Temat: Wykradzione płyty - czas na debatę?
Ja wiem to!
" (...) Najlepsze jest to co się sprzeda
Chujowe to co sprzedać się nie da (...)"
słowa: Kazik Staszewski
muzyka: Kult
album: Ostateczny krach systemu korporacji
na wstępie - w ostatnim czasie zdarzyło się, że byłem kierownikiem produkcji płyty. do nagrań źródłowych dostęp miał realizator, potem dwóch ziomków robiących w drugim studio mastering oraz ja - wszyscy to osoby zaufane!!!
w przypadku wycieku, wiedziałbym kogo podejrzewać...
nie wiem dokładnie jak gwiazdy produkują swoje albumy, ale nie ulega wątpliwości, że w towarzystwie co najmniej wątpliwym...
druga sprawa - przykre jest promowanie swojej/czyjeś twórczości na kanwie skandalu. pewnym jest, że dobra muzyka prędzej czy później znajdzie swoich odbiorców w sklepach.
demonizowanie szkodliwości piractwa jest przesadą i przykład radiohead pokazuje, że można niekonwencjonalnie lansować swoje dzieła w cywilizowany a co za tym idzie, w uczciwy i kulturalny sposób.
na koniec - płytami kazika jestem rozczarowywany stopniowo, ale to już od kilku lat tak się dzieje (od czasu wspomnianego "krachu..."), luca nie słyszałem a dostępne zajawki kayaxowego wydawnictwa świadczą, iż będzie to raczej płyta roku!!!
pointa - bez komentarza!
Michał Gajewski
http://powsinoga.com
p.s. cytowanie niekonieczne, ale podaję numer konta, za ewentualne wierszówki, na swojej stronie internetowej ;-)
Michał Gajewski alias Smoke Detector edytował(a) ten post dnia 22.09.09 o godzinie 00:22