konto usunięte

Temat: Komentarze i posty w tej grupie - bez Polskiego Błota

Piotr O.:
to najczęściej można zarzucić członkom tej grupy:

– Polscy internauci wchodzą na jakąś stronę, zostawiają komentarz, mimo że nawet nie przeczytali tekstu, i wychodzą. Potem już tam nie wracają, nie mogą więc odpisać, jeśli ktokolwiek ustosunkuje się do ich wypowiedzi. Z tego powodu, po pierwsze, sporo w sieci głupich komentarzy, po drugie, często brak prawdziwej dyskusji – mówi Marta Klimowicz.

To nie tylko dotyczy polskich internautów.

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: Komentarze i posty w tej grupie - bez Polskiego Błota

ale z pewnością dotyczy polskich i niestety także tych z GL;)
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: Komentarze i posty w tej grupie - bez Polskiego Błota

temat nadal aktualny:

... – Każdy wnosi do sieci to, z czym przychodzi. Może jako naród jesteśmy po prostu bardziej sfrustrowani i niedowartościowani, mocniej zazdrościmy i nosimy w sobie więcej negatywnych emocji niż inne nacje – mówi dr Dominik Batorski, socjolog Internetu. Zarządzający społecznościami mają jeszcze jedną teorię dotyczącą sporej części (ok. 30 proc.) internetowych frustratów. Trudno podejrzewać osoby zapracowane o to, że dziennie produkują kilkadziesiąt zjadliwych komentarzy i toczą ideologiczne wojny na forach internetowych. Do tego trzeba mieć mnóstwo wolnego czasu. W grupie podejrzanych są więc nastolatki – mają olbrzymią potrzebę zaistnienia w jakiejkolwiek formie i skłonność do skrajnych osądów. Oraz bezrobotni i życiowi nieudacznicy. – A tak się właśnie składa, że często te osoby bez zajęcia noszą w sobie również wielkie pokłady agresji i niezadowolenia – mówi Klimowicz."

całość z ostatniej Polityki na:
http://www.polityka.pl/chmowo/Lead30,936,297802,18/
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: Komentarze i posty w tej grupie - bez Polskiego Błota

Robert Mikołajek:
Piotr O.:
to najczęściej można zarzucić członkom tej grupy:

– Polscy internauci wchodzą na jakąś stronę, zostawiają komentarz, mimo że nawet nie przeczytali tekstu, i wychodzą. Potem już tam nie wracają, nie mogą więc odpisać, jeśli ktokolwiek ustosunkuje się do ich wypowiedzi. Z tego powodu, po pierwsze, sporo w sieci głupich komentarzy, po drugie, często brak prawdziwej dyskusji – mówi Marta Klimowicz.

To nie tylko dotyczy polskich internautów.

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa


... W lutym miesięcznik o mediach „Press” porównał ton wypowiedzi przy wiadomościach o aktorach na polskim serwisie plotkarskim pudelek.pl oraz jego amerykańskim odpowiedniku OMG.com. Podstawą była ta sama informacja o oskarowych nominacjach Angeliny Jolie i Brada Pitta. Amerykańscy internauci gratulowali i życzyli sukcesów. Polscy – wyśmiewali, krytykowali, obrażali. Autorka tekstu prześledziła też wydźwięk komentarzy przy wiadomościach o kontrowersyjnych politykach na portalach polskich, niemieckich, francuskich i amerykańskich. Konkluzja: zachodni użytkownicy komentują wszystko spokojniej, przychylniej, z większym taktem.

Marta Klimowicz podaje jeszcze jeden znamienny przykład: gdy Jan M. Zając, psycholog społeczny z UW, obronił pierwszy w Polsce doktorat na temat blogów, nieopatrznie pochwalił się tą informacją w sieci. „I to ma być doktorat?”, „kto przepuścił takie wypociny”, „za co ci dali ten tytuł?” – pytali uczynni internauci. Gdy amerykańscy naukowcy donoszą o swych sukcesach w sieci – a nie wstydzą się tego robić – na ich stronach pojawiają się gratulacje i życzenia dalszych sukcesów...

tez z Polityki

konto usunięte

Temat: Komentarze i posty w tej grupie - bez Polskiego Błota

Piotr O.:
... W lutym miesięcznik o mediach „Press” porównał ton wypowiedzi przy wiadomościach o aktorach na polskim serwisie plotkarskim pudelek.pl oraz jego amerykańskim odpowiedniku OMG.com. Podstawą była ta sama informacja o oskarowych nominacjach Angeliny Jolie i Brada Pitta. Amerykańscy internauci gratulowali i życzyli sukcesów. Polscy – wyśmiewali, krytykowali, obrażali. Autorka tekstu prześledziła też wydźwięk komentarzy przy wiadomościach o kontrowersyjnych politykach na portalach polskich, niemieckich, francuskich i amerykańskich. Konkluzja: zachodni użytkownicy komentują wszystko spokojniej, przychylniej, z większym taktem.

Marta Klimowicz podaje jeszcze jeden znamienny przykład: gdy Jan M. Zając, psycholog społeczny z UW, obronił pierwszy w Polsce doktorat na temat blogów, nieopatrznie pochwalił się tą informacją w sieci. „I to ma być doktorat?”, „kto przepuścił takie wypociny”, „za co ci dali ten tytuł?” – pytali uczynni internauci. Gdy amerykańscy naukowcy donoszą o swych sukcesach w sieci – a nie wstydzą się tego robić – na ich stronach pojawiają się gratulacje i życzenia dalszych sukcesów...

tez z Polityki

Ciekawy artykuł ale jest jedno ale w tym porównaniu o którym to ale zapomniano i, gdyż jest jedno ale nie podniesione w dyskusji:

- średnio przeciętny Polak jest niestety lepiej wykształcony i ma większe i szersze pojęcie o świecie niż przeciętny Amerykanin.

Zatem idąc tym tokiem rozumowania dochodzi się do wniosku iż nasi obywatele choć w większości słuchają buractwa to z drugiej strony są bardzo wyrobionymi krytykami i w końcowym rozrachunku rzadko się mylą co do ocen.

Przykład Amerykański nie jest najlepszy gdyż hura optymizm jest pochodną wolnego rynku na którym ci bez promocji mogą sobie pogwizdać w większości ;))

Sprawa następna zachowania krytyków w USA bardziej świadczą o wyższym stopniu współczucia niż świadomości trendów muzycznych ;))

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

ps. i na koniec jeszcze jedna uwaga w społeczeństwach o rodowodzie robotniczo chłopskim a takie jest nasz po II WŚ => przeciętny obywatel bardzo dobrze umie zidentyfikować buractwo ;)) dlaczego ? niema o czym mówić ;)
ps. no ale taka już nasza wredna natura :)

konto usunięte

Temat: Komentarze i posty w tej grupie - bez Polskiego Błota

Czy internetowe wpisy mogą zakończyć karierę sportowca?- Polscy internauci są wyjątkowo agresywni. Osoby publiczne powinny mieć się na baczności - ostrzega Wojciech Woźniak, socjolog z Uniwersytetu Łódzkiego.

http://wyborcza.pl/1,75248,6891118,Dorota_Swieniewicz_...

konto usunięte

Temat: Komentarze i posty w tej grupie - bez Polskiego Błota

Anita L.:
Czy internetowe wpisy mogą zakończyć karierę sportowca?- Polscy internauci są wyjątkowo agresywni. Osoby publiczne powinny mieć się na baczności - ostrzega Wojciech Woźniak, socjolog z Uniwersytetu Łódzkiego.

http://wyborcza.pl/1,75248,6891118,Dorota_Swieniewicz_...

Gdyby tak miało być świadczyło by to o słabej psychice zawodnika i sugerowało zmianę treningu na inny ;)

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

Następna dyskusja:

W tej grupie nie stosujemy ...




Wyślij zaproszenie do