Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Aleksandra Kalinowska:

Barbara Olszewska:

Aleksandra Kalinowska:
Hmmm... w XXI wieku kupujecie jeszcze płytki?? ;)) heheh...

Na szczęście niektórzy kupują. Niestety jak widzę nie wszyscy :/
Przykre..

Dzięki tym co kupują muzycy mogą bardziej skoncentrować się na dalszych produkcjach będąc w pełni świadomi tego, że ich praca, talent i twórczość są doceniane w odbiorze... i nie idą na marne.
Jednak w obecnym świecie ten nośnik tj. krążek, technicznie mówiąc jest już czymś trochę przestarzałym... Ciekawa jestem CO zastąpi w niedługim czasie płytki, które teraz się kupuje lub nie... hmmm ;))Aleksandra Kalinowska edytował(a) ten post dnia 24.09.08 o godzinie 23:14

wiesz, nośnik nośnikiem, liczy się fakt. Być może bedą płyty w wersji mp3 do kupienia w sieci, ja tu mówię o kradziezy, o torrentach, emulach i innych. Szanujemy artystę, zachwycamy się nim, ale ściągamy, bo za darmo. A koszt płyty polskiej to 30 zł, więc nie dużo myslę. 3 piwa w knajpie :/

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Łukasz Warna-Wiesławski:

Barbara Olszewska:

Łukasz Warna-Wiesławski:
Jedna z najgorszych płyt jakie pojawiły się w tym roku.

Hmmm, to nie chcę wiedzieć którą uważasz za najlepszą płytę :/

Lindstrom - Where You Go I Go Too, Have a Nice Life - Deathconsciousness, Skream - Watch the Ride, Kangding Ray - Automne Fold i EP-ka Ricardo Villalobosa - Enfants. Polecam z całego serca.

Muzyka nie kończy się na półce Top 20 Empiku.

Jeeeesteeeeeem misieeeeee, kochać chceeeee mi sięęęęęęę... ._.

ech..
szkoda słów, po prostu jeden kocha Marię drugi Dodę, nie ma się co sprzeczać :)

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

wiesz, nośnik nośnikiem, liczy się fakt. Być może bedą płyty w wersji mp3 do kupienia w sieci, ja tu mówię o kradziezy, o torrentach, emulach i innych. Szanujemy artystę, zachwycamy się nim, ale ściągamy, bo za darmo. A koszt płyty polskiej to 30 zł, więc nie dużo myslę. 3 piwa w knajpie :/

możliwe, ale ja zupełnie o czymś innym tu pitolę ;)

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Piotr O.:
Myślę,że warto,ale jeszcze nie kupiłem.
Co wy sądzicie o jej nowym krązku??

Oglądając ją w programie z Wojewódzkim omal nie zwymiotowałem. Myślę że taki pasztet powinien stać na uboczu i skupić się na głębszych formach licząc po cichu na to że po 10 latach ktoś ją zauważy. Wpadanie do telewizora z kiepsko wykonanym irokezem na głowie który nie przystoi już nawet dwudziestolatkowi i dwiema czerwonymi kreskami jakby ją ktoś siekierką dwa razy przez łeb prześwięcił, o sporej nadwadze nie wspominając i nawijanie w kółko o jednym, ma chyba jakieś ponure wytłumaczenie medyczne.

Co wolno Dodzie to nie Tobie smro... , ...to nie Tobie Marysiu.

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

ciekawa wypowiedz, ta powyzej.
wydaje mi sie, ze trzeba sie wzniesc na pewien poziom abstrakcji.

np moj znajomy ostatnio niesamowicie wysmial pomysl wrzucania pileczek pingpongowych do fortepianu i nazywania tego sztuka.
(odsylam do fluxusu)

nie mowie ze mnie maria peszek zachwyca, nie do konca sa to moje rytmy, jednak na pewno caly projekt jest BARDZO ciekawy. moze ma glebsza strone, moze to sztuka dla sztuki, to juz niech rozsadzi kazdy wedle tego jaka przyjemnosc czerpie z jej tworczosci ;)

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Tomek Śmigulski:

Piotr O.:
Myślę,że warto,ale jeszcze nie kupiłem.
Co wy sądzicie o jej nowym krązku??

Oglądając ją w programie z Wojewódzkim omal nie zwymiotowałem. Myślę że taki pasztet powinien stać na uboczu i skupić się na głębszych formach licząc po cichu na to że po 10 latach ktoś ją zauważy. Wpadanie do telewizora z kiepsko wykonanym irokezem na głowie który nie przystoi już nawet dwudziestolatkowi i dwiema czerwonymi kreskami jakby ją ktoś siekierką dwa razy przez łeb prześwięcił, o sporej nadwadze nie wspominając i nawijanie w kółko o jednym, ma chyba jakieś ponure wytłumaczenie medyczne.

Co wolno Dodzie to nie Tobie smro... , ...to nie Tobie Marysiu.

żal mi cie człowieku

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Barbara Olszewska:
ech..
szkoda słów, po prostu jeden kocha Marię drugi Dodę, nie ma się co sprzeczać :)

Kwik, Dodę :D

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Tomek Śmigulski:

Piotr O.:
Myślę,że warto,ale jeszcze nie kupiłem.
Co wy sądzicie o jej nowym krązku??

Oglądając ją w programie z Wojewódzkim omal nie zwymiotowałem. Myślę że taki pasztet powinien stać na uboczu i skupić się na głębszych formach licząc po cichu na to że po 10 latach ktoś ją zauważy. Wpadanie do telewizora z kiepsko wykonanym irokezem na głowie który nie przystoi już nawet dwudziestolatkowi i dwiema czerwonymi kreskami jakby ją ktoś siekierką dwa razy przez łeb prześwięcił, o sporej nadwadze nie wspominając i nawijanie w kółko o jednym, ma chyba jakieś ponure wytłumaczenie medyczne.

Co wolno Dodzie to nie Tobie smro... , ...to nie Tobie Marysiu.

oo fan Dody, pogratulować gustu! bo najważniejsze to "dobrze" wyglądać nie??

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Nie jestem fanem Dody, ale uważam że jej lepiej pasuje ten styl niż Marii Peszek. Oprócz znanego Tatusia trzeba się w jakiś sposób wykreować, tylko wykreować tak żeby ludziom na wymioty się nie zbierało a mnie się zbiera kiedy patrzę na Marię i jednocześnie słucham o czym i w jakiej formie mówi.Tomek Śmigulski edytował(a) ten post dnia 26.09.08 o godzinie 10:13

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Tomek Śmigulski:
Nie jestem fanem Dody, ale uważam że jej lepiej pasuje ten styl niż Marii Peszek. Oprócz znanego Tatusia trzeba się w jakiś sposób wykreować, tylko wykreować tak żeby ludziom na wymioty się nie zbierało a mnie się zbiera kiedy patrzę na Marię i jednocześnie słucham o czym i w jakiej formie mówi.Tomek Śmigulski edytował(a) ten post dnia 26.09.08 o godzinie 10:13

powiem w stylu dody: pieprzysz jak potuczony..

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Doda > Maria Peszek. Proste. Ta pierwsza przynajmniej nie udaje, że tworzy coś ambitniejszego. Daliście się nabrać na Marię Awarię, sorry. Ta płyta nawet nie jest prowokująca, jest po prostu banalna.

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Lukaszu, czesto spotykam Twoj glos w roznych watkach an GL.pl. Zadam pytanie [to nie prowokacja]: czym kierujesz sie w sadach, w wiekszosci nader trafnych, na tematy okolo/ stricte muzyczne? Twoje wypowiedzi brzmia czesto bezczelnie [to nie zarzut], zatem napisz: dlaczego plyta Marii Peszek jest dla Ciebie odrazajaca, jak i chec obecnosci w/w. w massmediach?

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Czym? Doświadczeniem, które z każdym dniem jest coraz większe. Im więcej się słucha, tym większe ma się rozeznanie, widzi i słyszy się więcej, rzecz prosta. Jeszcze parę lat i może będę wiedział coś sensownego.

W Marii Peszek irytuje mnie ten banał, który ubierany jest w szaty sztuki wyższej. Że niby Peszek tak się zręcznie bawi słowem, że tworzy neologizmy, ma bystre skojarzenia... Ja nie wiem kto to nawymyślał i komu zapłacono za recenzje. Ta kobieta ma skojarzenia wręcz dziecinne i prostackie. Przedszkole i Częstochowa. Już Miastografomania była pełna takich rzeczy. Wulgaryzm magiczny? Kto wymyślił tę bzdurę? W opisach Marii-Awarii padają przede wszystkim opinie, że ta płyta jest kontrowersyjna. Wzwody, napletki, łona, waginy, rozsuwanie ud... To jest kontrowersyjne? Żarty jakieś. Zupełnie mnie to nie rusza. Mietek ma fajny napletek. O rly?

Trzy najbardziej znane przykłady z internetu:
Rozkładam ręce/rozsuwam uda/leżę bezbronna/jak Rozpuda
Poliż mnie/I'm Polish/Możesz mnie posolić/albo wy...miętolić
Heh hej hej/Tyś mój klej/Superglue/I love you

To jest poezja? Naprawdę? Ja takie coś wy...miętalam do kosza. Nie chodzi o to, że ładna panna może śpiewać o seksie, a taka tematyka u Peszek brzydzi Tomka i pewnie kilka innych osób też. Nie chodzi też o to, że jest wulgarnie, bo ta płyta jest tak naprawdę bardzo grzeczna w porównaniu do tego co można usłyszeć na innych płytach. Chodzi o to, że o napletkach też można fajnie śpiewać. Maria tego nie robi, nie ma talentu do pisania po prostu. Tam jakaś muzyka jeszcze w tle jest, ale to schodzi na drugi plan. Takie tam plumki nijakie. Uwaga skupia się w 100% na Peszek.

A jej parcie na szkło mnie wcale nie odraża. Wszyscy się pchają do tej telewizji, przestałem zwracać uwagę.

Jak ktoś chcę płytę kontrowersyjną, ociekającą seksem we wszystkich możliwych pozycjach i w dodatku inspirowaną Ziggy Stardustem Davida Bowiego, to niech sięgnie po Of Montreal - Skeletal Lamping. Kevin Barnes jako 40-letni czarny transwestyta Georgie. O penisach w odcieniach glam rocka i funku. Nie będziecie się mogli od tych penisów odpędzić. W Empiku tego nie dają.

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

moim zdaniem zdecydowanie warto !

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Lepiej bym tego nie ujęła:P
Też wolę wirujące czarne penisy Skeletal Lamping od aseksualnej Peszkowej Lansiarni, która przyprawia mnie o mdłości.Największą kontrowersją jest to, że schudła i że żal jej biustu, o czym opowiada na 4 stronach wywiadu w Wysokich Obciachach, opowiada też o tym, że nie chcą jej w kinie ponieważ, jak to sobie tłumaczy sama Maria, reżyserów drażni, że za bardzo jej zależy na graniu....

Muzyczny biznes łyknął Awarię..i pomyśleć, że kiedyś EMI była moją ulubioną wytwórnią...odkąd odszedł Tomek Kopeć nie ma tam nic ciekawego..

Łukasz Warna-Wiesławski:
Czym? Doświadczeniem, które z każdym dniem jest coraz większe. Im więcej się słucha, tym większe ma się rozeznanie, widzi i słyszy się więcej, rzecz prosta. Jeszcze parę lat i może będę wiedział coś sensownego.

W Marii Peszek irytuje mnie ten banał, który ubierany jest w szaty sztuki wyższej. Że niby Peszek tak się zręcznie bawi słowem, że tworzy neologizmy, ma bystre skojarzenia... Ja nie wiem kto to nawymyślał i komu zapłacono za recenzje. Ta kobieta ma skojarzenia wręcz dziecinne i prostackie. Przedszkole i Częstochowa. Już Miastografomania była pełna takich rzeczy. Wulgaryzm magiczny? Kto wymyślił tę bzdurę? W opisach Marii-Awarii padają przede wszystkim opinie, że ta płyta jest kontrowersyjna. Wzwody, napletki, łona, waginy, rozsuwanie ud... To jest kontrowersyjne? Żarty jakieś. Zupełnie mnie to nie rusza. Mietek ma fajny napletek. O rly?

Trzy najbardziej znane przykłady z internetu:
Rozkładam ręce/rozsuwam uda/leżę bezbronna/jak Rozpuda
Poliż mnie/I'm Polish/Możesz mnie posolić/albo wy...miętolić
Heh hej hej/Tyś mój klej/Superglue/I love you

To jest poezja? Naprawdę? Ja takie coś wy...miętalam do kosza. Nie chodzi o to, że ładna panna może śpiewać o seksie, a taka tematyka u Peszek brzydzi Tomka i pewnie kilka innych osób też. Nie chodzi też o to, że jest wulgarnie, bo ta płyta jest tak naprawdę bardzo grzeczna w porównaniu do tego co można usłyszeć na innych płytach. Chodzi o to, że o napletkach też można fajnie śpiewać. Maria tego nie robi, nie ma talentu do pisania po prostu. Tam jakaś muzyka jeszcze w tle jest, ale to schodzi na drugi plan. Takie tam plumki nijakie. Uwaga skupia się w 100% na Peszek.

A jej parcie na szkło mnie wcale nie odraża. Wszyscy się pchają do tej telewizji, przestałem zwracać uwagę.

Jak ktoś chcę płytę kontrowersyjną, ociekającą seksem we wszystkich możliwych pozycjach i w dodatku inspirowaną Ziggy Stardustem Davida Bowiego, to niech sięgnie po Of Montreal - Skeletal Lamping. Kevin Barnes jako 40-letni czarny transwestyta Georgie. O penisach w odcieniach glam rocka i funku. Nie będziecie się mogli od tych penisów odpędzić. W Empiku tego nie dają.

greta wierzbińska edytował(a) ten post dnia 28.09.08 o godzinie 23:27

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

greta wierzbińska:
Lepiej bym tego nie ujęła:P
Też wolę wirujące czarne penisy Skeletal Lamping od aseksualnej Peszkowej Lansiarni, która przyprawia mnie o mdłości.Największą kontrowersją jest to, że schudła, o czym opowiada na 4 stronach wywiadu w Wysokich Obciachach, opowiada też o tym, że nie chcą jej w kinie ponieważ, jak to sobie tłumaczy sama Maria, reżyserów drażni, że za bardzo jej zależy na graniu....

Muzyczny biznes łyknął Awarię..i pomyśleć, że kiedyś EMI była moją ulubioną wytwórnią...

ale wspiera ja rowniez Kayax

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

no i ...?co w związku z tym?

Michał W.:

greta wierzbińska:
Lepiej bym tego nie ujęła:P
Też wolę wirujące czarne penisy Skeletal Lamping od aseksualnej Peszkowej Lansiarni, która przyprawia mnie o mdłości.Największą kontrowersją jest to, że schudła, o czym opowiada na 4 stronach wywiadu w Wysokich Obciachach, opowiada też o tym, że nie chcą jej w kinie ponieważ, jak to sobie tłumaczy sama Maria, reżyserów drażni, że za bardzo jej zależy na graniu....

Muzyczny biznes łyknął Awarię..i pomyśleć, że kiedyś EMI była moją ulubioną wytwórnią...

ale wspiera ja rowniez Kayax

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

greta wierzbińska:
no i ...?co w związku z tym?

to, że o ile od EMI mozna sie spodziewac kazdego chlamu to od Kayaxu juz nie koniecznie.

poza tym zdaje sie, ze EMI jest tylko dystrybutorem płyty.

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Czy teraz każdy gwiazdor-amator bez polotu, który odpowiednio zapłaci Wojewódzkiemu będzie mógł założyć przedszkolny pióropusz na swoją pustą czaszkę i promować swojego gniota? A może pierwszeństwo mają puszyste aktoreczki które popisują się sztampowymi numerami z udawaniem płaczu, bo festiwal filmowy który ta gruba świnia miała zaszczyt poprowadzić, okazał się koncertem chamstwa i buractwa w wykonaniu jej samej.Tomek Śmigulski edytował(a) ten post dnia 29.09.08 o godzinie 20:06

Temat: Maria Peszek -warto kupić płytę??

Łukasz Warna-Wiesławski:
Czym? Doświadczeniem, które z każdym dniem jest coraz większe. Im więcej się słucha, tym większe ma się rozeznanie, widzi i słyszy się więcej, rzecz prosta. Jeszcze parę lat i może będę wiedział coś sensownego.

W Marii Peszek irytuje mnie ten banał, który ubierany jest w szaty sztuki wyższej. Że niby Peszek tak się zręcznie bawi słowem, że tworzy neologizmy, ma bystre skojarzenia... Ja nie wiem kto to nawymyślał i komu zapłacono za recenzje. Ta kobieta ma skojarzenia wręcz dziecinne i prostackie. Przedszkole i Częstochowa. Już Miastografomania była pełna takich rzeczy. Wulgaryzm magiczny? Kto wymyślił tę bzdurę? W opisach Marii-Awarii padają przede wszystkim opinie, że ta płyta jest kontrowersyjna. Wzwody, napletki, łona, waginy, rozsuwanie ud... To jest kontrowersyjne? Żarty jakieś. Zupełnie mnie to nie rusza. Mietek ma fajny napletek. O rly?

Trzy najbardziej znane przykłady z internetu:
Rozkładam ręce/rozsuwam uda/leżę bezbronna/jak Rozpuda
Poliż mnie/I'm Polish/Możesz mnie posolić/albo wy...miętolić
Heh hej hej/Tyś mój klej/Superglue/I love you

To jest poezja? Naprawdę? Ja takie coś wy...miętalam do kosza. Nie chodzi o to, że ładna panna może śpiewać o seksie, a taka tematyka u Peszek brzydzi Tomka i pewnie kilka innych osób też. Nie chodzi też o to, że jest wulgarnie, bo ta płyta jest tak naprawdę bardzo grzeczna w porównaniu do tego co można usłyszeć na innych płytach. Chodzi o to, że o napletkach też można fajnie śpiewać. Maria tego nie robi, nie ma talentu do pisania po prostu. Tam jakaś muzyka jeszcze w tle jest, ale to schodzi na drugi plan. Takie tam plumki nijakie. Uwaga skupia się w 100% na Peszek.

A jej parcie na szkło mnie wcale nie odraża. Wszyscy się pchają do tej telewizji, przestałem zwracać uwagę.

Jak ktoś chcę płytę kontrowersyjną, ociekającą seksem we wszystkich możliwych pozycjach i w dodatku inspirowaną Ziggy Stardustem Davida Bowiego, to niech sięgnie po Of Montreal - Skeletal Lamping. Kevin Barnes jako 40-letni czarny transwestyta Georgie. O penisach w odcieniach glam rocka i funku. Nie będziecie się mogli od tych penisów odpędzić. W Empiku tego nie dają.

Masz rację!

Kiedy nadejdzie dzień, że na tym rynku zapanuje zdrowa konkurencja która pogoni tych ćpunów i podtatusiałych panów z irokezami. Kiedy zauważą że zboczeniec Piróg podczas nagrania ma w nosie nie tylko swój wieśniacki kolczyk ale i kokainę. Kiedy ludzie przestaną się nabierać na springerowskie numery.

To się Peszek córką popisał:)))