Temat: pikej - co to ... ma być? czy to kabaret?
Artykuł dobry, wyjaśniający wiele poglądów + dobre zakończenie - "
Promując go jako rapera, w oczach hiphopowej społeczności jesteście tym samym – obiektem śmiechu i kpin."
Myślę, że tutaj nie trzeba nic dodawać. Nie wiem który specu od wizerunku podpowiada mu jak wkroczyć do showbizu, czy on tak sam z siebie robi z siebie idiotę, ale texty typu, że na swojej płycie widziałby takich wykonawców jak 50 Cent, Jay-Z czy Eminem, potwierdzają, że nie dorósł do bycia raperem. Ciekawe, czy oni chętnie widzieliby siebie na jego płycie ;)
A muzyka, którą robi według mnie już nawet nie kwalifikuje się pod hipho-polo/pop, to już jest poziom justina biebera.
PiKej - "Baby Know"Błażej G. edytował(a) ten post dnia 16.04.13 o godzinie 22:21