Ala L.

Ala L. specjalista ds. w s
z y s t k i e g o

Temat: Niezdrowa konkurencja, psucie rynku

dopsz, szukamy fotografa!:)
21 wrzesnia jestem w wawie- z kuframi:> jakby co:Dala O. edytował(a) ten post dnia 08.09.08 o godzinie 18:36

konto usunięte

Temat: Niezdrowa konkurencja, psucie rynku

21.wrzesnia to ja mam duza impreze plenerowa :/ zapraszam przy okazji :D

plac konstytucji

godz. 19
Ala L.

Ala L. specjalista ds. w s
z y s t k i e g o

Temat: Niezdrowa konkurencja, psucie rynku

co bedzie sie dzialo?:>

22 tez bede, no:P ostatecznie;)

konto usunięte

Temat: Niezdrowa konkurencja, psucie rynku

Młody Wrocław w Warszawie będzie się dział :)nie chce śmiecić. poczytaj w watku polecamy
Sebastian Cybulski

Sebastian Cybulski aktor, lektor,
producent, pedagog

Temat: Niezdrowa konkurencja, psucie rynku

mnie denerwuje psucie rynku w takim znaczeniu, że osoby spoza danej działki/branży dorabiają sobie w innej jako... (tutaj wstaw odpowiednie działanie, najlepiej ala artystyczne, często traktowane jako hobby w wolnych chwilach po pracy).
przez to, osoby, które mają pracować i żyć w swojej profesji zostają przywitani tak zaniżonymi cenami, że aż przykro się robi...
a Ci do zaniżają, wiedzą, że jeżeli nie profesjonalista, to znajdzie się amator, który chętnie zrobi to samo za śmiesznie małe pieniądze, a nawet i za darmo, byle się pobawić...

a przecież posiadając aparat w telefonie komórkowym, nie jestem od razu fotografem...

konto usunięte

Temat: Niezdrowa konkurencja, psucie rynku

Dzis narzedzia sluzace do pracy w profesjonalnym wymiarze, sa relatywnie tanie. Powszechny dostep do "cyfrowych" formatow, ktore zastapily wymagajace wiedzy i kunsztu "analogowe" instrumenty, spowodowal spauperyzowanie rzemiosla.
Tzw. obtanianie- psucie rynku istnialo od wiekow. Na nic tu "biadolenie", prostym rozwiazaniem jest byc poprostu "najlepszym" w swej profesji.
W Polsce to zjawisko ["obtaniania"] jest niestety zakorzenione w ludzkich umyslach. Odnosnie tematu, popatrzmy na polska kinematografie, rynek wydawniczy, malarstwo, plakat, i okolo artystyczne dzialania. Polakow gnebi postkomunistyczne przekonanie, ze kreowanie rzeczywistosci przychodzi latwo, lekko i przyjemnie. Brakuje swiadomosci "istnienia rasy ludzi ktorzy za nic maja obcowanie ze swiatem takim jakim jest. Urabiaja go na na swoja modle" [za H. Miller'em]. Pokutuje brak zdania, czy istnienie uczelni artystycznych ma sens. Statystyczny Polak nie chodzi do teatru, filmy oglada w TV, Sztuka Wysoka go nie interesuje, a zamiast swiadomego wyboru, uczestniczy w "widowiskach" lub "festynach" [zamiennie].
Nie istnieje cos takiego jak "rynek", istnieje niesmaczne zjawisko zwane: "kazdy orze jak moze". Dzieki takiej sytuacji malo jest miejsca na "zawodostwo", a duzo na "tanioche".
Watek nader interesujacy.

BTW Rozpisalem sie generalizujac, ale ten problem drazy srodowiska tworcze w Polsce.
Ala L.

Ala L. specjalista ds. w s
z y s t k i e g o

Temat: Niezdrowa konkurencja, psucie rynku

Sebastian Cybulski:
mnie denerwuje psucie rynku w takim znaczeniu, że osoby spoza danej działki/branży dorabiają sobie w innej jako... (tutaj wstaw odpowiednie działanie, najlepiej ala artystyczne, często traktowane jako hobby w wolnych chwilach po pracy).
przez to, osoby, które mają pracować i żyć w swojej profesji zostają przywitani tak zaniżonymi cenami, że aż przykro się robi...
nawet kurde bardzo przykro, ech



Wyślij zaproszenie do