Temat: Disco Polo

Są pewne granice :) Jeśli jednak czyta to jakiś muzyk, który zechciałby się zaangażować w powstanie czegoś nowatorskiego związanego z omawianą tutaj tematyką, to proszę na priva. Pomysł na prawdziwą petardę jest, możliwości są- tylko dobry (dobry, zaznaczam) skład i można działać :)

Temat: Disco Polo

Macieju, przeczytałam kilka Twoich postów i stwierdziłam : "zgadzam się z facetem!" , do momentu wejścia na ten wątek... A gdzie ambicje, przekonania? Wiesz wyznaję zasadę, że aby być dobrym menedżerem i uniknąć takich sytuacji jak opisujesz w odcinkach swoich czy nie daj boże opisuje Wojtek Kuchnowski, należy się identyfikować z "produktem", tylko wtedy będziemy autentyczni i praca będzie łatwiejsza, poza tym propagowanie kultury zbędnej, łatwej, nie wymagającej myślenia, nie niosącej żadnej głębszej ideologii czy wartości nie jest szczytem marzeń żadnego menedżera (chyba?)...Może błądzę, ale gdyby nie menedzerowie, gdyby nie radia , właściciele wiejskich dyskotek i narzucanie pewnych trendów, albo inaczej: narzucanie innych trendów spowodowałoby upadek dispo polo, albo przynajmniej ograniczenie go... Och jestem dziś zbyt zmęczona aby dokładniej opisać ten proces. Mam jednak nadzieję,że nie zbłądzisz.. Oczywiście, musi być różnorodność muzyczna na świecie, ale niech każdy gatunek ma jakieś przesłanie, niech każdy gatunek pobudza emocje i uczucia, niech każdy gatunek świadczy o wrażliwości muzycznej artysty i słuchacza - w końcu musimy się nauczyć Słuchać...

Temat: Disco Polo

Urszula C.:
Macieju, przeczytałam kilka Twoich postów i stwierdziłam : "zgadzam się z facetem!" , do momentu wejścia na ten wątek... A gdzie ambicje, przekonania?
Wiesz wyznaję zasadę, że aby być dobrym menedżerem i uniknąć takich sytuacji jak opisujesz w odcinkach swoich czy nie daj boże opisuje Wojtek Kuchnowski, należy się identyfikować z "produktem", tylko wtedy będziemy autentyczni i praca będzie łatwiejsza, poza tym propagowanie kultury zbędnej, łatwej, nie wymagającej myślenia, nie niosącej żadnej głębszej ideologii czy wartości nie jest szczytem marzeń żadnego menedżera (chyba?)

O tak, to byłby ideał. Zgadzam się z Tobą Urszulo, ale ciężko jest znaleźć dziś artystów, którzy byliby w stanie stworzyć coś, czego słuchanie sprawiałoby mi prawdziwą przyjemność, jak chociażby moje ukochane The Cranberries:) Co do propagowania kultury "lekkiej, łatwej i przyjemnej"- zależy, co stawiamy sobie za cel. Czy propagowanie rzeczy ambitnych i niszowych, czy po prostu chcemy osiągnąć jak największą popularność promowanych artystów i zarobić kasę. Oczywiście świetnie byłoby, aby udało się godnie zarabiać na rzeczach ambitnych, ale nie zawsze jest to możliwe. To trochę tak, jak w reklamie- przychodzi do nas klient i chce, aby zrobić mu kampanię reklamową Dacii Logan. Oczywistym jest, że o wiele bardziej wolelibyśmy robić reklamę Ferrari czy nawet BMW, ale klient daje na chleb, więc nie ma co wybrzydzać... Profesjonalizm polega właśnie na tym, aby umieć oddzielić prywatne upodobania od procesu promocji i dać z siebie maksimum nawet wtedy, kiedy "produkt" nam wybitnie "nie leży".

...Może błądzę, ale gdyby nie menedzerowie, gdyby nie radia , właściciele wiejskich dyskotek i narzucanie pewnych trendów, albo inaczej: narzucanie innych trendów spowodowałoby upadek dispo polo, albo przynajmniej ograniczenie go... Och jestem dziś zbyt zmęczona aby dokładniej opisać ten proces. Mam jednak nadzieję,że nie zbłądzisz.. Oczywiście, musi być różnorodność muzyczna na świecie, ale niech każdy gatunek ma jakieś przesłanie, niech każdy gatunek pobudza emocje i uczucia, niech każdy gatunek świadczy o wrażliwości muzycznej artysty i słuchacza - w końcu musimy się nauczyć Słuchać...

To nie jest wina muzyków i managerów, że większość ludzi posiada tak proste gusta. Z muzyką jest trochę tak, jak z czekoladą- jeden musi mieć oryginalną belgijską za 20 PLN/tabliczka, a drugi zadowoli się taką z Biedronki za 1,80 PLN. Poza tym disco polo jest poza mainstreamem- zauważ, że już od lat nie uświadczysz tego w najpopularniejszych stacjach tv. Ale pomimo tego grupa słuchaczy jest bardzo duża, o czym świadczy fakt, że Polo TV jest najpopularniejszą obecnie stacją muzyczną w Polsce (podobno, bo niektórzy twierdzą, że są numerem 2, tuż za Vivą). Wniosek jest taki, że ludzie chcą tego słuchać. Mnie się to może osobiście nie podobać, ale cóż... Życie. Nie nauczysz chama kultury- jest do tego zbyt prymitywny.

Temat: Disco Polo

Maciej B.:

Profesjonalizm polega właśnie na tym, aby umieć oddzielić prywatne upodobania od procesu promocji i dać z siebie maksimum nawet wtedy, kiedy "produkt" nam wybitnie "nie leży".

Zgoda, tylko czy pełnie szczęścia i satysfakcji nie mamy wtedy gdy łączymy pracę zawodową z tym co lubimy ? Czy jeśli będziemy tylko profesjonalni, bez pasjii to w pewnym momencie nie wystąpi syndrom "zmęczenia materiału"? Czy nie zatrzymamy się na chwilę i nie powiemy - co ja robię? Przecież ja nienawidzę tego... W końcu większość największych sukcesów odnosili marzyciele i zapaleńcy, których reszta sprowadzała na ziemię a oni wierzyli w siłę swojego działania...

To nie jest wina muzyków i managerów, że większość ludzi posiada tak proste gusta. Z muzyką jest trochę tak, jak z czekoladą- jeden musi mieć oryginalną belgijską za 20 PLN/tabliczka, a drugi zadowoli się taką z Biedronki za 1,80 PLN.

Tylko, że poruszasz w tym przykładzie aspekt finansowy, a w odniesieniu do muzyki disco polo nie należy do "tańszej" niż ambitniejsze projekty, ba! często jest zupełnie odwrotnie...

Poza tym disco polo jest poza mainstreamem- zauważ, że już

od lat nie uświadczysz tego w najpopularniejszych stacjach tv. Ale pomimo tego grupa słuchaczy jest bardzo duża, o czym świadczy fakt, że Polo TV jest najpopularniejszą obecnie stacją muzyczną w Polsce (podobno, bo niektórzy twierdzą, że są numerem 2, tuż za Vivą). Wniosek jest taki, że ludzie chcą tego słuchać.

OK, może nie ma tego na codzień w mediach, ale czy to właśnie jeszcze bardziej nie napędza tej popularności. Promocja disco polo jak dla mnie to ewenement godny napisania o tym książki. Muzyka, której oficjalnie nikt nie słucha, każdy wyśmiewa, ale większość kliknie "dla jaj" "lubie to!", gdy znajomy wrzuci na facebooka, dla tzw "zbity" na imprezie puścimy z youtube disco polowy kawałek - aby się pośmiać, nabijając jednocześnie licznik odwiedzin.
Przykład sprzed kilku dni. Menedżer muzyczny wrzuca na swojego facebooka artykuł o disco polo, każdy czyta, komentuje, dzięki czemu pojawia się to na profilach innych osób - kurcze darmowa reklama! Świetna reklama, i mimo ,że większość wpisów była na zasadzie " disco polo jest do dupy" sami ludzie nakręcają popularność tego... Poza tym, w mediach ostatnio było bardzo głośno o bayer full, który robi karierę bodajże w chinach - więc niestety wdziera się ten gatunek w mass media. Mam wrażenie, że to tylko kwestia czasu - jeśli pójdzie to w tę stronę aby było tego coraz więcej. Już szeroko jest promowane rock-o-polo, a od tego tylko krok do równi pochyłej...

Mnie się to może osobiście nie podobać, ale

cóż... Życie.

Nie nauczysz chama kultury- jest do tego zbyt

prymitywny.

Jeśli w ten sposób byśmy myśleli bylibyśmy nadal na etapie rozpalania ognia kamieniem o kamień...

Temat: Disco Polo

Myślę, że to Mongołki co dałem mają ciekawszą mimik od niektórych aktorów w polskich serialach.
T-raperzy znad Wisły jeszcze do wytrzymania byli w tych piosenkach:
http://www.youtube.com/watch?v=Kqd9RWTQTbs
http://www.youtube.com/watch?v=nVYJ-GS9HZk
http://www.youtube.com/watch?v=JLar3WjUcFs
http://www.youtube.com/watch?v=9kuX-Smc4aE
http://www.youtube.com/watch?v=VaZP5euPw9c
http://www.youtube.com/watch?v=vAzz3lMa3qI
http://www.youtube.com/watch?v=O6nVEKDb6i8
Takich lekcji historii brakuje mi w szkołach.
:DMarcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 01.12.12 o godzinie 05:10

Temat: Disco Polo

Do programu telewizyjnego poszukujemy mężczyzn, którzy są Dj’ami, Wodzirejami lub liderami zespołu Disco Polo. Jeśli większość czasu spędzasz na imprezach w otoczeniu napalonych fanek a Twoja Partnerka nie daje Ci przez to żyć i wiecznie posądza Cię o zdradę – zgłoś się do nas. Prześlij swoje imię, wiek i numer telefonu na n.styrna@tvn.pl W rozmowie telefonicznej wyjaśnię wszystkie szczegóły.

Temat: Disco Polo

disco polo to max szmira i hańba narodowa Polaków - pomijając fakt że z disco nie ma to nic wspólnego - równie dobrze, a może i lepiej jakby to się nazywało jazz-polo, dance-polo i co tam jeszcze - NO BO DISCO TO PRZECUDOWNA MUZA Z LAT '70 Z USA O CZYM WIĘCEJ - BA NAJWIĘCEJ MOŻNA POCZYTAĆ TU: http://djsportal.com

Temat: Disco Polo

Natalia Styrna:
Do programu telewizyjnego poszukujemy mężczyzn, którzy są Dj’ami, Wodzirejami lub liderami zespołu Disco Polo. Jeśli większość czasu spędzasz na imprezach w otoczeniu napalonych fanek a Twoja Partnerka nie daje Ci przez to żyć i wiecznie posądza Cię o zdradę – zgłoś się do nas. Prześlij swoje imię, wiek i numer telefonu na n.styrna@tvn.pl W rozmowie telefonicznej wyjaśnię wszystkie szczegóły.

:) :) :)

Temat: Disco Polo

A ja będę stał na stanowisku, że to mierny poziom "wyrobienia" większości Polaków jest powodem, że takie "remizowe przytupańce" mają rację bytu. Przecież każdy ze słuchaczy disco polo miał wielokrotnie kontakt z innymi rodzajami muzyki i mógłby słuchać czegoś innego. Ale nie słucha. Tak więc pora spojrzeć prawdzie w oczy- disco polo nie można rozpatrywać w kategoriach hańby narodowej. Większość rodaków reprezentuje po prostu taki poziom i właśnie taka muza ich kręci! Nie ma znaczenia, czy tym bardziej wymagającym się to podoba, czy nie- takie są fakty.

Temat: Disco Polo

Piotr Redzynia:

Natalia Styrna:
Do programu telewizyjnego poszukujemy mężczyzn, którzy są Dj’ami, Wodzirejami lub liderami zespołu Disco Polo. Jeśli większość czasu spędzasz na imprezach w otoczeniu napalonych fanek a Twoja Partnerka nie daje Ci przez to żyć i wiecznie posądza Cię o zdradę – zgłoś się do nas. Prześlij swoje imię, wiek i numer telefonu na n.styrna@tvn.pl W rozmowie telefonicznej wyjaśnię wszystkie szczegóły.

:) :) :)

PODANY ADRES MAILOWY NIE DZIAŁA !!! n.styrna@tvn.pl

Temat: Disco Polo

Maciej B.:
A ja będę stał na stanowisku, że to mierny poziom "wyrobienia" większości Polaków jest powodem, że takie "remizowe przytupańce" mają rację bytu. Przecież każdy ze słuchaczy disco polo miał wielokrotnie kontakt z innymi rodzajami muzyki i mógłby słuchać czegoś innego. Ale nie słucha. Tak więc pora spojrzeć prawdzie w oczy- disco polo nie można rozpatrywać w kategoriach hańby narodowej. Większość rodaków reprezentuje po prostu taki poziom i właśnie taka muza ich kręci! Nie ma znaczenia, czy tym bardziej wymagającym się to podoba, czy nie- takie są fakty.

ŚWIĘTE SŁOWA !! Nikt nie edukuje muzycznie ludu ! :-))) Tutejsze radiostacje pytają motłoch co mają grać - no i grają jak motłoch każe. Nie ma tu miejsca na mądre programy radiowe, edukujące i wprowadzająca postęp. Panuje max szmira. Jest to wszystko do góry nogami, żeby nic nie wiedzący motłoch decydował za wybitnego deejaya co będzie grane !! Z tego powodu muzyczny poziom Polaków to ścierwo o nazwie "szambo-polo". No bo z żadnym disco nie ma to nic wspólnego i wie to każdy kto słyszał disco z USA z lat '70 i '80 ...

Temat: Disco Polo

Natalia Styrna:
Do programu telewizyjnego poszukujemy mężczyzn, którzy są Dj’ami, Wodzirejami lub liderami zespołu Disco Polo. Jeśli większość czasu spędzasz na imprezach w otoczeniu napalonych fanek a Twoja Partnerka nie daje Ci przez to żyć i wiecznie posądza Cię o zdradę – zgłoś się do nas. Prześlij swoje imię, wiek i numer telefonu na n.styrna@tvn.pl W rozmowie telefonicznej wyjaśnię wszystkie szczegóły.

ADRES NIE DZIAŁA !!!! n.styrna@tvn.pl ODRZUCA MAILE !!!!

Temat: Disco Polo

Yahu Pawul:

ŚWIĘTE SŁOWA !! Nikt nie edukuje muzycznie ludu ! :-))) Tutejsze radiostacje pytają motłoch co mają grać - no i grają jak motłoch każe. Nie ma tu miejsca na mądre programy radiowe, edukujące i wprowadzająca postęp. Panuje max szmira.

Dlatego już dawno przestałem słuchać takich stacji, jak ZET, RMF czy ESKA (zwłaszcza ta ostatnia) i coraz więcej moich znajomych też tak robi.

Jest to wszystko do góry nogami, żeby nic nie wiedzący motłoch decydował za wybitnego deejaya co będzie grane !! Z tego powodu muzyczny poziom Polaków to ścierwo o nazwie "szambo-polo". No bo z żadnym disco nie ma to nic wspólnego i wie to każdy kto słyszał disco z USA z lat '70 i '80 ...

To fakt- nie ma wiele wspólnego poza nazwą.