Temat: Kaziu,kochasz mnie??
Popieram to co pisze Janusz.
Każdy ma prawo do tego, żeby sypiać z tym kim chce. Marcinkiewicz pozostaje osobą prywatną, odszedł z polityki.
Obstawiam, że małżeństwo nie układało mu się długo przed wyjazdem do Anglii, dlatego emigrował.
Młoda siksa? Większość facetów po 40 musi się dowartościować i sprawdzić, dlatego zostawiają żony (ogólnie przecież wiadomo, że lepiej być kochanką niż żoną :-). Przecież to normalne, dlaczego takie oburzenie w stosunku do osoby Marcinkiewicza.
Młodym pindom też się nie dziwię. I wcale nie są takie głupie... "pochodzi" chwilę z Marcinkiewiczem i ustawi się na ładnych parę lat.
Z resztą facet jest szczęśliwy. On tez ma do tego prawo.
A PR? Nieważne jak piszą, ważne żeby pisali. Za jakiś czas znowu o nim usłyszymy, kiedy publicznie będzie prosił zonę o przebaczenie :-)))