Temat: Reputacja Autora

Jak wpływa reputacja autora na pozycję artykułu w Google?
Czy chodzi tylko o pozycję, kiedy wyszukujemy artykułów danego autora?
Czy Państwa zdaniem, warto jest podpisywać artykuły linkiem do Google+.
Proszę o więcej informacji na ten temat.

Temat: Reputacja Autora

nie wpływa... może być najfajnieszym kolesiem na osiedlu, czy miec Noble'a w dziedzinie literatury, a i tak liczą się linki i wartośc tekstu pod wzgledem seo (optymalizacja itp) :)))
pozdr. mfs

Temat: Reputacja Autora

Dziękuję bardzo.

konto usunięte

Temat: Reputacja Autora

Nie zapominaj o znaczeniu rel="author" - Google się uspołecznia. ;)

Temat: Reputacja Autora

Wiem o tym z artykułu na Artelis, ale wydaje mi się że jest to ich kolejny materiał reklamowy, żeby ludzie więcej pisali. Twoim zdaniem to nie wpława na PR, i bardziej wierzę ekspertom niż Artelis.
Zobacz sam: Ranking Autorów

Temat: Reputacja Autora

troche lepiej wyjasnione tutaj:
http://www.seomoz.org/blog/how-to-prepare-for-authorra...
http://www.swellpath.com/2012/04/author-rich-snippets-...
pozdr. mfs
ps. zaświeciła sie żólta lampka (alert) typu: jak zniszczyć reputację autora googlowo :)))... chyba że czegoś nie doczytałem...Michał Filip Sobański edytował(a) ten post dnia 10.11.12 o godzinie 10:07
Kamil F.

Kamil F. Projekt Menadżer -
specjalista SEO /
Marketer / Analityk
...

Temat: Reputacja Autora

Proponuję poczytać o mikroformatach i mikrodanych . Określenie autora może pomóc Google w odróżnieniu wartościowej treści od spamu.
Adam Wiatkowski

Adam Wiatkowski Data Architect |
E-commerce & Digital
Data Leader

Temat: Reputacja Autora

Autor rank - czyli kolejny wabik na społeczność google +. Google chyba nie może przeboleć faktu, że jej społecznościówka nie przebiła jeszcze Facebooka, więc stara się nas uzależnić od google+ na wiele sposobów.

Google jednak potwierdza, że czynnik ten nie ma wpływu na serpy ale...

No właśnie, kiedyś coś dziwnego może wydarzyć się w naszym świecie internetowym i google całkiem zgłupieje. Mierzenie popularności tekstów za pomocą google+ oraz jakiś pseudo powiązań wartością author_rank całkiem popsuje i tak popsuty świat seo. Zacznie się sztuczne pompowanie linkami tekstów własnego autorstwa, powstanie nowa farsa w naszym środowisku, która nadal niczego nie zmieni.

Osobiście w przyszłości odradzałbym seowcom bawienie się w gry wojenne wymyślone przez google. Im więcej powiązań z google+ tym większa inwigilacja ze strony monopolisty. Czym to się może skończyć? A chociażby tym, że roboty szybko wykryją nasze zaplecze i gra skończona. Spam wyeliminowany, a google+ stanie się potęgą społeczności. Takie plany chodzą po głowach inżynierków google. Na szczęście inżynierowie google nie znają się na ludzkiej mentalności i potrzebach - co udowadniają na każdym kroku - dlatego ich niecny plan spali na panewce równie szybko jak przepowiednie końca świata 2012

konto usunięte

Temat: Reputacja Autora

Adam Wiatkowski:
Osobiście w przyszłości odradzałbym seowcom bawienie się w gry wojenne wymyślone przez google. Im więcej powiązań z google+ tym większa inwigilacja ze strony monopolisty. Czym to się może skończyć?

Adam - Google Plus jest kręgosłupem Google na najbliższych kilkanaście lat. Integruje pozostałe usługi, które od dawna uważam, że były troszkę z czapy względem siebie. Popatrz na połączenie Maps z Places.

Z tą inwigilacją to przesadzasz - Google i tak ma sporo jak na dłoni. Poza tym powinieneś liczyć się z ryzykiem - jeżeli takie jest (a jest) może warto postawić na wartościowe połączenie stron, które oprócz pozycji dają jakąś wartość dla Ciebie lub strony klienta?
Z drugiej strony stawiając masowo precelki i blastując potem ich wpisy z linkiem musisz się liczyć z koniecznością ciągłego rozwijania bazy. :)Łukasz Rogala edytował(a) ten post dnia 21.12.12 o godzinie 08:29
Adam Wiatkowski

Adam Wiatkowski Data Architect |
E-commerce & Digital
Data Leader

Temat: Reputacja Autora

Precelki, nie precelki - liczy się tylko wartościowe zaplecze - inaczej dzisiaj się nie da.

Musisz Łukaszu zrozumieć, czego chce naprawdę google. Jeśli pomysł author rank wejdzie w życie, będzie to znaczyło tylko jedno - zamiast podlinkowywać z artykułu swoją stronę, zaczniesz linkować do portalu Google+ - a przecież o to im chodzi, aby non stop linkować do tego portalu i wzmacniać pozycję w serpach kosztem własnych serwisów. W rezultacie siła seo twoich serwisów spada i wybije się nieliczna garstka osób, które zasiliły google+ olbrzymią liczbą linków a pozostali seowcy stracą czas na pisanie artykułów i linkowanie do google+.

Naprawdę bardzo łatwo ten system oszukać - dlatego ten pomysł przy obecnych algorytmach w życie nie wejdzie. Co najwyżej kilka osób podlinkuje portal google. Wystarczy, że userzy zorientują się, że moc author rank będzie taka sama jak przycisk plus w znaczeniu I like - niby jest, ale nic nie poprawia poza geotargetowaniem. Na panewce spłonie i author rank bo jak wspomniałem, pracownicy google nie potrafią dostosować się do potrzeb społeczności albo idzie im to bardzo opornie.Adam Wiatkowski edytował(a) ten post dnia 21.12.12 o godzinie 09:49

Następna dyskusja:

inwestor bez zgody autora k...




Wyślij zaproszenie do