Temat: Komentarze i posty w tej grupie - bez Polskiego Błota
Piotr O.:
... W lutym miesięcznik o mediach „Press” porównał ton wypowiedzi przy wiadomościach o aktorach na polskim serwisie plotkarskim pudelek.pl oraz jego amerykańskim odpowiedniku OMG.com. Podstawą była ta sama informacja o oskarowych nominacjach Angeliny Jolie i Brada Pitta. Amerykańscy internauci gratulowali i życzyli sukcesów. Polscy – wyśmiewali, krytykowali, obrażali. Autorka tekstu prześledziła też wydźwięk komentarzy przy wiadomościach o kontrowersyjnych politykach na portalach polskich, niemieckich, francuskich i amerykańskich. Konkluzja: zachodni użytkownicy komentują wszystko spokojniej, przychylniej, z większym taktem.
Marta Klimowicz podaje jeszcze jeden znamienny przykład: gdy Jan M. Zając, psycholog społeczny z UW, obronił pierwszy w Polsce doktorat na temat blogów, nieopatrznie pochwalił się tą informacją w sieci. „I to ma być doktorat?”, „kto przepuścił takie wypociny”, „za co ci dali ten tytuł?” – pytali uczynni internauci. Gdy amerykańscy naukowcy donoszą o swych sukcesach w sieci – a nie wstydzą się tego robić – na ich stronach pojawiają się gratulacje i życzenia dalszych sukcesów...
tez z Polityki
Ciekawy artykuł ale jest jedno ale w tym porównaniu o którym to ale zapomniano i, gdyż jest jedno ale nie podniesione w dyskusji:
- średnio przeciętny Polak jest niestety lepiej wykształcony i ma większe i szersze pojęcie o świecie niż przeciętny Amerykanin.
Zatem idąc tym tokiem rozumowania dochodzi się do wniosku iż nasi obywatele choć w większości słuchają buractwa to z drugiej strony są bardzo wyrobionymi krytykami i w końcowym rozrachunku rzadko się mylą co do ocen.
Przykład Amerykański nie jest najlepszy gdyż hura optymizm jest pochodną wolnego rynku na którym ci bez promocji mogą sobie pogwizdać w większości ;))
Sprawa następna zachowania krytyków w USA bardziej świadczą o wyższym stopniu współczucia niż świadomości trendów muzycznych ;))
Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa
ps. i na koniec jeszcze jedna uwaga w społeczeństwach o rodowodzie robotniczo chłopskim a takie jest nasz po II WŚ => przeciętny obywatel bardzo dobrze umie zidentyfikować buractwo ;)) dlaczego ? niema o czym mówić ;)
ps. no ale taka już nasza wredna natura :)