Piotr O. Doradca medialny
Temat: Nowy wiersz Isabel od Marcinkiewicza
Magdalena Środa o Kaziu:Co Pani myśli o Kazimierzu Marcinkiewiczu? Przepraszamy, wiemy, że mamy rozmawiać o Kongresie Kobiet i innych poważnych sprawach, ale musimy o to spytać...
Proszę bardzo. Znam go od 1991 roku i moja opinia o nim nie uległa zmianie. Ignorant, który na cynizmie zrobił karierę. Kompletnie pusty w środku. Wydmuszka. Nigdy nie zrozumiem, jak udało mu się nabierać wyborców. "Wprowadzenie etyki do szkół spowoduje destabilizację w rodzinie, a rodzina jest świętością" - mówił mi, kiedy jako wiceminister edukacji w rządzie Suchockiej wprowadzał religię do szkół.
"Edukację seksualną można prowadzić na lekcjach języka polskiego, analizując "Krzyżaków" i miłość Zbyszka do Danuśki, bo rodzina jest świętością" - twierdził w 1993 r., kiedy szła batalia o edukację seksualną w szkołach. Potem, już jako premier, postanowił rozwiązać urząd Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn, bo urząd walczy z Kościołem i destabilizuje rodzinę, a rodzina, jak wiadomo, jest świętością...