Temat: Grubasy nie mają szansy na karierę.
MALINA W.:
Aleksander Rogoziński:
>
Swoją wypowiedzią zdegradowałaś się w moich oczach do poziomu pani rzecznik praw dziecka, która walczyła z Teletubisiem.Aleksander Rogoziński edytował(a) ten post dnia 12.04.08 o godzinie 14:37
szkoda. bo Cię cenię a ważne są dla mnie opinie ludzi, których cenię.
Twoje słowa potwierdzają tylko i wyłącznie moje słowa, drogi Aleksandrze.
nawet jeśli rozpatrywać chcesz przydadki, gdy otyłość jest spowodowana chorobą, to... czy ma się nam podobać choroba? Ma się nam podobać łuszczyca, grzybica, nowotwory, oparzenia skóry, zaćmy?
Zastanów się raz jeszcze nad moja wypowiedzią i przemyśl czy na pewno chcesz mnie tak zdegradować:)
Nie chodzi o to, żeby ludźmi chorymi (na cokolwiek) gardzić.
Chodzi o to, że naturalne i normalne jest to, że to się nam nie podoba. Bardziej podoba nam się zdrowie.
pozdrawiam.
Ale to nie jest to samo!!!
Nie można tak kategoryzować. Podobanie się albo nie jest rzeczą gustu. Łysienie jest też chorobą, a mimo że mi na przykład łyse kobiety średnio trafiają do gustu, nigdy nie rozprawiłbym się z nimi tak, jak ty z grubymi! Nie napisałbym, że łysa kobieta to odstepstwo od normy, anomalia, choroba, którą trzeba leczyć.
RATUNKU - WIĘCEJ TOLERANCJI!!!
Ty do jednego wora wpakowałaś obżarciuchów (nie popieram) z osobami z nadwagą. I jeszcze jesteś z teog dumna.
Poza tym - nie ma obowiązującego modelu piękna, kanonu, od którego liczy się odstępstwo albo anomalia.
Nie można powiedzieć: mam 186 cm, ważę 86 kilo, mam proporcjonalną twarz, pełne uzębienie, niebieskie oczy, gęste, zadbane włosy, proporcjonalną budowę ciała - JESTEM IDEALNIE PIĘKNY!!! Bo to bzdura.