konto usunięte
Temat: Pomagamy biednym dzieciom?
Piotrze,pomysł super. A piewsze co mi przychodzi do głowy, to wschodnia częśc PL. Podkarpacie, Lubelskie, Podlaskie lub Warmia i Mazury. I biedniej i prościej a ludzie ciekawi. Sprawdzanie i wybór można zrzucić na tamtejsze szkoły- sporo wiedzą, nie zawsze moga pomóc. Do pomocy społecznych, urzędów i nieznaych fundacji nie specjalnie mam zaufanie.
A i forma pomocy ważna. Sama zbiórka pieniędzy pomoze na krótko, a jeśli będzie stała, to może "rozleniwić" biorących.
Może znajdując zalety rodziny, dzieciaków zaangażować ich w naszą pracę- jak trafi się na skoncentorwanych nauczyć pisania ofert, wniosków itp.
Utalentowane łobuzy świetnie się sprawdzają w technicznych pracach.
Plastykom programy i kursy graficzne, scenograficzne, itd, itp.
To tylko pomysł, ale każdemu z nas czasem brakuje czegoś nowego- moze znajdziemy ciekawe talenty, albo nauczymy ich czegoś aby zaczeli działać we własnym rejonie.
Główna wada to nie uda się tego zrobic jednorazowo i w ciągu tygodnia.no więc show but not short business ;-)