Temat: Marcin Adamczyk - wasza opinia

Zauważyłem że w warszawskim środowisku tangowym najczęściej wymienia się takich nauczycieli jak:

Złota Milonga
Tangolada
Beata Maia
Piotr Woźniak
Luiza Pasierowska
Tomek Potocki
Sulewscy
Caminito

a nie mówi się o Marcinie Adamczyku ?
http://www.pasionlatina.pl & Studio FLamenco

Co sądzicie o nim jako o nauczycielu i tancerzu tanga argentyńskiego ??

Temat: Marcin Adamczyk - wasza opinia

Tańczę tango w różnych miejscach. Najczęściej w Wawie i Łodzi.
Marcin, z tego co widzę, uczy właśnie w Łodzi i w Wawie.
Niestety, nigdzie na żadnej milondze od lat go nie widziałem.
Patrząc na jego uczniów, którzy po zajęciach niedzielnych w
http://flamenco.blog.onet.pl/2,ID190955968,DA2007-03-2...
przychodzą wieczorem na milongę w Oranżadzie przy ul. Piotrkowskiej (polecam), domyślam się, że uczy.
Ale jak? A już jak tańczy, to tego chyba najstarsi górale nie pamiętają ;-)
Każdy ma swój styl, i pod niego dobiera nauczycieli.
Ja lubię to co pokazuje na praktice w środę w Oku Janek (tangolada - polecam). Jak pokaże figurę składającą się z dwóch kroków, w której jest specyficzny, figlarny smaczek, jestem szczęśliwy przez kilka lat, że mogę sobie tak fajną rzecz tańczyć. Machanie nogami jest dla mnie niestrawne.
Polecam popatrzeć na nauczycieli i wybrać tych, którzy Twojemu wyobrażeniu o tangu odpowiadają.

Temat: Marcin Adamczyk - wasza opinia

Robert S.:
Tańczę tango w różnych miejscach. Najczęściej w Wawie i Łodzi.
Marcin, z tego co widzę, uczy właśnie w Łodzi i w Wawie.
Niestety, nigdzie na żadnej milondze od lat go nie widziałem.
Patrząc na jego uczniów, którzy po zajęciach niedzielnych w
http://flamenco.blog.onet.pl/2,ID190955968,DA2007-03-2...
przychodzą wieczorem na milongę w Oranżadzie przy ul. Piotrkowskiej (polecam), domyślam się, że uczy.
Ale jak? A już jak tańczy, to tego chyba najstarsi górale nie pamiętają ;-)
Każdy ma swój styl, i pod niego dobiera nauczycieli.
Ja lubię to co pokazuje na praktice w środę w Oku Janek (tangolada - polecam). Jak pokaże figurę składającą się z dwóch kroków, w której jest specyficzny, figlarny smaczek, jestem szczęśliwy przez kilka lat, że mogę sobie tak fajną rzecz tańczyć. Machanie nogami jest dla mnie niestrawne.

dla mnie też niestrawne, zwłaszcza jak problemem są podstawowe rzeczy, dysocjacja, komunikacja, skręty, utrzymywanie pionu(równowagi) bez tego nie ma się co zabierać za złożone figury bo wygląda to tragicznie.
Krok podstawowy ładnie zatańczony lepiej wygląda niż spartaczona skomplikowana figura.

Polecam popatrzeć na nauczycieli i wybrać tych, którzy Twojemu wyobrażeniu o tangu odpowiadają.

na youtube jest tylko jeden film z nim.
notabene kiedyś widziałem pokaz Marcina z Magdą -- to było 11 lat temu
pierwszy raz wówczas widziałem na żywo tango argentyńskie w academii de la lengua

Ciekaw jestem co o nim sądzą obecni nauczyciele tanga w Warszawie.Andrzej C. edytował(a) ten post dnia 18.07.09 o godzinie 16:06

Temat: Marcin Adamczyk - wasza opinia

Robert S.:
Każdy ma swój styl, i pod niego dobiera nauczycieli.
Ja lubię to co pokazuje na praktice w środę w Oku Janek (tangolada - polecam). Jak pokaże figurę składającą się z dwóch kroków, w której jest specyficzny, figlarny smaczek, jestem szczęśliwy przez kilka lat, że mogę sobie tak fajną rzecz tańczyć. Machanie nogami jest dla mnie niestrawne.

Janek i Paulina są fantastyczni, cieszę się, że do nich trafiłam (niedawno, ale jednak :))
A co do machania nogami - tańczę krótko, ale już z kilkoma panami udało mi się mieć do czynienia :)
Zauważyłam, że im mniej utalentowany i gorszy technicznie tanguero - tym większe hopsztosy mu w głowie. Są tacy, którzy najchętniej zawinęli by sobie nogi partnerki wokół szyi i nie dociera do nich, że ani to wygodne, ani ładne.
Na szczęście tanguero z klasą dba o wygodę i przyjemność partnerki, niezależnie od jej doświadczenia.

Temat: Marcin Adamczyk - wasza opinia

Anna Kossak:

Na szczęście tanguero z klasą dba o wygodę i przyjemność partnerki, niezależnie od jej doświadczenia.

Zgadzam sie co do obu. Pytanie tylko dla jakiej partnerki co jest przyjemne? Może te zawijania nogami wydają Ci się nieprzyjemne bo ktoś je zwyczajnie partaczy :).

Temat: Marcin Adamczyk - wasza opinia

Michał Domański:
Zgadzam sie co do obu. Pytanie tylko dla jakiej partnerki co jest przyjemne? Może te zawijania nogami wydają Ci się nieprzyjemne bo ktoś je zwyczajnie partaczy :).

Prawda jest taka, że póki co ja je partaczę :((
Ale się nie zniechęcam - wręcz przeciwnie: coraz więcej doświadczonych tangerosów prosi mnie na parkiet, więc chyba robię postępy :D

Temat: Marcin Adamczyk - wasza opinia

Standard. Co ciekawe, partnerki mocno nuevo(takie co umieją zawijać nogami) są często proszone rzadziej niż te spokojne. Także mniemam, że panowie też sie tego boją :).

Temat: Marcin Adamczyk - wasza opinia

Andrzej C.:
Zauważyłem że w warszawskim środowisku tangowym najczęściej wymienia się takich nauczycieli jak:

Złota Milonga
Tangolada
Beata Maia
Piotr Woźniak
Luiza Pasierowska
Tomek Potocki
Sulewscy
Caminito

a nie mówi się o Marcinie Adamczyku ?
http://www.pasionlatina.pl & Studio FLamenco

Co sądzicie o nim jako o nauczycielu i tancerzu tanga argentyńskiego ??

Żona Marcina Adamczyka jest instruktorką tanga w Sewilli i tam naucza. Sam Marcin - nie wiem... .

Temat: Marcin Adamczyk - wasza opinia

Nie żona, tylko siostra - Magda. Drzewiej partnerka Marcina w nauczaniu tanga w Warszawie (ok. 2000-2002)