konto usunięte

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Mickiewicz, Słowacki, Osiecka, Presley, Morrison - długo by wymieniać. Jakże różni ale łączyło ich jedno: Wspomagali się tworząc. Czy ich dzieła to wypadkowa umyslu i używek? Czy bez nich byliby jałowi? Czy są artyści którzy nigdy nic? Czy i czym Wy się wspomagacie podczas trudu tworzenia?Krzysztof Michalak edytował(a) ten post dnia 29.01.08 o godzinie 03:47
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Sztuka na trzeźwo?


Obrazek

konto usunięte

Temat: Sztuka na trzeźwo?

:-))))

konto usunięte

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Jest stary tajemniczy park, mgła do kolan otula trawę, Stare drzewa skrzypią tajemniczo, chłodny wiatr niesie ze sobą, niepokojące odgłosy. Zbudzony ptak zaskrzeczał przerażliwie, jak człowiek z poderżniętym gardłem, coś plusnęło w o oczku wodnym, wydaje sie ze na chwilę pod pod powierzchnią pojawila się twarz topielca. Błekitne ogniki, błyskają w starych dziuplach, Kamienne nagrobki, wydają się jakoś przesunięte, wczoraj stłay inaczej, coś tu nie gra, coś tu jest nie w porządku... Podchodzę, groby sa otwarte. Coś jakby westchnienie rozlega się za moimi plecami...

No a na trzezwo to jest zdjecie z parku i tyle. Jakies drzewa, jakies bajorko i jakaś trawa.
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Qrczę, Osieckiej nie podejrzewałam o inne uzywki poza herbata i kawa.

Jak byłam nastolatką, pisałam teksty blackmetalowe. W tym celu chodzilam w nocy na cmentarz...

konto usunięte

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Ewa Maria Rojek:
Qrczę, Osieckiej nie podejrzewałam o inne uzywki poza herbat

Lubiła sobie zajrzeć do kielonka w ulubionej knajpce na saskiej kępie....

konto usunięte

Temat: Sztuka na trzeźwo?


Jak byłam nastolatką, pisałam teksty blackmetalowe. W tym celu chodzilam w nocy na cmentarz...

Interesujące.Mocno klepało?
Monika W.

Monika W. Recruitment, HR,
Trainings, BSR

Temat: Sztuka na trzeźwo?

obwarzanek z makiem popijany absentem
w chwilach wielkiej proby: popijane herbatka z szalejem w tle
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Interesujące.Mocno klepało?

Ekhm, głównie powodowało przypływ adrenaliny. Do dziś KOCHAM ten hormon :-)
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Monika W.:
obwarzanek z makiem popijany absentem
w chwilach wielkiej proby: popijane herbatka z szalejem w tle

A piłaś absynt w sposób kultowy ? Popijanie precla alkoholem takie mało wypasione jest :o).
Monika W.

Monika W. Recruitment, HR,
Trainings, BSR

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Sobiesław P.:
Monika W.:
obwarzanek z makiem popijany absentem
w chwilach wielkiej proby: popijane herbatka z szalejem w tle

A piłaś absynt w sposób kultowy ? Popijanie precla alkoholem takie mało wypasione jest :o).
a i owszem ale nie przepadam bo oczy wychodza na wierzch ;) wole z preclem dluzej dziala wtedy mak :))

konto usunięte

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Kiedyś na imprezie a była z 3 w nocy brakło soków, więc najmłodszego wysłaliśmy do sklepu no i jak to młody stażem, przyniósł barszcz w kartonie i co było robić 50 czystej, 100 barszczu, dwie kostki lodu i pieprz ;)

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Robert Mikołajek:
Kiedyś na imprezie a była z 3 w nocy brakło soków, więc najmłodszego wysłaliśmy do sklepu no i jak to młody stażem, przyniósł barszcz w kartonie i co było robić 50 czystej, 100 barszczu, dwie kostki lodu i pieprz ;)

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

Makabra. Cóż, niektórzy popijaja wodke mlekiem. Na samą myśl niedobrze mi się robi. Muzycy z Lady Pank mogliby się wypowiedzieć. Oni sobie dają ostro do pieca. Nie tylko etanol zapewne...

konto usunięte

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Robert Mikołajek:
Kiedyś na imprezie a była z 3 w nocy brakło soków, więc najmłodszego wysłaliśmy do sklepu no i jak to młody stażem, przyniósł barszcz w kartonie i co było robić 50 czystej, 100 barszczu, dwie kostki lodu i pieprz ;)

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa


Kiedyś w towarzystwie pisarsko poetyckim, w kuchni zobaczyłem ludzi którzy mieszali wodę brzozową z komptem z gruszek, bo alkohol sie skonczył... a znajomemu co pracuje w opiece społecznej podopieczny wypił płyn po goleniu :-)

konto usunięte

Temat: Sztuka na trzeźwo?

W ogóle środowisko artystyczne sprzyja uzależnieniom.
I to nie tylko od alkoholu.
Koncert a po koncercie fani liczą na after, że się z nimi napije..
Palenie trawki jest na porządku dziennym, jak to określił mój znajomy "poszerza horyzonty" no i dzięki temu "więcej słyszy".

Co do Osieckiej to nawet jej córka się wypowiadała na temat alkoholizmu matki.
Czasami się zastanawiam "co on palił" czytając Szulca albo Cortazar'a.

konto usunięte

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Palenie trawki jest na porządku dziennym, jak to określił mój znajomy "poszerza horyzonty" no i dzięki temu "więcej słyszy".

Ano poszerza, tyle że do momentu kiedy nie stanie się rutyną - wtedy efekt jest odwrotny. Poza tym osłabia wrażliwość na niskie tony, dlatego w reggae i hiphopie bas często wybija się ponad aranżację.
Monika W.

Monika W. Recruitment, HR,
Trainings, BSR

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Krzysztof Michalak:
Palenie trawki jest na porządku dziennym, jak to określił mój znajomy "poszerza horyzonty" no i dzięki temu "więcej słyszy".

Ano poszerza, tyle że do momentu kiedy nie stanie się rutyną - wtedy efekt jest odwrotny. Poza tym osłabia wrażliwość na niskie tony, dlatego w reggae i hiphopie bas często wybija się ponad aranżację.
tak jest, mialam kumpla co sie tak 'wypalil' ze juz motywacje do czegokolwiek stracil no moze oprocz palenia wlasnie...
to jest chyba nawet jakos tam medycznie 'udowodalnialne'Monika W. edytował(a) ten post dnia 31.01.08 o godzinie 10:59
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Ewa Maria Rojek:
Makabra. Cóż, niektórzy popijaja wodke mlekiem. Na samą myśl niedobrze mi się robi. Muzycy z Lady Pank mogliby się wypowiedzieć. Oni sobie dają ostro do pieca. Nie tylko etanol zapewne...

Mówią, że Janek Bo jest czysty od kilkunastu miesięcy, bo niestety pompa nawala, raz już było mocno niewesoło.

Jeśli idzie o gorzołę i inne rozweselacze, to ja jeszcze dopuszczam wspomaganie się nimi w bolesnym procesie twórczym (choć jak kiedyś jeszcze chciałem być zaangażowanym poetą i czytałem teksty wyplute na bani, która w zamierzeniu miała być inspirująca, to... Lekka żenadka się mnie włączała :o)), natomiast zdecydowanie nie popieram grania na bani. Piwko na luz owszem, ale jedno. Jak mawia Marek raduli - najpierw gramy, potem pijemy. Kiedy Dionizos bierze górę nad Erato, to chowamy instrument do fiuterału i grzecznie oddalamy się do baru oddając scenę co trzeźwiejszym wykonawcom :o).
Adam P.

Adam P. Żyć pasją i tworzyć
- to moje
przeznaczenie!

Temat: Sztuka na trzeźwo?

Witam,
Przyłączam się do tej bardzo ciekawej dyskusji.

cytat:
Palenie trawki jest na porządku dziennym, jak to określił mój znajomy "poszerza horyzonty" no i dzięki temu "więcej słyszy".

odpowiedź:
W historii swojego macierzystego zespołu miałem problem z takim grajkiem, którego musiałem wywalić na zbity ryj po dwóch koncertach raptem. Też sobie "poszerzał horyzonty" i "więcej słyszał"...
Szkoda tylko, że nie słyszał, jak bardzo się wysypuje: grał nierówno, nie pamiętał formy utworu, którą wcześniej znał, mylił frazy, itp. Najgorsze, że do niego NIE DOCIERAŁO, że jest coraz cieńszy, im więcej bierze.
Pół roku użerania się z tym "aparatem" wystarczyło i stąd mój wniosek: żadnych ćpunów w zespole (za to zawsze wyrzucam z miejsca). Narkotyki to gówno - obojętne czy "miękkie", czy "twarde".

cytat:
Jeśli idzie o gorzołę i inne rozweselacze, to ja jeszcze dopuszczam wspomaganie się nimi w bolesnym procesie twórczym (choć jak kiedyś jeszcze chciałem być zaangażowanym poetą i czytałem teksty wyplute na bani, która w zamierzeniu miała być inspirująca, to... Lekka żenadka się mnie włączała :o)), natomiast zdecydowanie nie popieram grania na bani. Piwko na luz owszem, ale jedno. Jak mawia Marek raduli - najpierw gramy, potem pijemy.

odpowiedź:
Co innego tworzyć kawałek, a co innego wystawiać go na żywo. Lubię wspomóc się np. dobrym czerwonym winkiem, albo ulubioną whisky i cygarem, gdy coś piszę... Nigdy jednak nie wychodzę przed Publiczność "w stanie wskazującym", nie trafiając w struny, itp. Oni zapłacili za bilety i trzeba pokazać im jak najlepszą formę, a nie "dętkę" na scenie. Co innego świetnie lansowani Hendrix, czy Cobain, a co innego polskie realia pracy na scenie, jeśli chce się na tym zarobić, a tym bardziej utrzymać się.

konto usunięte

Temat: Sztuka na trzeźwo?

chyba "najlepszym" przykladem do czego prowadza dragi,
jest ś.p. Rysiek Riedel...

pozdro
s.

Następna dyskusja:

Kicz to sztuka szczęścia??




Wyślij zaproszenie do