Temat: Miliony na plotkach
Piotr O.:
ktoś już czytał??ktoś zgadza się z tezami artykułu??
Ja czytałam :)
Ale zanim o tym, to jeszcze o czymś innym, powiązanym z tematem. Obserwując tencencje na polskim i austriackim podwórku, uderza mnie, że w Austrii nie ma pudelkopodobnych portali, a to co określa się nad Dunajem mianem medialnych ataków, jest w porównaniu z polskim podwórkiem - Wersalem. Owszem, Austriacy czytają niemieckie Bildy, sami jednak powściągliwi są w rozpowszechnianiu plotek. Flagowe pismo w tym segmencie „Seitenblicke“ wydawane jest przez miliardera Mateschitza (twórcę Red Bulla), który żywi awersję do czerwonego dywanu...
Czyżby więc plotkarstwo było cechą narodową Polaków? I to bez względu na miejsce zamieszkania, stan posiadania i wykształcenie?