konto usunięte
Temat: Oni na Eurowizję 2009 ?!
Sebastian Cwilag:
Ot brawo mentalność Polaków, potężnego narodu z poteznym szoł biznesem. Śmieszy mnie to i będę powtarzał te wszystkie sceptyczne komentarze, eurowizja jest ble sree,
Stuknąć się mocno i zastanowić, czemu my nawet mając nasz potężny szoł biznes nie potrafimy wejść do top 3 tak okropnego festiwalu?
W tym kraju się nigdy nic w niczym nie zmieni z podejściem ludzi.
Osoba która się ceni ?
Ja właśnie cenię ludzi którzy potrafią przełamywać stereotypy a Ty Januszu tego nie dostrzregasz, tylko nimi się poruszasz.
Na dzień dzisiejszy nie mamy nikogo kto by wygrał Eurowizję, bo nawet Ukrainki są o 10000 mil genialniejsze w występach na estradzie aniżeli którakolwiek pop artystka na naszej scenie.
Oto prawda, taki wiejski kraj, gdzie ludzie tylko narzekają, albo widzą że czarne jest czarne, białe jest białe. Wiejski szoł biznes w którym nic się ni dzieje. Taki to mój komentarz, pomijając chujowość (nie wszystkich) ludzi w tym kraju
Przynajmniej inni sobie robią kariery, a my się kiśmy w tym shicie.
Sebuś, nie napinaj się tak, bo to nie jest zdrowe.
Byłem częścia tego szoł biznesu w czasach kiedy cenzura wycinała ludzi z róznych fajnych spraw i wycięła mnie z Debiutów Opola głosem pana Andrzeja Ibisa, który po próbie kamerowej pytał mnie czy mam jakąś inną piosenkę do zaśpiewania bo ta moja "nie przejdzie". Nie zgłaszałem się do dzisiaj jako pokrzywdzony z powodu komuny i się nie zgłoszę chociaż mój numer miał wielką szansę na sukces.
Ja nie chcę abyśmy mieli kogokolwiek kto by wygrał Eurowizję. To gówno powinno być poniżej ambicji każdego szanującego się wokalisty.
Napisałem to co zacytowałeś tylko dlatego aby uzmysłowić kogo nie ma tam na tym złamasowym jarmarku, a kto być może wyleczyłby tę kiłę muzyczną z nieuleczalnej choroby zwanej cwelostwem publicznym.
Generalnie się z Tobą zgadzam w tym co pisałeś i piszesz od samoego początku.
Polski szczał biznes jest do dupy i do tego niemytej, bo śmierdzi na milę.
Nie musimy wysyłać nikogo na Eurowizję, bo to wstyd tam wogóle być.
Ale wyślemy, bo polska wiocha domaga się sukcesu na klepisku Europy.
Nie da się jednak wygrać bo Polska nie ma kim tego wygrać. Tak zwani fachowcy kwalifikujący te pożal się, utowry, to z dupy wyjęte śmierdziołki, które nie mają pojęcia o tym co to jest wokalistyka, dobra kompozycja i dobre wykonanie.
Gdzie się te barany chowały i kto ich wyciągnął do pozycji jurorów?
Równie dobrze w ich fotelach mogliby zasiąść, babcia klozetowa, cieć, Jola Rutowicz i nie byłoby większej różnicy.
"Kręć się kręc wrzeciono, kurwa twoja mać"; jak mówią słowa historycznej pieśni narodowej....Janusz S. edytował(a) ten post dnia 25.01.09 o godzinie 22:07