Piotr Waldemar
Z.
filmowiec
(montażysta,
reżyser,
scenarzysta,
fotograf)
Temat: Duet: reżyser - montażysta
Pełen alchemii związek. Są reżyserzy, którzy oczekują od montażysty technicznej realizacji ich wizji. Takim właściwie powinien wystarczyć asystent. Najwięcej dobrego przynosi spotkanie dwóch umysłów, które się nawzajem inspirują.Montażysta jest dla rezysera tak samo ważnym partnerem w opowiadaniu historii jak operator na planie.
Wiele tygodni spędzonych razem w małej przestrzeni montażowni, wspólne posiłki, godziny rozmów. Dlatego tak ważne jest odbieranie na podobnej fali - jak w każdym związku. Dobrze jest zacząć od poznania się, od rozmów gdzieś na mieście w knajpie, od wspólnej projekcji materiału. Potem praca idzie dużo lepiej. Kiedy pojawia się zrozumienie i zaufanie, przychodzą coraz śmielsze propozycje, w końcu dochodzi do stanów euforycznych, potem szuka się innej drogi, czasem jest tarcie, a po chwili znowu wszystko zaczyna płynąć. Na koniec, kiedy przychodzi moment wydania owocu takiego związku widzom, to jest jak ślub własnego dziecka. Film to takie dziecko zbiorowe.