Temat: Eurowizja 08 dot pl

;) no właśnie Żywiołak dlatego miał szansę tam zaistnieć... o ile przeszedłby polskie eliminacje ;/

Temat: Eurowizja 08 dot pl

w starciu Sobuś vs Olek popieram Olka. w ogóle Eurowizja to jest w Polsce strasznie przeinterpretowany konkurs. jasne, możemy kreować się na obrońców sierpnia i wysyłać ambitną muzykę jako nasz finałowy typ. tylko po co? Eurowizja to są czereśniowe klimaty, europejska remiza i wioska, którą chyba nikt nie traktuje poważnie (poza muzykami którzy mogą się dzięki niej wybić). i taka powinna pozostać, jako próby licytowania się kto zrobi większy obciach, bo poważni artyści, co by nie było, często stawiają na sobie krzyżyk biorąc w niej udział.

tak jest w wypadku Isis, to jest poważny (i pretensjonalny) pop, bez puszczania oka do słuchacz. imo skończy tak jak zawsze kończy reprezentant Francji, czyli na końcu. i sobie Europa pomyśli "Polska wysłała poważny pop i to słaby pop". ja uważam że wygrać może albo bardzo dobra piosenka popowa (patrz tamten rok) lub właśnie ktoś działający w konwencji pastiszu (patrz Plastic) który jest świadomy tego swojego bezwstydnego balansowania na granicy kiczu.

PS Norah gra mieszankę jazzu, bluesa i folku. świetna, tym niemniej nigdy jej za szczególnie nie lubiłem.

PS2 Edi Ann, ani to oryginalne ani ciekawe.

PS3 Isis ma twarz konia. to teraz pomyślcie że Irlandię reprezentuje indyk ,dosłownie.Marcin Świerczek edytował(a) ten post dnia 25.02.08 o godzinie 17:10

Temat: Eurowizja 08 dot pl

Oluś !!! No to po kolei :o)

1. Za Sebusia, to Ci kiedyś rzeczywiście kopa zasadzę ! Jedyna rzecz w moim imieniu, która mnie wkurza, to fakt robienia ze mnie Sebastiana ! Nieładnie. A mam takie piękne słowiańskie imię ! Nawet uwierzyłbym, że to wielokrotne przejęzyczenie było efektem niewyspania, ale nie w wypadku profesjonalnego dziennikarza, wybitnego znawcy mowy oj, czystej, czystej ! Oluś, na pewno chciałeś mi dopiec :o). (<- to lekka ironia ofkorz :o))

2. Fajnie, że się zbytnio nie napinasz i nie bierzesz osobiście do bani moich lekkich prztyczków. Bo i nie chodzi o to, żeby Cię osobiście urazić, ale żeby zwrócić uwagę na zjawisko, jakim zdecydowanie polska prasa muzyczna (bądź jej brak) jest. Nie wiem, o jakich tytułach piszesz, ale dla mnie od lat istnieją dwa tytuły - TERAZ ROCK i JAZZ FORUM. I to nie dlatego, że są idealne, ale dlatego, że są najlepsze z niewielu dostępnych, jeśli nie jedyne. Z całym szacunkiem dla Metza, ale nowej Machiny nie lubię.

3. Co do Norki - jak zwykle podkreśliłem, że przedstawiam SWOJĄ ocenę zjawiska. Dla ułatwienia szufladkuje się ją (Norkę), czy to do przegródki "jazz", czy to do przegródki "country", bo łatwiej wtedy umieścić płytę na odpowiedniej półce w sklepie, dziennikarzom też łatwiej rozpisywać się na temat muzyki na niej zawartej. Niemniej jednak dla mnie warunkiem sine qua non nazwania muzyki jazzową jest obecność improwizacji, pomijając inne składniki oczywiste. Fakt, że Norka ślicznie mieszając różne wpływy pożycza trochę swingu, nie czyni z niej wokalistki jazzowej. Tak jak nigdy nie nazwałbym wokalistą jazzowym Franka Sinatry :o). Ale to niedoskonałość języka - pisząc "jazzujący" miałeś zapewne na myśli "zawierający pewne elementy kojarzone z jazzem". Inna sprawa, że zamieszanie w nazewnictwie wprowadza choćby smooth-jazz, który z kolei ma pewną, dużą nawet czasami dozę improwizacji, ale za to synkopy czy połamanych rytmów tam nie uświadczysz.

4. Jako że na Eurowizji, piłce nożnej i polityce w tym kraju każdy zna się najlepiej dalsza dyskusja jest niepotrzebna, zwłaszcza, że jak Sankowski w dzisiejszej Wybiórczej zauważył, podchodzimy do tego konkursu ze zbytnim nabożeństwem. Niemniej jednak zamiast próbować deprecjonować całą moją wypowiedź ze względu na jednego "ortografa" racz czytać z większym zrozumieniem - ja na wstępie zaznaczam, że przedstawiam SWOJE ODCZUCIA po obejrzeniu koncertu w tiwi, a nie prawdy objawione.

5. Ergo między innymi własnie dlatego zwróciłem uwagę na tę trójkę wykonawców, gdyż ponieważ uważam, że nawet zakładając wszechobecny plastik, marketingowość, podaż, popyt etc. nie wolno nie docenić wyczucia publiki wysyłającej esemesy. Ja osobiście zwracam w muzie uwagę na warsztat i emocje, emocje, czyli szczerość, i w mojej ocenie wspomniane trzy "podmioty" były najbliższe ideałowi. Ale głównie w odniesieniu do reszty peletonu. Natomiast dobrze odczytałeś moje intencje - rzeczywiście uważam, że wysłanie na Jurowiżyn Golców (zwłaszcza ich), albo Brathanków (ale jeszcze z Haliną), to mógł być dobry patent na dobrą lokatę.

6. Czyli dalej - ja nie bronię Afromental, ani Edi, bo pewnie sami się wybronią, ani też nie wysyłałbym ich gdziekolwiek, pisałem co mi się podobało, a co nie. Z drugiej strony właśnie numer Edi to jedyna piosenka, której refren się do mnie przyczepił, a z kolei choć nie lubię arendbi, to uważam, że ziomki z Afro sprawnie i fajnie zaśpiewali dobrze wymyślony i zagrany numer. Z kolei, co też zaznaczyłem pani Amerykanka jest bardzo autentyczna w swojej amerykańskości, i dobrze, że ona pojedzie do Serbii - najdelikatniej mówiąc, wstydu nie będzie, a może będzie dobrze. Ale nie odważę się - zwłaszcza, że wszak wyczucia rynkowego nie mam za grosz - spekulować, czy ci wykonawcy wypadli by tam bledziej niż Jet Set. Jurowiżyn to impreza, która czasem sprawia niespodzianki, więc nie wiadomo który z nas mógłby być w takiej opcji bardziej zaskoczony :o).

7. Co do Geppertowej - zgoda. Kobiałka ma takie jajo, że nawet teraz przypuszczam, że potrafiłaby tam nieźle pozamiatać. Ale to już zbyt duża klasa jest, żeby ją nawet rozpatrywać w tych kategoriach....

8. Wspomniany ortograf wskazuje, że nie byłeś jedyną słabo przytomną osobą dzisiejszego poniedziałkowego poranka. Niemniej jednak próba deprecjonowania wszystkich moich wymądrzeń poprzez jeden błąd przypomina mi metody dyskusji stosowane przez Przemka Gosiewskiego i jego partię macierzystą. Więc prośba jest taka - nie sięgajmy dna w naszych słownych przepychankach, zwłaszcza, że mój ortograf był jednorazowym wypadkiem przy pracy, a Twoje przekręcanie mojego imienia (przeprosiny przyjęte :o)) miało charakter procederu :o).

No. To idę opieprzyć moje polonistki, że mi dały na maturze pionę, a potem poczytam sobie słownik ortograficzny.

:p.Sobiesław P. edytował(a) ten post dnia 25.02.08 o godzinie 17:34

Temat: Eurowizja 08 dot pl

Aha. A gdyby to ode mnie zależało, to zaproponowałbym do delegacji do Serbii Agnieszkę Chylińską.

:o)

Temat: Eurowizja 08 dot pl

Christos, zgadzam się z Tobą. Ale oprócz szeroko pojętego trendu bałkańskiego jest coś jeszcze - vide tegoroczny reprezentant Irlandii :-) Założę się, że wygra :-)

http://www.infomuzyka.pl/Muzyka/1,83570,4960646.html

A poza tym pewnie jak zwykle Bałkany będą głosować na Bałkany, kraje skandynawskie na siebie, Polska pewnie może liczyć na głosy Węgier i Ukrainy, a Francji i Anglii nikt nie lubi :-)

Temat: Eurowizja 08 dot pl

Mira P.:
Christos, zgadzam się z Tobą. Ale oprócz szeroko pojętego trendu bałkańskiego jest coś jeszcze - vide tegoroczny reprezentant Irlandii :-) Założę się, że wygra :-)

http://www.infomuzyka.pl/Muzyka/1,83570,4960646.html

A poza tym pewnie jak zwykle Bałkany będą głosować na Bałkany, kraje skandynawskie na siebie, Polska pewnie może liczyć na głosy Węgier i Ukrainy, a Francji i Anglii nikt nie lubi :-)

Polska zawsze zawsze wysłać Kulfona i żabke Monikę. :-)

http://www.wrzuta.pl/audio/9jFQuNE4Sr/piosenki_dla_dzi...Christos Arnidis edytował(a) ten post dnia 25.02.08 o godzinie 19:26

Temat: Eurowizja 08 dot pl

Sobiesław P.:
Oluś !!! No to po kolei :o)

:p.

Jeszcze raz przepraszam za przekręcenie. Sam tego nie znoszę, tym bardziej, że nie cierpię zdrobnienia "Olek" a preferuję "Alek", a wszyscy się uparli robić mi wątpliwą uprzejmość ową prehistoryczną obocznością.Aleksander Rogoziński edytował(a) ten post dnia 25.02.08 o godzinie 21:28

Temat: Eurowizja 08 dot pl

Piotr O.:
Kasia Nova - angielski to nie jej język:-)wokal tez nie jest najmocniejszą stroną;-)diabeł;)Piotr O. edytował(a) ten post dnia 23.02.08 o godzinie 20:33

A muza? zastanawiam się kto jej robił muze,znam polskich wykonawców robiących muzyke klubową w polsce na owiele wyższym poziomie instrumentalnym.
Muza przypomina takie stukanie bez powera,coś jak początki muzyki elektronicznej w pl,na komputerku domowym przy użyciu sampli dobrej firmy zrobiłoby się lepszy aranż.

Temat: Eurowizja 08 dot pl

Aleksander Rogoziński:
Jeszcze raz przepraszam za przekręcenie. Sam tego nie znoszę, tym bardziej, że nie cierpię zdrobnienia "Olek" a preferuję "Alek", a wszyscy się uparli robić mi wątpliwą uprzejmość ową prehistoryczną obocznością.

A widzisz. Jeden z moich najlepszych ziomów ma na imię tak jak Ty, ale nie lubi Alka, lubi Olusia. To ja też się poprawię :o).

Christos Arnidis:

Polska zawsze zawsze wysłać Kulfona i żabke Monikę. :-)

http://www.wrzuta.pl/audio/9jFQuNE4Sr/piosenki_dla_dzi...

Ja bym sugerował Sigmę i Pi.Sobiesław P. edytował(a) ten post dnia 26.02.08 o godzinie 07:14

Temat: Eurowizja 08 dot pl

Albo tak na czasie - Czesio i gorzkie żale :-)

Temat: Eurowizja 08 dot pl

Zbyszek Grochowski:
Albo tak na czasie - Czesio i gorzkie żale :-)

Czesio preferuje bardziej kameralne imprezy.

Wesela.

Temat: Eurowizja 08 dot pl

Nie ten Czesio.
Ten, którego mam na myśli, to raczej stypy.

Temat: Eurowizja 08 dot pl

Zbyszek Grochowski:
Nie ten Czesio.
Ten, którego mam na myśli, to raczej stypy.

Psalm w wykonaniu czesia
http://www.youtube.com/watch?v=jWuyq4zQuAg

http://www.youtube.com/watch?v=82Qreos1BlY

był watek o piosence chrzescijańskiej to tez coś w sumieChristos Arnidis edytował(a) ten post dnia 26.02.08 o godzinie 16:10