konto usunięte
Temat: Ranking najcenniejszych polskich gwiazd wg.Forbes
Mnie skłania jakość produktu, ale wiele głupich reklam mnie odstrasza ;)Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa
konto usunięte
konto usunięte
Ilona Patro:
A co Cię bardziej skłania do rezygnacji z zakupu? Głupia reklama, czy antypatia do reklamującego?
Ilona
Patro
social media /
digital influencers
konto usunięte
Ilona Patro:
Błażeju, no cóż. Konfrontacja z prawdą nie zawsze bywa przyjemna;p
Nie sądzę, by ING ucierpiał. No chyba, że zrezygnowałeś z wkładu duużej sumy pieniędzy:) ING ma świetną strategię marketingową. Chwytliwe hasło i budowanie wizerunku za pomocą jednego aktora, a nie "skakanie" po wielu twarzach, wzmacnia zaufanie do Banku.
Ilona
Patro
social media /
digital influencers
Błażej J.:
przez ta reklame najzwyczajniej w swiecie nie lubie ING bo nie lubie jak mi ktos z telewizora mowi, ze cos musze :-)
ok, koniec off top'u :-) milego dnia :-)
konto usunięte
Ilona Patro:
>
"Mężczyzna jest jak bank, powinien czasami trochę zarobić"
Lepiej?:) Zyskałby wtedy klienta Błażeja, a stracił kilkaset innych;)
nie offtopujemy, bo rozmawiamy o człowieku z pierwszego miejsca na liście Forbesa:)
Co ciekawe nie ma na niej Małysza, a w tylu reklamach wystąpił! Pewnie niedrogi i każdy go bierze..
też miłego:)
Ilona
Patro
social media /
digital influencers
Błażej J.:
Co ciekawe nie ma na niej Małysza, a w tylu reklamach wystąpił! Pewnie niedrogi i każdy go bierze..
też miłego:)
kazdy bierze Małysza ? :-) co na to Iza...? :-)
a powazniej.. to jest wykorzystanie stereotypu dotyczacego faceta.
konto usunięte
Ilona Patro:
Iza na to: Valerin Mite :)
Oj biedni faceci, no biedni;p Nie będę wspominać wykorzystywania stereotypów kobiet w reklamach, bo lista dłuższa by się utworzyła, niż ta Forbesa.
No wiesz... mężczyzna jak bank rzetelny, solidny i do tego trzyma kasę, którą sam zarabia. To chyba nie uwłacza godności:) Poza tym Kondrat mówi to w taki sposób, że chce sie zarabiać:D Małysz już nie byłby taki przekonujący w tej samej reklamie (dlatego nie ma go na liście).
konto usunięte
Mikołaj Buszman:
powiem więcej, to może skrajna i kontrowersyjna opinia... ale czy nie zaczyna być tak że lepiej być nie kojarzonym niż egzystować w polskim bagienku?
konto usunięte
Igor Kryszyłowicz:I dodam coś mało popularnego.
Mikołaj Buszman:
powiem więcej, to może skrajna i kontrowersyjna opinia... ale czy nie zaczyna być tak że lepiej być nie kojarzonym niż egzystować w polskim bagienku?
To jak z głupimi reklamami...są skierowane do odbiorców o tym pokroju i sprzedaż rośnie.
"Polskie Bagienko" tworzy ktoś zupełnie inny...niestety! Mimo woli samych zainteresowanych...
Mikołaj
Buszman
Student, Uniwersytet
Śląski w Katowicach
konto usunięte
Mikołaj Buszman:Albo ktoś jest artystą, albo nim nie jest. Ocena jest mega ciężka i sam bym się jej nie podjął. Odsyłam zatem do lektury "przekroju" gdzie sam mistrz Majchrzak dywaguje o tym. Może mało wybrednymi słowami, ale dość sprawiedliwie ocenia sytuację polskiej kultury masowej.
Zapewne znasz sie dużo lepiej na temacie który obecnie poruszamy, ale według mnie raczej laika ale zarazem obserwatora, media mogą być pisane przez duże (M) jak i małe (m) tak samo jest z artystami.
Jestem przekonany, że wielu osobom odpowiada ukazanie się artykułu na ich temat w jakiejkolwiek gazecie. A pierwszą tabloidową okładkę z ich własną twarzą bądź też inną częścią ciała, trzymają oprawioną w ramkę nad swoim łóżkiem, zaraz obok ołtarzyka, w którego centrum znajduje się lustro.
Aleksander
Rogoziński
dziennikarz,
dwutygodnik "Party"
(Edipresse)
Igor Kryszyłowicz:
Igor Kryszyłowicz:A w korporacjach wydawniczych większość dziennikarzy podłoży się każdemu popularnemu artyście aby zdobyć newsa. Potrafią nawet wydzwaniać do naszych żon, narzeczonych, dziewczyn i manipulować aby tylko coś dostać z czego się skleci choć drobniutką informację.
konto usunięte
Aleksander Rogoziński:Choć często bywa odwrotnie... ;-))
Igor Kryszyłowicz:
Igor Kryszyłowicz:A w korporacjach wydawniczych większość dziennikarzy podłoży się każdemu popularnemu artyście aby zdobyć newsa. Potrafią nawet wydzwaniać do naszych żon, narzeczonych, dziewczyn i manipulować aby tylko coś dostać z czego się skleci choć drobniutką informację.
Mimo woli wyszło ci, że jesteś popularnym artystą :)))
A tak ogólnie - zgadzam się z większością tez. Acz od siebie dodam, że często bywa tak, że to artyści wydzwaniają z "newsami" o sobie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jacy i jak często :)))
Anna
K.
Doktor Nauk Prawnych
/ Prawnik/ Kierownik
Studiów Podyplo...
Aleksander
Rogoziński
dziennikarz,
dwutygodnik "Party"
(Edipresse)
Anna K.:
Niech mi ktos w koncu wytlumaczy o co chodzi z tym Majewskim?!! Chcialam zadac pytanie czy w ogole kogos to bawi?? Lecz niestety odpowiedz brzmi - 9 miejsce!wow!!
Aleksander
Rogoziński
dziennikarz,
dwutygodnik "Party"
(Edipresse)
Igor Kryszyłowicz:
Aleksander Rogoziński:
Igor Kryszyłowicz:
Igor Kryszyłowicz:
CZEŚĆ ALEKSANDER, MIŁO WIDZIEĆ PONOWNIE, POZDRAWIAM
Piotr O. Doradca medialny
Bogumił
Śladowski
Lektor/Tłumacz jęz.
angielskiego
Anna K.:----
Niech mi ktos w koncu wytlumaczy o co chodzi z tym Majewskim?!! Chcialam zadac pytanie czy w ogole kogos to bawi?? Lecz niestety odpowiedz brzmi - 9 miejsce!wow!!
konto usunięte
Piotr O.:Drogi Piotrze, mylisz się.
oto przykład idealnej współpracy celebryty z dziennikarzem od gwiazd;-)
Następna dyskusja: