytyka mówić: jesteś antysemitą i uważać, że dyskusja jest zamknięta tak samo jak mówić jesteś SBkiem licząc na to samo...

Na braku podobnego wypracowania, powiedzenia prawdy o tym co
Rosja zrobiła Polsce próbuje się budować rzekome pojednanie polsko-rosyjskie w wyniku tragedii w Smoleńsku.

w Polsce zostało w ostatnich 20 latach poczynione w kierunku informacji roli Związku Radzieckiego i samego Stalina bardzo dużo. Chciałbym żeby było podobnie w Rosji ale to nie moja Ojczyzna więc pozostaje tylko w sferze nadziei. Proszę też nie zapominać w przyszłosci tego, że Kaczyński w Katyniu miał powiedzieć między innymi, że jesteśmy na drodze do pojednania, od której nie ma powrotu.

Również dlatego, że nie było lustracji i dekomunizacji, wciąż w Polsce jest jak jest.

winni powinni zostać ukarani!

To "wypracowanie" powinno być dawno napisane zarówno w
przypadku licznej żydokomuny, stosunków polsko-rosyjskich oraz lustracji
i dekomunizacji.

ja myślę, że to nie wypracowanie tylko szukanie winnych. Stosunki polsko-radzieckie były skomplikowane podobnie jak polsko-niemieckie. Każdy w dzisiejszych czas, kto uczy sie historii dowie sie o przeszłości wszystkiego co kiedyś było zakazne.

Niestety osoby wybiórczo wyrozumiałe o zbliżonych do
Pańskich poglądach skutecznie zabraniają pisać takich wypracowań.

jak to? Kto uniemożliwił skazanie Bolka?

Dowodem na to jest Pański stanowczy opór przeciw głośnym i dobitnym skarceniem i odrzuceniem tych wszystkich, którzy do czasu tragedii w Smoleńsku nazywali ludzi o innych poglądach moherami, niewykształconymi, ciemnogrodem, itd.

nie zrozumiał pan mojej wypowiedzi bo chyba czytał skoro sie do niej ustosunkowuje. Pisałem o moim negatywnym stosunku do debaty politycznej i publicznej w mediach i wyrażałem nadzieję na odmianę języka debaty publicznej. Niestety okazał sie to przedwczesne miedzy innymi dlatego, że sam "lud" nie jest na to jeszcze gotowy. Nadal słyszę "mohery", "rydzyki", "wykształciuchy", "warszawka w czarnych krawatach" czy takie jak "pisiory" "popaprańcy".
I uwaga: mój sprzeciw dotyczył tego żeby nie rozgrzeszali za słowo "moher" ci, którzy krzyczeli, ba krzyczą już w trakcie rozgrzeszenia "wykształciuchy"! Pan tego naprawdę nie widzi?

Ponownie pokutuje tutaj poprawność polityczna i brak
rozliczenia z PRLem. Co do zasady w pełni się z Panem zgadzam.

I mała poprawka, która absolutnie nie ma znaczenia dla dyskusji, ale przyzna Pan, że w wyniku tej wpadki mogę mieć całkiem uzasadnione wątpliwości co do Pańskiej wiedzy politycznej i znajomości najnowszej historii Polski, skoro sugeruje Pan, że Bełchatów na Śląsku leży.

a widzi pan, a gdzie "mieszka Żyd"? ;)
chodzi mi o to, że ludzie wygłaszają szablonowe opinie przypisując innym cechy, często KOMPLETNIE nic o nich nie wiedząc. Np "przedsiębiorczy jak Żyd lub głupi jak Arab", nie zdając sobie sprawy skąd jeden i drugi pochodzi, że są braćmi. Uogólnianie jest wygodne ale bardzo mylne.
Pewnie mi pan nie uwierzy ale wiem gdzie leży Bełchatów a gdzie jest Śląsk ;)

Tu nie chodzi o wspólność z wiarą chrześcijańską. Ludzie są ludźmi i gdy im coś siłą się narzuca to bez względu na wiarę będą się irytować i temu przeciwstawiać w różnoraki sposób.

ale ja również jestem przeciwny związkom homoseksualnym jeśli już piszemy o poglądach, choć nie wiem czy powinienem... jestem przeciwny temu żeby urządzać parady dotyczące seksualności, w tym względzie jestem konserwatystą ale nie mówie: "ty pedale"!

Jeśli zaś chodzi o wiarę chrześcijańską i ciągłe do jej zasad odwoływanie się gdy chrześcijanin domaga się sprawiedliwości i kary dla wroga/przestępcy to oto co mówi Pismo jeśli chodzi np. o karę śmierci:
Kara śmierci za umyślne morderstwo została nakazana
ludzkości przez Boga w Przymierzu z Noem:
Upomnę się też u człowieka o życie człowieka i u każdego - o życie brata. [Jeśli] kto przeleje krew ludzką, przez
ludzi ma być przelana krew jego, bo człowiek został stworzony na obraz Boga. Rdz 9:5-6

dobrze, dobrze potem był Nowy Testament a teraz jest stanowisko Kościoła w tym temacie. W tym temacie reprezentuje pan raczej zasady wiary judaistycznej.

Tutaj znowu pokutuje zaniechanie lustracji i dekomunizacji
zaraz po transformacji ustrojowej. Przez to wszyscy, którzy wciąż bronią się przed tym (środowisko PO, patrz decyzja Komorowskiego o IPN) są nazywani SBkami, albo że stoją tam gdzie stało ZOMO. Oczywiście, że w sensie faktycznym jest to kłamstwo i nie powinno się tak robić, ale... w sensie moralnym ludzie broniący SBków i TW przed rozliczeniem de facto zaliczają się do ich szeregów.

decyzja Komorowskiego nie ma wpływu na ukaranie SBków i TW. Może Trybunał rozsądzi a pisanie że Komorowski broni SBków jest bardzo daleko posuniętą demagogią polityczną.

Dlaczego środowiska Agory i ITI tak bardzo domagają się chrześcijańskiej postawy wybaczenia wobec tych SBków i > > nie >> wiem. to nie jest pytanie do mnie, jeśli rzeczywiście

tak jest to proszę ich pytać.

A Pan nie jest ciekawy odpowiedzi? Nie zastanawia Pana dlaczego
te koncerny medialne tak postępują?

a dlaczego mam być ciekaw? Może mnie wkurzać fakt, że były SBek ma sie dobrze dlatego cieszy mnie decyzja dotycząca ich emerytur ale żebym miał wpływ na jakieś media, które są sterowane przez lobby które nie podoba mi sie (nie tylko te lewackie) to już jakaś mitomania. Poza tym ludzie mają prawo słuchać i czytać tego co im sie podoba pod warunkiem, że jest to w zgodzi z prawem i zasadami moralnymi.

Ale dlaczego ten "ktoś" tak powiedział, że stoi tam gdzie Solidarność, a inni tam gdzie ZOMO??
Czy nie dlatego, że Ci inni właśnie w obronie ZOMO, SBków i
TW stają, a On stara się ich w końcu rozliczyć??

to dlaczego nie rozliczył??? Dwa lata rządził i jedyne co zrobił to związał sie z przestępcą Lepperem i jego partią usianą TW i byłymi SBekami. Twierdzenie natomiast, że Komorowski chroni SBków jest tak niedorzeczne, że nie będe sie do tego ustosunkowywał.

Nikt też nie mówi, że jakieś media są najwłaściwsze.
Zwraca się uwagę, które kłamią i manipulują.

Pan jest chyba młodym człowiekiem uważając, że są media, które nie manipulują. Agencja PAP nie manipuluje bo jest przekazem informacyjnym ale wszystko co jest artykułem komentarzem jest ZAWSZE subiektywną oceną osoby piszącej ten komentarz. Wiec prawicowy redaktor w prawicowej gazecie będzie ciagną w swoją stronę, lewicowy w lewicowej w swoją. Jeśli zrobiliby odwrotnie to szybko straciliby pracę. To jest logiczne.
a samo mówienie, że prawdziwy Polak nie czyta "Gazety Wyborczej" jest obraźliwe ale dla tego kto to wypowiada...

Co do wypracowania o którym pan tutaj tyle razy wspomniał to ja bym juz tego tak nie nazywał po tym co miałby według pana zawierać. Wypracowanie miało dotyczyć tematu "dlaczego Polacy w kimś pochodzenia żydowskiego widzą złego Polaka". A to co pan proponuje to raczej manifest zawierający wzięcie przez cały świat odpowiedzialności za naszą martyrologię. Ja tam wolę iść do przodu, pamiętając jednocześnie o przeszłości tej jasnej i ciemnej.

Temat: WARTO ROZMAWIAĆ

Rada Etyki Mediów oceniła film dziennikarza TVP o żałobie; "tworzy pełne obsesji obrazy"

Jan Pospieszalski relacjonując w dniach żałoby wydarzenia przed Pałacem Prezydenckim naruszył zasady obiektywizmu, szacunku i tolerancji - orzekła Rada Etyki Mediów.
- Rada Etyki Mediów podziela oburzenie wielu widzów, którzy je sygnalizowali, sposobem relacjonowania przez Jana Pospieszalskiego w TVP1 przeżyć ludzi przychodzących w dniach żałoby pod Pałac Prezydencki - napisała REM w przekazanym stanowisku.

- W relacjach tych pojawiały się oskarżenia pod adresem przeciwników prezydenta Lecha Kaczyńskiego, stwierdzenia, że Polska nie jest krajem demokratycznym, sugestie spiskowe dotyczące katastrofy pod Smoleńskiem - przypomina REM.

Rada zauważa przy tym, że "red. Pospieszalski reagował na takie wypowiedzi aprobująco, powtarzając niektóre, oddając głos dwukrotnie tym samym interlokutorom, co miało znamiona manipulacji".

- W opinii REM naruszył zapisane w Karcie Etycznej Mediów zasady obiektywizmu, a także szacunku i tolerancji, co jest szczególnie naganne w sytuacji dramatycznych i bolesnych przeżyć całego społeczeństwa - orzekła REM.

Rada nie była jednomyślna w tej sprawie. Zdanie odrębne zgłosili Tomasz Bieszczad i Teresa Bochwic.

Przewodnicząca REM Magdalena Bajer powiedziała, że do REM napłynęło wiele skarg w związku z relacjami Pospieszalskiego. - Było dużo zgłoszeń telefonicznych, sms-owych, mailowych - powiedziała.

W dniach żałoby narodowej po katastrofie pod Smoleńskiem Pospieszalski nagrywał wypowiedzi osób, gromadzących się przed Pałacem Prezydenckim. Część z nich została wyemitowana w jego programie "Warto rozmawiać". Z nagrań powstał też film dokumentalny autorstwa Ewy Stankiewicz i Pospieszalskiego "Solidarni 2010". Wśród wyemitowanych wypowiedzi znaczące były głosy wyrażające podejrzenie, że katastrofa nie była "przypadkiem", mnożyły się podejrzenia, że mógł to być zamach, powtarzały się oskarżenia pod adresem Rosjan.

Program Pospieszalskiego wywołał dyskusję w mediach, a SLD zażądał, by film "Solidarni 2010" oceniła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Sojusz chce też, by filmem zajęła się sejmowa komisja kultury. SLD zarzuca, że film "tworzy pełne obsesji obrazy" i "znacząco odbiega od standardów, jakich oczekuje się od mediów publicznych" oraz "zupełnie bezpodstawnie wykorzystuje śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego do partyjnej kampanii" i pokazuje "jednoznaczną, przekoloryzowaną rzeczywistość, wygodną dla polskiej prawicy".

Pospieszalskiego bronił natomiast biskup kielecki Kazimierz Ryczan. W homilii podczas mszy sprawowanej 3 maja z dezaprobatą odniósł się do komentarzy internautów, którzy domagali się odwołania redaktora TVP Jana Pospieszalskiego. - Zbliżamy się coraz bardziej do Białorusi - skwitował te oskarżenia bp Ryczan.

Pospieszalski powiedział, że nie zapoznał się jeszcze ze stanowiskiem REM, dlatego na razie nie może się do niego odnieść.

Temat: WARTO ROZMAWIAĆ

.Dariusz N. edytował(a) ten post dnia 04.06.10 o godzinie 23:56

Temat: WARTO ROZMAWIAĆ

Przemek Zdanowicz:
ciach [...]

http://niezalezna.pl/article/show/id/33785