Zbyszek Grochowski

Zbyszek Grochowski Dobrze
zorganizowany,
analitycznie myślący
fascynat muzyki.

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Anita L.:
chyba nie te same bo Ty Aneto masz ponoć po 30-tce w co mi się wierzyć nie chce a ja raptem 26 :DAnita L. edytował(a) ten post dnia 02.03.08 o godzinie 18:30

Widziałem ją i jestem pewien, że ma 18

:-P

konto usunięte

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Anita L.:
chyba nie te same bo Ty Aneto masz ponoć po 30-tce w co mi się wierzyć nie chce a ja raptem 26 :D

nie rocznik czyni człowieka hehhehe ;)

no dobra ;) To Ty byłaś w 5 klasie podstawówki a ja maturę robiłam hehhehe ;) i wyszywałam podkoszulek różą z Violatora ;)
The sistars of mercy mogło Ci się nie podobać wtedy ehehhehe ;)
a poza tym to kwestia regionu ;)Aneta G. edytował(a) ten post dnia 02.03.08 o godzinie 19:30

konto usunięte

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Renata M.:
Aneta G.:
(a tak by the way to chyba te same czasy hihihi)Aneta G.
Mniej więcej. ;) Słuchałam wszystkiego jak leci z audycji radiowych Tomka Beksińskiego i nosiłam czarne ciuchy... Na szczęście to ostatnie i niejakie dekadenckie nastroje z młodości mi przeszły...;)
Beksiński... ech...
;) kuuurcze... a ja nadal mam do czerni duży sentyment ;) (wyszczupla hihi) ale z czerni na fiolet mi poszło ;D w ogole power colours lubię ;)[edited]Aneta G. edytował(a) ten post dnia 02.03.08 o godzinie 19:32
Anna S.

Anna S. Marketing &
Innovation
Professional

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Marcin Świerczek:
Anna S.:
Bo U2 kreci swoj showbiznes, podobnie jak Madonna. to zupelnie inny typ celebrities... trudno wlasnie o nich tak mowic, to są gwiazdy, ktore ceni sie za to co robia a nie pojawiaja sie na okladkach magazynow typu people ze wzgledu na kontrowersje.
Fakt, wieszanie się na krzyżu przez Madonnę, to żadna kontrowersja. Problem w tym, że Madonna właśnie na szokowaniu w dużej mierze zbudowała swoją pozycje. Już Jolie jest lepszym przykładem.


OK. Przyznaje, ze z Madonna troche poplynelam, ale za to mam nadzieje ze nie mowisz o Angelinie, ktora jest przeciez gwiazdeczka tabloidow (dwoch mezczyzn - Pitt, Thorton plus najslynniejsza ciaza swiata a dodatkowo najslynniejszy adoptowany synek).
Tymczasem powracajac do tematu...
U2 nie jest gwiazda ani tabloidow, ani dwoch czy trzech sezonow. To jedna z kapel ktore ksztaltowalo muzyczne gusta dzisiejszych trzydziestolatkow - obok wlasnie DM czy The Cure.

konto usunięte

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Aneta G.:
no dobra ;) To Ty byłaś w 5 klasie podstawówki a ja maturę robiłam hehhehe ;)

E tam, ja Zbyszkowi wierzę że ściemniasz i że na pewno masz 18 ;P
Krzysztof Stęplowski

Krzysztof Stęplowski Skuteczny
e-marketing hotelu

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Mimo, że najczęściej taplam się w elektronice, melodie U2 wpadają mi w ucho wyjątkowo skutecznie. Cenię ich za lata '80, za kawałki typu "Ocean", za współpracę z Brianem Eno, mniej za megahity z "Joshua Tree".

Lata '90 to dla U2 lekka szarpanina, nie zawsze udane poszukiwania brzmieniowej świeżości. Ostatnie płyty U2 to już raczej - POPłuczyny...

konto usunięte

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Ja z U2 mam podobnie jak z Pearl Jam: niby wszystko gra, utwory pojedynczo dawkowane wchodzą, doskonały zespół, ale płyty w całości nie jestem w stanie przesłuchać.
Anna S.

Anna S. Marketing &
Innovation
Professional

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

U2 3D - od 4 kwietnia w Polsce - sieć kin IMAX;))))Anna S. edytował(a) ten post dnia 11.03.08 o godzinie 08:44
Aleksander Rogoziński

Aleksander Rogoziński dziennikarz,
dwutygodnik "Party"
(Edipresse)

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Anna S.:
Marcin Świerczek:
Anna S.:
Bo U2 kreci swoj showbiznes, podobnie jak Madonna. to zupelnie inny typ celebrities... trudno wlasnie o nich tak mowic, to są gwiazdy, ktore ceni sie za to co robia a nie pojawiaja sie na okladkach magazynow typu people ze wzgledu na kontrowersje.
Fakt, wieszanie się na krzyżu przez Madonnę, to żadna kontrowersja. Problem w tym, że Madonna właśnie na szokowaniu w dużej mierze zbudowała swoją pozycje. Już Jolie jest lepszym przykładem.


OK. Przyznaje, ze z Madonna troche poplynelam, ale za to mam nadzieje ze nie mowisz o Angelinie, ktora jest przeciez gwiazdeczka tabloidow (dwoch mezczyzn - Pitt, Thorton plus najslynniejsza ciaza swiata a dodatkowo najslynniejszy adoptowany synek).
Tymczasem powracajac do tematu...
U2 nie jest gwiazda ani tabloidow, ani dwoch czy trzech sezonow. To jedna z kapel ktore ksztaltowalo muzyczne gusta dzisiejszych trzydziestolatkow - obok wlasnie DM czy The Cure.


Jeśli uważasz, że Angelina Jolie - aktorka, która w ciągu piętnastu lat zagrała w 37 (śmiem zaryzykować twierdzenie - w większości niezłych!) filmach, zdobyła Oscara, trzy Złote Globy oraz dwadzieścia innych prestiżowych nagród, pełni funkcję światowej ambasadorki ONZu i UNICEFu - jest jedynie "gwiazdeczką tabloidów" to znaczy, że NATYCHMIAST musisz przestać je czytywać. Najwyraźniej bowiem postrzegasz już świat przez jakąś paradoksalną negację swoich własnych lektur.
Mniej "Gali", "Twojego imperium" i "Super Expressu", więcej "Przekroju", "Filmu" i "Gazety Wyborczej" - i wszystko wróci do normy, uwierz mi :)

A co do U2. Jakoś trudno mi wykrzesać dla nich sympatię - głównie ze względu na bufonadę Bono, niezbyt adekwatną do jego realnych możliwości głosowych (Prince też jest bufonem, ale przynajmniej ma ku temu podstawy, bo jest geniuszem). Owszem, doceniam dobre rzemiosło muzyczne, parę piosenek nawet i lubię ("The unforgettable fire", "With or without you", "Hold me, thrill me, kiss me, kill me" i zwłaszcza "Numb", bo Bono się tam mało udziela :)))...), ale jako takich nie wpisałbym U2 na listę swoich faworytów. Tak jak ktoś z poprzednich uczestników tej dyskusji - wolę Depeche Mode. Wydają mi się autentyczniejsi w swoim przekazie.Aleksander Rogoziński edytował(a) ten post dnia 11.03.08 o godzinie 09:41
Anna S.

Anna S. Marketing &
Innovation
Professional

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

dobre. Gdyby temat dotczyl wlasnie AJ - moze kontynuowalabym dyskusje. burzac sie mozesz, zgadzac lub nie, ale nie ona jest tematem. Tymczasem napisze jedynie ze nie czytam tytulow, ktore mi zarzucasz. Coz, twierdzisz ze nie mam racji piszac o Jolie jako "gwiazdce tabloidow", ale definiujesz po jednej mojej wypowiedzi liste moich lektur? Ciekawe;)

Wracajac jednak do tematu... U2 nie wygra w konkursie pieknosci. Bono moze i jest bufonem, ale takze udzielajacym sie charytatywnie - głównie kampanie przeciwko AIDS i na rzecz pokoju. O ile lata 80' byly najlepszym okresem dla zespolu - pozostal duzy sentyment. Podobnie zreszta jak do DM...
Tymczasem wszystkim watpiacym w mozliwosci wokalne Bono - zachecam wlasnie do obejrzenia koncertu. Pomimo tego, ze z trasy promujacej Vertigo, to znajduje sie tam kilka starych dobrych utworow - chocby Sunday, bloody Sunday czy New Years Day
Aleksander Rogoziński

Aleksander Rogoziński dziennikarz,
dwutygodnik "Party"
(Edipresse)

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Anna S.:
dobre. Gdyby temat dotczyl wlasnie AJ - moze kontynuowalabym dyskusje. burzac sie mozesz, zgadzac lub nie, ale nie ona jest tematem. Tymczasem napisze jedynie ze nie czytam tytulow, ktore mi zarzucasz. Coz, twierdzisz ze nie mam racji piszac o Jolie jako "gwiazdce tabloidow", ale definiujesz po jednej mojej wypowiedzi liste moich lektur? Ciekawe;)

Wracajac jednak do tematu... U2 nie wygra w konkursie pieknosci. Bono moze i jest bufonem, ale takze udzielajacym sie charytatywnie - głównie kampanie przeciwko AIDS i na rzecz pokoju. O ile lata 80' byly najlepszym okresem dla zespolu - pozostal duzy sentyment. Podobnie zreszta jak do DM...
Tymczasem wszystkim watpiacym w mozliwosci wokalne Bono - zachecam wlasnie do obejrzenia koncertu. Pomimo tego, ze z trasy promujacej Vertigo, to znajduje sie tam kilka starych dobrych utworow - chocby Sunday, bloody Sunday czy New Years Day


Starałem się być ironiczny.
Ale zapomniałem, że w naszych czasach odczytywanie ironii to zamierająca sztuka.
Przepraszam więc.
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Aleksander Rogoziński:
Jeśli uważasz, że Angelina Jolie - aktorka, która w ciągu piętnastu lat zagrała w 37 (śmiem zaryzykować twierdzenie - w większości niezłych!) filmach, zdobyła Oscara, trzy Złote Globy oraz dwadzieścia innych prestiżowych nagród, pełni funkcję światowej ambasadorki ONZu i UNICEFu - jest jedynie "gwiazdeczką tabloidów" to znaczy, że NATYCHMIAST musisz przestać je czytywać. Najwyraźniej bowiem postrzegasz już świat przez jakąś paradoksalną negację swoich własnych lektur.
Mniej "Gali", "Twojego imperium" i "Super Expressu", więcej "Przekroju", "Filmu" i "Gazety Wyborczej" - i wszystko wróci do normy, uwierz mi :)

Alek ! Normalnie odpadłem. Genialny fragment co do wyboru prasy :o). Jakbym był gejem, to już bym Cię prawie kochał. A co do Anjeliny - chętnie zamiatałbym trotuar po którym ona stąpa, a apotem całował asfalt, którego raczyła dotknąć stopami :o).\

Ja wiem, że to co powiem poniżej, to lekkie nadużycie, ale co Ty chłopie robisz w tym Party oprócz tego, że się marnujesz ?

:o).

A co do U2. Jakoś trudno mi wykrzesać dla nich sympatię - głównie ze względu na bufonadę Bono, niezbyt adekwatną do jego realnych możliwości głosowych (Prince też jest bufonem, ale przynajmniej ma ku temu podstawy, bo jest geniuszem). Owszem, doceniam dobre rzemiosło muzyczne, parę piosenek nawet i lubię ("The unforgettable fire", "With or without you", "Hold me, thrill me, kiss me, kill me" i zwłaszcza "Numb", bo Bono się tam mało udziela :)))...), ale jako takich nie wpisałbym U2 na listę swoich faworytów. Tak jak ktoś z poprzednich uczestników tej dyskusji - wolę Depeche Mode. Wydają mi się autentyczniejsi w swoim przekazie

No ja jestem fanem "wcześniejszego" U2, ale nie ryzykowałbym oceniania tego bandu na podstawie ewentualnej "bufonady" w wykonaniu Bono, ja nie wiem, jak sam bym się zachowywał, gdybym osiągnął taką pozycję, robił różne pozytywne rzeczy poza muzykowaniem, a w wolnych chwilach spotykał się z papieżem albo innym Dalaj-Lamą.

Jesli broni się na tym forum "dobrego imienia" Doroty Rabczewskiej, na zasadzie "osiągnijcie tyle co ona,a będziecie mogli krytykować", no to tym bardziej się to odnosi do Bono i jego kompanii.

Bo pomijając niezatarty i niebagatelny wpływ, jaki zaistnienie Jutu na światowym rynku miało na kolejne pokolenia muzyków, to w wypadku tej irlandzkiej czwórki również można mówić o prawdziwym Show i o prawdziwym Businessie.

Klękajcie narody krótko mówiąc.

A krytyka dopuszczalna, jak osiągniecie ułamek tego co ci panowie.

(nawiasem mówiąc, dopiero po 35 roku życia zacząłem szanować Claytona za to co robi z basem. wcześniej mi się wydawało, że jest megacieniasem. byłem w błędzie.)

A nawiązując do Depeche Mode (za którym to ansamblem absolutnie przepadam, cieszę się, że jak miałem 15 lat, to spotkałem człowieka, który mi wytlumaczył, że słuchanie Depeszy to nie obciach), zestawianie ich z Jutu przypomina mi dyskusję o wyższości świąt Wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem, albo stwierdzeniu "czekolada jest niedora, bo wolę kiełbasę".

Obie kapele są nieziemskie niezależnie od siebie, ale Depesze mnie ostatnio dodatkowo kupili stwierdzeniem Gahana, że śp. Johny Cash lepiej niż w oryginale wykonał PERSONAL JESUS. Zgadzam się z Davem. Cash pokazał klasę.

Jest jedynym kolesiem na świecie, w którego wykonaniu bardziej niż w oryginale podobały mi się numery Depeszów i Jutu.Sobiesław P. edytował(a) ten post dnia 11.03.08 o godzinie 22:36
Aleksander Rogoziński

Aleksander Rogoziński dziennikarz,
dwutygodnik "Party"
(Edipresse)

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Sobiesław P.:
Aleksander Rogoziński:
Jeśli uważasz, że Angelina Jolie - aktorka, która w ciągu piętnastu lat zagrała w 37 (śmiem zaryzykować twierdzenie -
w większości niezłych!) filmach, zdobyła Oscara, trzy Złote
Globy oraz dwadzieścia innych prestiżowych nagród, pełni funkcję światowej ambasadorki ONZu i UNICEFu - jest jedynie
"gwiazdeczką tabloidów" to znaczy, że NATYCHMIAST musisz przestać je czytywać. Najwyraźniej bowiem postrzegasz już świat przez jakąś paradoksalną negację swoich własnych lektur.
Mniej "Gali", "Twojego imperium" i "Super Expressu", więcej
"Przekroju", "Filmu" i "Gazety Wyborczej" - i wszystko wróci
do normy, uwierz mi :)

Alek ! Normalnie odpadłem. Genialny fragment co do wyboru prasy
:o). Jakbym był gejem, to już bym Cię prawie kochał.

Jakby ciocia miała wąsy, to by była wujaszkiem.

Ty chłopie robisz w tym Party oprócz tego, że się marnujesz ?
:o).

Prosta odpowiedź: zarabiam na (prze)życie.


A co do U2. Jakoś trudno mi wykrzesać dla nich sympatię - głównie ze względu na bufonadę Bono, niezbyt adekwatną do jego realnych możliwości głosowych (Prince też jest bufonem,
ale przynajmniej ma ku temu podstawy, bo jest geniuszem).
No ja jestem fanem "wcześniejszego" U2, ale nie ryzykowałbym oceniania tego bandu na podstawie ewentualnej "bufonady" w wykonaniu Bono, ja nie wiem, jak sam bym się zachowywał, gdybym
osiągnął taką pozycję, robił różne pozytywne rzeczy poza muzykowaniem, a w wolnych chwilach spotykał się z papieżem albo
innym Dalaj-Lamą.

Toteż i przyznaję bez bicia, że mam kłopot z U2, bo:

1. teoretycznie wiem, że to znakomity band i doceniam wszystko, co sobą reprezentuje na czele z doskonałym rzemiosłem

2. za cholerę nie umiem go polubić.

Obawiam się, że nic na to nie poradzę.
Zbyszek Ziemka

Zbyszek Ziemka Handel Detaliczny,
Produkcja,
Nowoczesne
wzornictwo, Pol...

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

zgadzam sie z przedmówcami - czyli można lubić lub nie lubić ale chciłbym zanegować sens tego wątku, gdyz U2 czy gdzies tam pojawiajacy sie rowniez DM powoli dołączają do kanonu klasyki, a dyskutowanie o oczywistościach jest bezprzedmiotowe i mozna by równie dobrze dołaczyc wątek pt "Co sądzicie o Beatelsach, Doorsach, Hendrixie, Presleyu, a idąc dalej o Szostakowiczu, Czajkowskim, Bachu, MOzarcie i Mikołaju GomółceZbyszek Ziemka edytował(a) ten post dnia 12.03.08 o godzinie 13:08

konto usunięte

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

jedno słowo: klasa
Monika W.

Monika W. Recruitment, HR,
Trainings, BSR

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Sobiesław P.:
Aleksander Rogoziński:
Jeśli uważasz, że Angelina Jolie - aktorka, która w ciągu piętnastu lat zagrała w 37 (śmiem zaryzykować twierdzenie - w większości niezłych!) filmach, zdobyła Oscara, trzy Złote Globy oraz dwadzieścia innych prestiżowych nagród, pełni funkcję światowej ambasadorki ONZu i UNICEFu - jest jedynie "gwiazdeczką tabloidów" to znaczy, że NATYCHMIAST musisz przestać je czytywać. Najwyraźniej bowiem postrzegasz już świat przez jakąś paradoksalną negację swoich własnych lektur.
Mniej "Gali", "Twojego imperium" i "Super Expressu", więcej "Przekroju", "Filmu" i "Gazety Wyborczej" - i wszystko wróci do normy, uwierz mi :)

Alek ! Normalnie odpadłem. Genialny fragment co do wyboru prasy :o). Jakbym był gejem, to już bym Cię prawie kochał. A co do Anjeliny - chętnie zamiatałbym trotuar po którym ona stąpa, a apotem całował asfalt, którego raczyła dotknąć stopami :o).\

Ja wiem, że to co powiem poniżej, to lekkie nadużycie, ale co Ty chłopie robisz w tym Party oprócz tego, że się marnujesz ?

:o).
Sie mnie tez ten fragment podobal... Ale juz tak dbam o swoj image azeby nie byc zbyt mila, ze juz nic nie pisalam... ;) Teraz 'wyjde z szafy'... ;)
Alek sie tam nie marnuje. Sama kupilam 2 egzemplarze Party przez/z powodu Alka. Glownie w celu przekonania sie czy ma rowny (konsekwentny) styl operowania slowem. Sie nie marnuje w takim razie. Sie wplywa na sprzedaz. :) /Nie pisane zlosliwie, zeby byla jasnosc./:)
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Dla mnie U2 może być. Byle nie za często...

konto usunięte

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Czeslaw Kowalczyk:
uwazasz, ze te wszystkie nagrody, wyroznienia, laury ktore pozgarniali, to nieslusznie?
Ja jestem innego zdania. Przyjemnie sie slucha - jakby cos z niczego robia. To moze najwieksza nawet sztuka. I glowny sens rozrywki. Nic na sile.

Dla mnie to jest glowny powod dla ktorego niesluszne sa te nagrody. To tylko fajna rozrywka. Nagrody daje sie za cos innego. Nie mozna jednak zanegowac wplywu dokonan U2 z lat 80-tych na pozniejsza tworczosc wielu, wielu wykonawcow. Dzisiaj ten zespol juz sie nie liczy. Ma swoja grupe fanow, ktorzy oczekuja od nich nie zmieniania sie, a artystycznie wlasnie to ciagle powielanie schematow ich wykancza.
Aleksander Rogoziński

Aleksander Rogoziński dziennikarz,
dwutygodnik "Party"
(Edipresse)

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

Monika W.:
Sobiesław P.:
Aleksander Rogoziński:
Jeśli uważasz, że Angelina Jolie - aktorka, która w ciągu piętnastu lat zagrała w 37 (śmiem zaryzykować twierdzenie - w większości niezłych!) filmach, zdobyła Oscara, trzy Złote Globy oraz dwadzieścia innych prestiżowych nagród, pełni funkcję światowej ambasadorki ONZu i UNICEFu - jest jedynie "gwiazdeczką tabloidów" to znaczy, że NATYCHMIAST musisz przestać je czytywać. Najwyraźniej bowiem postrzegasz już świat przez jakąś paradoksalną negację swoich własnych lektur.
Mniej "Gali", "Twojego imperium" i "Super Expressu", więcej "Przekroju", "Filmu" i "Gazety Wyborczej" - i wszystko wróci do normy, uwierz mi :)

Alek ! Normalnie odpadłem. Genialny fragment co do wyboru prasy :o). Jakbym był gejem, to już bym Cię prawie kochał. A co do Anjeliny - chętnie zamiatałbym trotuar po którym ona stąpa, a apotem całował asfalt, którego raczyła dotknąć stopami :o).\

Ja wiem, że to co powiem poniżej, to lekkie nadużycie, ale co Ty chłopie robisz w tym Party oprócz tego, że się marnujesz ?

:o).
Sie mnie tez ten fragment podobal... Ale juz tak dbam o swoj image azeby nie byc zbyt mila, ze juz nic nie pisalam... ;) Teraz 'wyjde z szafy'... ;)
Alek sie tam nie marnuje. Sama kupilam 2 egzemplarze Party przez/z powodu Alka. Glownie w celu przekonania sie czy ma rowny (konsekwentny) styl operowania slowem. Sie nie marnuje w takim razie. Sie wplywa na sprzedaz. :) /Nie pisane zlosliwie, zeby byla jasnosc./:)


Kurcze... Ostatnie - serio i bez ironii - czego mógłbym się w grupie showbiznesowej spodziewać, to jakiegokolwiek komplementu. I trochę się poczułem zszokowany. A trochę - jednak - wzruszony. Dzięki sprawcy i sprawczyni wzruszenia.
Aha, żeby nie było, że jestem "miękki" - jadę na painkillerach i mam lekko rozchwiany nastrój :)
Ala L.

Ala L. specjalista ds. w s
z y s t k i e g o

Temat: U2, co o tym zespole sadzicie?

u2 zagra w chorzowie!:)
http://muzyka.wp.pl/gid,361995,title,U2-wracaja-do-Pol...



Wyślij zaproszenie do