Paweł
Szarlej
właściciel,
Nowoczesne
Technologie
Informatyczne
- 1
- 2
Sobiesław
P.
Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Hehe, no tak. Wszyscy artyści to prostytutki. A kto jest bez winy, niech se rzuci kamyczkiem pierwszy, w internecie to łatwe :o).A po mojemu jest tak: wyjścia są dwa. Albo ktoś to robi ideowo, bo wyznaje takie a nie inne poglądy i swoją obecnością u boku polityków je wyraża, wspiera daną opcję.
Albo ktoś jest normalnie wynajęty, dostaje kasę za wykonanie roboty. Rolą muzyka jest grać. I tyle. Jeśli ktoś przyjmuje zlecenie wykonania koncertu za jakimś tam wynagrodzeniem, wywiązuje się z umowy i jest za to wynagradzany - to świetnie.
Zarówno w pierwszym, jak i drugim wypadku nie miałbym odwagi wyjeżdżać z inwektywami wobec muzyków, którzy takie działania podejmują.
Wstyd proszę państwa, to kraść. Natomiast nie jest wstyd mówić głośno o swoich przekonaniach, nie jest też wstydem zarabianie pieniędzy, amen.
:o).Sobiesław P. edytował(a) ten post dnia 24.10.07 o godzinie 09:20
Zbyszek
Ziemka
Handel Detaliczny,
Produkcja,
Nowoczesne
wzornictwo, Pol...
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
to prostytucja, kurwienie sie przejaw koniunkturalizmu w najohydniejszej postaci, to zaprzeczenie idei muzyki jako sztuki - weselnicy przy takich egzemplarzach to artysci - bo sami musza zapracowac na swoj chleb a nie podatnicykonto usunięte
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Raf S.:
Sprobojcie pozyc z muzyki ;)
Zapominacie ze artysci to tez ludzie - z pogladami politycznymi, potrzebami fizjologicznymi etc.
Herling-Grudzinski, acz nie tylko - zaliczal artystow do elit intelektualnych narodów - a czy ktos sie oburza? - ze prof. Senyszyn jest w SLD, prof.Giertych - europoslem LPR, prof. Staniszkis pisala program PISowi, etc. ... a i Goebels byl doktorem :)
Sa interesy, sa poglady :) choc na ogol poglady artystow sa liberalne i lewicowe, to napewno nie wszystkich
Aneto, artysci nie sa tylko do bawienia gawiedzi :)
Łatwo się ocenia ale samu trudniej podejmuje decyzję, ja się z kolegą w pełni zgadzam ;) bo kto to jest Artysta :) ?
Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa
Marek Smółka dziennikarz
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Aneta S.:
Tak.
Na dłuższą metę więcej się straci (popularność wśród sympatyków innych partii) niż zyska. A poza tym przeszkadza mi, kiedy gwiazda, afiszuje się z poglądami. Artyści mają być po to, żeby cieszyć publiczność, a nie bawic się w politykę. To, że ktoś np. świetnie śpiewa, wcale nie oznacza, że zna się na wszystkim najlepiej.
A co ma piernik do wiatraka? Od kiedy i na czym, przepraszam, artysta ma się znać?
Po drugie, czym to się różni od śpiewania do kotleta? Byłem swego czasu na uroczystym otwarciu salonu samochodowego i z zażenowaniem patrzyłem na pierwszoligową gwiazdę, która produkowała się na drugim planie skupiając na sobie mniejszą uwagę niż catering.
Paweł
Szarlej
właściciel,
Nowoczesne
Technologie
Informatyczne
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
też kiedyś brałem udział w czymś takim :)żenua :)
....żony są w domu a kurwy za płotem...Paweł Szarlej edytował(a) ten post dnia 26.10.07 o godzinie 11:10
konto usunięte
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Marek S.:
Aneta S.:
Tak.
Na dłuższą metę więcej się straci (popularność wśród sympatyków innych partii) niż zyska. A poza tym przeszkadza mi, kiedy gwiazda, afiszuje się z poglądami. Artyści mają być po to, żeby cieszyć publiczność, a nie bawic się w politykę. To, że ktoś np. świetnie śpiewa, wcale nie oznacza, że zna się na wszystkim najlepiej.
A co ma piernik do wiatraka? Od kiedy i na czym, przepraszam, artysta ma się znać?
Po drugie, czym to się różni od śpiewania do kotleta? Byłem swego czasu na uroczystym otwarciu salonu samochodowego i z zażenowaniem patrzyłem na pierwszoligową gwiazdę, która produkowała się na drugim planie skupiając na sobie mniejszą uwagę niż catering.
Powiem więcej, jak ja byłem na takim cyrku to się wszyscy nie mogli doczekać kiedy Gwiazda w końcu skończy ;) a najbardziej chciało mi się śmiać i w sumie osobie współczułem, kiedy przed tym cyrkiem usłyszałem przez przypadek w jaki sposób będzie dawać autografy i w jakiej kolejności ;)ta nasza gwiazda i komu, nawet miała swój długopis i kartki ;)
W efekcie szturmu na stół i bar Gwiazda omal nie został zatratowana ;) a w kuluarach dało się słyszeć opinie że mogla się zlitować i te dwie ostatnie piosenki zaśpiewać kiedy indziej ;))
No i w radiu to lepiej ją słychać itd...
Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa
ps. ja powiem to tak, tylko aby sie znowu nie obrazili przewrażliwieni:
JAK DROGA DO KARIERY TAKIE POTEM NIEKIEDY (ZAZNACZAM NIEKIEDY) DOWODY WDZIĘCZNOŚCI ;)))))))))
Paweł Kempiński Manager Sportu
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
W czym tkwi problem? Dla artystów wystepowanie z spotach reklamowych partii do biznes i to wyjątkowo dobrze opłacalny. Ci, którzy piętnujecie, pomyślcie i wczujcie się w sytuacje. Gdyby zgłosiła się do was powiedzmy nawet bardzo kontrowersyjna partia, ale zaproponowała wam kwotę szczściocyfrową, za klikuminutowe wystąpienie popierające, nie zgodzilibyście się? To tylko biznes. Wiem że są porownania z prostytucją. Ale to też jest bizes. I to jeden z najstarszych na świecie. Praktycznie każdy inny zawód można do niego w jakiś sposób porówać. Może to jest zabyt śmiałe, ale nauczyciel sprzedajżacy swoją wiedze i kulturę powiedzmy sobie szczerze czesto wychowankom którzy zbytnio a to nie zasługują. Mozemy powiedzieć że cały świat i prawa w nim rządzące to jedno wielkie ..... Ale żyć trzeba dalej. A gospodarka wymusza na nas takie a nie inne zachowania. Wszystko co przynosi dochód a nie jest sprzeczne z prawem nie powinno być piętnowane...
Zbyszek
Grochowski
Dobrze
zorganizowany,
analitycznie myślący
fascynat muzyki.
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Paweł K.:
W czym tkwi problem? Dla artystów wystepowanie z spotach reklamowych partii do biznes i to wyjątkowo dobrze opłacalny. Ci, którzy piętnujecie, pomyślcie i wczujcie się w sytuacje. Gdyby zgłosiła się do was powiedzmy nawet bardzo kontrowersyjna partia, ale zaproponowała wam kwotę szczściocyfrową, za klikuminutowe wystąpienie popierające, nie zgodzilibyście się? To tylko biznes. Wiem że są porownania z prostytucją. Ale to też jest bizes. I to jeden z najstarszych na świecie. Praktycznie każdy inny zawód można do niego w jakiś sposób porówać. Może to jest zabyt śmiałe, ale nauczyciel sprzedajżacy swoją wiedze i kulturę powiedzmy sobie szczerze czesto wychowankom którzy zbytnio a to nie zasługują. Mozemy powiedzieć że cały świat i prawa w nim rządzące to jedno wielkie ..... Ale żyć trzeba dalej. A gospodarka wymusza na nas takie a nie inne zachowania. Wszystko co przynosi dochód a nie jest sprzeczne z prawem nie powinno być piętnowane...
Takim myśleniem nie rozróżni się rzemieślnika od artysty. Rynkowo masz jak najbardziej rację, ale sztuka nie rządzi się tylko gospodarczymi racjami. Jeśli artysta przyjmuje czyjąś wizję i rację i firmuje to jako własną niezgodnie z własnymi przekonaniami, zawsze będzie "piętnowany" przez odbiorców tego świadomych. I sam musi być tego świadomym, że mimo dużego zysku, będzie miał mocno objechany tyłek, nieraz nawet długo po śmierci.
Kwestia bilansu zysku i strat oraz osobistych priorytetów ;-)
W końcu np. życiorysy artystów to też produkt na sprzedaż. Nieporównywalnie lepiej sprzedają się biografie niepokornych dla rynku artystów niż popularnych chałturników szeroko znanych jedynie za życia (których nazwiska przestaje się pamiętać już rok po zakończeniu działalności) ;-)Zbyszek Grochowski edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 11:33
Paweł Kempiński Manager Sportu
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Zbyszek G.:Coś w tym jest, ale podsumowaując można bardzo to spłaszczyć mówiąc: artyzm artyzmem, ale żyć z czegoś trzeba. Wczuwając się w skóre takiego artysty to mam dylemat: czy wolę by po roku po zaprzestaniu obfitej w sukcesy kariery nikt mnie nie pamiętał, za to mieć konto gwarantujące spokojne i dostatnie życie, czy odejśc w nędzy a na nagrobku mieć napisane: to wielki artysta, niech spoczywa w pokoju, a w encyklopedi krótką notkę przy nazwisku oraz pośmiertnie nazwiskiem ochrzczoną ulicę. Stare pytanie tutaj wraca: być czy mieć? Wiekopomna sława czy krótkotrwałe bogactwo..Paweł Kempinski edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 16:58
Paweł K.:
W czym tkwi problem? Dla artystów wystepowanie z spotach reklamowych partii do biznes i to wyjątkowo dobrze opłacalny. Ci, którzy piętnujecie, pomyślcie i wczujcie się w sytuacje. Gdyby zgłosiła się do was powiedzmy nawet bardzo kontrowersyjna partia, ale zaproponowała wam kwotę szczściocyfrową, za klikuminutowe wystąpienie popierające, nie zgodzilibyście się? To tylko biznes. Wiem że są porownania z prostytucją. Ale to też jest bizes. I to jeden z najstarszych na świecie. Praktycznie każdy inny zawód można do niego w jakiś sposób porówać. Może to jest zabyt śmiałe, ale nauczyciel sprzedajżacy swoją wiedze i kulturę powiedzmy sobie szczerze czesto wychowankom którzy zbytnio a to nie zasługują. Mozemy powiedzieć że cały świat i prawa w nim rządzące to jedno wielkie ..... Ale żyć trzeba dalej. A gospodarka wymusza na nas takie a nie inne zachowania. Wszystko co przynosi dochód a nie jest sprzeczne z prawem nie powinno być piętnowane...
Takim myśleniem nie rozróżni się rzemieślnika od artysty. Rynkowo masz jak najbardziej rację, ale sztuka nie rządzi się tylko gospodarczymi racjami. Jeśli artysta przyjmuje czyjąś wizję i rację i firmuje to jako własną niezgodnie z własnymi przekonaniami, zawsze będzie "piętnowany" przez odbiorców tego świadomych. I sam musi być tego świadomym, że mimo dużego zysku, będzie miał mocno objechany tyłek, nieraz nawet długo po śmierci.
Kwestia bilansu zysku i strat oraz osobistych priorytetów ;-)
W końcu np. życiorysy artystów to też produkt na sprzedaż. Nieporównywalnie lepiej sprzedają się biografie niepokornych dla rynku artystów niż popularnych chałturników szeroko znanych jedynie za życia (których nazwiska przestaje się pamiętać już rok po zakończeniu działalności) ;-)
Zbyszek
Grochowski
Dobrze
zorganizowany,
analitycznie myślący
fascynat muzyki.
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Paweł K.:
Wiekopomna sława czy krótkotrwałe bogactwo..
Pamiętaj, że tantiemy oraz prawa do wizerunku to ładny spadek dla potomstwa :-)
Paweł Kempiński Manager Sportu
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Zbyszek G.:Wszystko się zgadza, ale spadek spadkiem a teraz z czegoś żyć trzeba. Trudo komuś mysleć przyszłościowo, jezeli do garnka nie ma co włożyć...
Paweł K.:
Wiekopomna sława czy krótkotrwałe bogactwo..
Pamiętaj, że tantiemy oraz prawa do wizerunku to ładny spadek dla potomstwa :-)
Zbyszek
Grochowski
Dobrze
zorganizowany,
analitycznie myślący
fascynat muzyki.
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Paweł K.:
Trudo komuś mysleć przyszłościowo, jezeli do garnka nie ma co włożyć...
Podobnież w takich stanach materialnych powstają najciekawsze dzieła :-)
konto usunięte
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Ja się zgodzę- artysta to też człowiek z poglądami i jeżeli ma ochotę zaśpiewać / zagrać i pomóc tym samym partii, której faworyzuje, to czemu nie...Ale są dwa warunki... Nie współpracuje z każdą możliwą partią na raz lub kolejno po sobie (czyli trzyma się poglądów) i jeżeli już mowa o piosence na rzecz kampanii... nie śpiewa "bo józefa kocham i do józefa szlocham"
konto usunięte
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Gdyby artyści - zwłaszcza ci przez duże A - byli takimi samymi ludzmi jak inni i dotyczyły ich te same prawa, to nie stawaliby się idolami, autorytetami, itp. Niestety, jak ktos wybiera tę drogę (niełatwą), musi się liczyć z tym, że także jego wybory ideowe, a także komercyjne, bedą oceniane. Dlatego argumenty, że "przeciez tez muszą zarobić" itp. do mnie nie trafają. Wolę, gdy zarabiają na swojej sztuce (zakładając, ze jest coś warta), niz na sprzedazy swego wizerunku partiom politycznym. Oczywiście, mają prawo do własnych poglądów, ale nie muszą ich manifestowac w taki sposób. Mogą się np wypowiedziec pytani w wywiadzie. Otwarte popieranie konkretnych opcji (np poprzez udzial w kampanii) zawsze odbieram z niesmakiem. Może mam zawyżone wymagania? Ale od artystów, którzy z definicji mają być wyjątkowi, wymaga się więcej...
Raf
Smoliński
producent, muzyk
(basista),
kompozytor
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Artysci....Czy artysta jest Wisniewski? (zagrozil wyjazdem jak wygra PIS)
czy jednak artysta jest Henryk Mikołaj Górecki? (lubie go sluchac, a nie znam jego pogladaów, kochanki czy koloru auta)
Moze pozbadzmy sie tu slowa sztuka , czy artysta? Bedzie łatwiej dyskutowac.
Artysci sa ludzmi, a auterytatemai staja sie lub bywaja. Czy ktos ma wielki zal do Osieckiej ze wymyslila haslo "Coca-cola, to jest to!"? Chyba nie, a byla utantiemowana setnie i radzila sobie...
75% znanych mi artystów zarabia reklamami czy inna komercyjnymi zleceniami - na sztuke wlasnie :)
Ewa R. OTC trader
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Tak, śpiewanie dla partii to forma prostytucji. Tak, ale każdy z nas ma w sobie coś z córy Koryntu - ileż to razy przymilaliśmy się komuś, kogo nie lubimy, żeby coś osiągnąć? Ile razy "zmienialiśmy poglądy", by przypodobać się komuś ważniejszemu od nas? Ile razy robiliśmy coś wbrew sobie w wyżej wymienionych okolicznościach? Nie bronię artystów, ale jak raz się wejdzie w lepszy świat, trzyma się go rękami i nogami.Chociaż teksty i oprawa muzyczna wyborczych utworów wołają o pomstę do nieba.
konto usunięte
Temat: Czy koncertowanie z partią polityczną u boku to...
Marek Smółka:
Po drugie, czym to się różni od śpiewania do kotleta?
Różnica jest fundamentalna. Samochód mogę kupić, mogę go nie kupić - wszystko jedno. A już zupełnie obojętne jest mi to, czy kupi go 500 000 innych Polaków. Ale kiedy 500 000 Polaków zagłosuje na Samoobronę czy inną Partię X, bo uwiedzie ich hymn zaśpiewany przez artystę Y - konsekwencję będę ponosił nie tylko ja, ale pewnie również moje dzieci i wnuki.
Dlatego artystom, którzy dają się politykom wynająć - stanowcze NIE.
Inna sprawa, jeśli ktoś wspiera kampanię za darmo (albo i za jakimś symbolicznym wynagrodzeniem), bo utożsamia się z poglądami kandydata - do tego wszyscy mają pełne prawo i artyści, od Wiśniewskiego po Góreckiego, nie mogą być go pozbawiani.Jarosław Szubrycht edytował(a) ten post dnia 06.12.07 o godzinie 08:03
- 1
- 2
Podobne tematy
-
Showbiznes w Polsce » Czy w tym fachu można mieć dość mediów? -
-
Showbiznes w Polsce » Oszustwo czy konieczność? -
-
Showbiznes w Polsce » Pomysł - czy realny ???? -
-
Showbiznes w Polsce » Terminal - czy to też szołbiznes w Polsce ? -
-
Showbiznes w Polsce » "Czy ten Pan i Pani" Pierwszy solowy kawałek Ani Wyszkoni :) -
-
Showbiznes w Polsce » DJ Tomekk - nasz czy już ich? -
-
Showbiznes w Polsce » Lubicie czy potępiacie MASH-UP'y ? -
-
Showbiznes w Polsce » Chilli ZET - czy wreszcie bramka dla ambitnej muzyki w... -
-
Showbiznes w Polsce » Czy Evenement ma szanse ? -
-
Showbiznes w Polsce » Czy warta wydać na Madonnę 1100zł?? -
Następna dyskusja: