Maria Ludwika Zachciał

Maria Ludwika Zachciał IBM Junior AR
Analyst

Temat: Co nas łączy?

Chyba wspomnienia ;)

Czy też mieliście przymusowy rosyjski w podstawówce?
Nosiliscie mundurki, a na przerwach jedliści oranżadę w proszku? Pamiętacie "Okienko Pankracego"?
;p

konto usunięte

Temat: Co nas łączy?

wspomne tez o kolejkach po cukier w sklepach "GS" jesuuuu musialem wstawac o 4 rano zeby stac w takiej :/ i kartkach na mieso :D... do tej pory mam gdzies jeszcze takowa :D
Maria Ludwika Zachciał

Maria Ludwika Zachciał IBM Junior AR
Analyst

Temat: Co nas łączy?

ja pamiętam stanie zimą w kolejkach po kawę ;)
Łukasz Kłak

Łukasz Kłak biuro projektowe

Temat: Co nas łączy?

słonecznik w gazecie na stadionie, oranżada w woreczkach, blok czekoladowy, hmm...myslalem ze wiecej tego bedzie:)
Jakub J.

Jakub J. Public Relations |
Social Media

Temat: Co nas łączy?

1) Blok czekoladowy ( znalazłem go w stolicy na jednym z bemowskich bazarków----mistrzostwo)

2) groszki śmietankowe ( czyli powroty z przedszkola do domu, kiedy odbierała mnie mama)

3) Margaryna czekoladowa czyli pierwsze nurtujace pytanie dlczego to "masełko" jest brudne

4) oranżada z woreczka i woda z saturatora z niedobrym sokiem malinowym

mógłbym wymieniać milionami

strasznie lubie wracać do tamtych chwil

konto usunięte

Temat: Co nas łączy?

ech , groszki smietankowe - rozczulic sie mozna...
pamietam jeszcze takie lody z Hortexu, ktorych nie dalo sie niczym przeciac - noze lamaly sie jak zapalki - ale za to jakie dobre byly :)
Maria Ludwika Zachciał

Maria Ludwika Zachciał IBM Junior AR
Analyst

Temat: Co nas łączy?

Kolejne słodkości: lody Bambino i "Miś Koralgol" w wieczorynce ;p

haahahah..a czy Wasi znajomi kolekcjonowali puszki po napojach gazowanych?

konto usunięte

Temat: Co nas łączy?

ja kolekcjonowałam, mój brat cioteczny numer 1 i 2 i wszyscy znajomi ;]

Temat: Co nas łączy?

też miałem kolekcję... potem strzelałem do nich z kuszy domowej roboty.
pamiętacie ortalionowe kurtki? ostatnio oglądałem zdjęcia w podstawówki i wszyscy w nich chodzili. o ja pierdziulam :)
Maria Ludwika Zachciał

Maria Ludwika Zachciał IBM Junior AR
Analyst

Temat: Co nas łączy?

hahahahaa..ortalionowe kurtki w mega obciachowych kolorach! Sama miałam seledynowo-różową..yah!

Pamiętam również wszędobylskie getry i lambadówy u moich koleżanek :)

Temat: Co nas łączy?

na zdjęciu ziorowym z 6tej klasy, połowa ma ortaliony, a reszta grube koszule w czerwono czarne kraty, chyba sztruksowe, nie pamiętam dobrze... to było dopiero na topie :)
Maria Ludwika Zachciał

Maria Ludwika Zachciał IBM Junior AR
Analyst

Temat: Co nas łączy?

hahhahaha..faktycznie bardzo popularne były koszule w kratę. U nas w Gdańsku były różne warianty z czernią: żółte, granatowe , zielone i czerwone...aaa..potem jeszcze białe!
Paweł Baranowski

Paweł Baranowski Specjalista, Grupa
LOTOS SA

Temat: Co nas łączy?

Maria L.:
Kolejne słodkości: lody Bambino i "Miś Koralgol" w wieczorynce ;p

haahahah..a czy Wasi znajomi kolekcjonowali puszki po napojach gazowanych?

hehe. Ja zbierqałem puszki po CocaColi, pudełka po papierosach Marlboro, tzw. Turbówki.

Pamiętam jeszcze:

- Gumy Donald Duck,

Niestety nie pamiętam kolejek w sklepach ;).

I mam duży sentyment do klimatu lat 80-tych i tej groteski. Dużo pozostałości po tamtych czasach spotykałem w Łodzi. W Gdansku już mniej.
Maria Ludwika Zachciał

Maria Ludwika Zachciał IBM Junior AR
Analyst

Temat: Co nas łączy?

:)

Gumy Donalda to smak mojego dzieciństwa. Potem były jeszcze gumy Turbo ;p Dzieciaki masowo zbierały te tandetne miniobrazki dołączane do gum.
Aaaaa! Jeszcze wafelki kukuruku...czy coś takiego...

Najbardziej ekscytujące miejsce? Pewex!
Paweł Baranowski

Paweł Baranowski Specjalista, Grupa
LOTOS SA

Temat: Co nas łączy?

Ojj tak Pewex to tak. Ostatnio ściągnąłem sobie pierwsze reklamy jakie ukazały się w TVP - właśnie Pewexu i Baltony. Poprstu pełen odjazd ;).
Jakub Oślak

Jakub Oślak Research Consultant,
Pedersen & Partners
- executive search

Temat: Co nas łączy?

wafelki kukuruku nalezaly do tych zlych rakotworczych slodyczy, podobnie jak guma Turbo.

zdecydowanie Pewex! jak dla mnie symbol szczesliwosci czasow dziecinnych, w skadinad ponurej rzeczywistosci, ktorej my (a przynajmniej ja) swiadomi nie bylismy (nie bylem). dla mnie kolejki do pustych sklepow to bylo cos normalnego - tak juz po prtostu jest w koncu towar w sklepach kiedys musi sie skonczyc.

Pewex kojarzy mi sie z dwoma rzeczami:

- niesamowitym zapachem, mieszanina alkoholu, slodyczy, i klockow Lego.
- muzyka Pet Shop Boys (uwielbiam do dzis!), ktorzy wowczas, 1987-88, mieli swoje najwieksze przeboje, ktore lecialy w Pewexach, b. czesto jak mnie ojciec zabieral na wycieczke, przynajmniej zebym sobie popatrzyl ;)
Jakub J.

Jakub J. Public Relations |
Social Media

Temat: Co nas łączy?

a no i "nastoletnia" pupa Doroty Świeniewicz gdzie jako dzidzia z ojcem chodziłem na mecze siatkarek. Cud kobiety, no a ja? Co! Byłem mistrzem w podawaniu "wyautowanych" piłek:)
Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy specjalista
ds. kontroli
projektów, psycholog

Temat: Co nas łączy?

Moda - szalona i kiczowata strasznie.A pamietacie dresy? od typowych szarych aż do jaskrawych różowych, zielonych i niebieskich z "gniaciuchowego" czegoś albo z pseudoaksamitu?? Sama takie dostałam w prezencie na komunię od wujka, który handlował takim luksusem:):)
Czeszki - kapcie do chodzenia po szkole
Getry/leginsy/Lyckra - jak zwał tak zwał, ale były. Ja miałam czarne, białe i turkusowe.....koszmar!!!

Czy ta moda czasem nie przeżywa renesansu obecnie???brrrr
Maria Ludwika Zachciał

Maria Ludwika Zachciał IBM Junior AR
Analyst

Temat: Co nas łączy?

hahaa..Przeżywa renesans , ale w lepszym wydaniu. Teraz nosi się legginsy bez jaskrawej pseudoabstrakcji kolorystycznej ;p

Pamiętam również szał na punkcie LAMBADÓWEK - miniówek z falbankami! Ugh... Do mody przyczynił się pewien hit muzyczny. Nie mogę przypomnieć sobie wykonawcy "przeboju", ale teledysk z pierwszoplanową parą nastolatków tańczących lambadę pamiętam do dziś.
Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy specjalista
ds. kontroli
projektów, psycholog

Temat: Co nas łączy?

Maria L.:
hahaa..Przeżywa renesans , ale w lepszym wydaniu. Teraz nosi się legginsy bez jaskrawej pseudoabstrakcji kolorystycznej ;p

Pamiętam również szał na punkcie LAMBADÓWEK - miniówek z falbankami! Ugh... Do mody przyczynił się pewien hit muzyczny. Nie mogę przypomnieć sobie wykonawcy "przeboju", ale teledysk z pierwszoplanową parą nastolatków tańczących lambadę pamiętam do dziś.


To była KAOMA.....ehhh i ta krótka bluzeczka w paski z teledysku:)



Wyślij zaproszenie do