Maria Kuczewska

Maria Kuczewska Talent Manager

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Apeluję o poważniejsze traktowanie!
O ile godzę się z faktem, że firmy szukające bezpośrednio (przez ogłoszenia) kandydatów nie zawsze po spotkaniu dają inf. zwrotną (nieładnie, ale cóż...), o tyle nie potrafię zrozumieć gdy robią to WYSPECJALIZOWANE AGENCJE i HH oraz przedstawiciele - zdawałoby się poważnych - firm doradczych.
A już kiedy zadadzą sobie trud skontaktowania się z kandydatem via GL, dzwonią, rozmowa trwa kilkadziesiąt minut, proszą by zarezerwować sobie czas na spotkanie danego dnia (lub zachęcają do współpracy i proszą o przesyłanie materiałów do tej współpracy potrzebnych), a potem MILCZĄ tygodniami to już czuję, że się we mnie gotuje! Podobnie postąpiło w moim przypadku już kilka osób z GL, w tym osoby szeroko znane na różnych grupach.

Wiem, wiem, może się użalam nad sobą... Naprawdę jednak nie rozumiem takiego postępowania - może jestem przewrażliwiona, lecz ja nie potrafiłabym tak postępować wobec kogoś, kogo sama wyszukałam, a potem usilnie namawiałam do współpracy! Szczególnie oczekiwałabym tego po TEJ społeczności, gdyż spotykam te osoby na forach...
Szanowni Państwo, proszę Was o więcej profesjonalizmu! To NIC nie kosztuje napisać "dziękuję za kontakt, ale jednak nic z tego nie wyjdzie..."
A chyba koronnym argumentem przemawiającym za tym, by jednak się odezwać (niezależnie od pozytywnej czy negatywnej inf zwrotnej), jest ten, że po takim potraktowaniu Z PEWNOŚCIĄ przestaję być potencjalnym klientem tych firm. Szukam pracy w strukturach HR i już wiem, z którymi firmami NIE NAWIĄŻĘ współpracy, gdy będę prowadzić projekty rekrutacyjne i/lub szkoleniowe...

Ufff, spuściłam parę.... teraz mogę już myśleć o przyjemnościach Świąt:)
Tomasz S.

Tomasz S. Kierownik Zespołu
ds. Szkoleń i
Rozwoju

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

z przykrością muszę się zgodzić z Marią...
sam miałem okazję przekonać się jak wygląda profesjonalne podejście do pozyskiwania pracowników w wykonaniu jednej dużej i dobrze znanej w Warszawie firmy doradztwa personalnego (mniejsza o nazwę...)
najpierw kontakt, 3 spotkania rekrutacyjne u nich i klienta dzień po dniu (na każdym to samo <sic>) i potem 2 tygodnie cisza.... suma sumarum klient wybrał tańszego kandydata, a ja do dnia dzisiejszego nie doczekałem się tej informacji zwrotnej mimo maili, pytań itp.
wydaje mi się, że czasem w pogoni za prowizją konsultant zapomina... o dobrych praktykach związanych z tą robotą. Ja na szczęście mam dobre porównanie sam prowadzę rekrutację na codzień....
a co do stwierdzenia, że tańsze nie znaczy lepsze, powiem tylko, że mija 3 miesięczny okres próbny a ogłoszenie znowu wisi ;-)))
Agnieszka T.

Agnieszka T. Freelancer /
Consultant /
Psycholog Społeczny
/ wellness ...

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

zgoda po raz trzeci!

w psychologii mówi się o etyce i tu w HR także /wyrosło to w końcu z tego/ i do informacji zwrotnych ma prawo każdy uczestniczący w naborze.
często gęsto mówicie rekruterzy, że to nie sposób obdzwonić kandydatów..... ale...mailing można puścić chyba do tych, których odrzucacie, bo oni wierzcie mi czekają na feedback.

konto usunięte

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Może nieco z innej beczki.

Ale tez APEL DO REKRUTERÓW.

Myślę,że temat nie otrzymywania informacji zwrotnych po rozmowach kwalifikacyjnych/rekrutacjach "boli" bardzo wiele osób.
Przynajmniej w moim otoczeniu jest takowych kilka dziesiątek!

I nie chodzi tu o okazanie szacunku kandydatowi(choś swoją drogą byłoby ładnie...)ale o to by mógł on wyciągnąc jakieś wnioski ze spotkania(które okazało się nie być bramą do nowej pracy...).

Otrzymawszy informację zwrotną (oczywiście mam na myśli szczerą, prawdziwą, nie wydumaną-taką "na siłę")można przeciez wiele refleksji poczynić, pewne rzeczy w sobie zmienić, na pewne się wyczulić. I po prostu NIE POWTÓRZYĆ BŁĘDÓW które "wykrył" rekruter na następnych rozmowach.

Rekrutujący ,wiem, że nie macie czasu, jesteście zawaleni robotą,ale kurcze...
kilka zdań w mejlu!!!!!
Wtedy ,choć roboty kandydat nie dostał, nabiera przeświadczenia
" ta a ta firma jest w porządku, odezwali się tak czy siak, miło z ich strony".
I jest to nie tylko korzyść dla nas-szukających pracy ,ale i wielka korzyść dla Was- Waszych firm rekrutacyjnych, waszych działów personalnych, waszych biur doradztwa personalnego, które wyrabiają sobie "dobrą markę".Natalia Nowak edytował(a) ten post dnia 19.12.07 o godzinie 20:05

konto usunięte

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Dopisuje się do wypowiedzi Pani Natalii ponieważ całkowicie się zgadzam. Opisywana błędna rekrutacja opisana wyżej jest niczym innym jak odbębnieniem połowy roboty, na krótką metę. Wszędzie mówi się o dobrych relacjach z klientem. A przecież kim jest kandydat? Potencjalnym klientem Wasze firmy, który ma znajomych, bliskich "patrz" marketing szeptany w złym tego słowa znaczeniu.

Pozdrawiam Wszystkich od HR

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Popieram swoich przedmówców w 100%!!!!

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Ja też się z Wami zgadzam w 100%, informacje zwrotne powinny być nawykiem wszystkich rekruterów.

Ale ze swojej strony chciałabym uczulić, że proces rekrutacyjny często nie trwa niestety 2 tygodni, bywają projekty ciągnące się przez 2, a nawet czasem do 3 miesięcy. A w zwyczaju jest oddzwaniać po zakończeniu projektu, gdyż jest to często bardzo zmienny proces. Trzeba więc się czasem uzbroić w cierpliwość. Brak kontaktu nie oznacza, że on nie nastąpi.
Maria Kuczewska

Maria Kuczewska Talent Manager

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Dziękuję wszystkim za opinie.
Problemem dla mnie nie jest ani długość rekrutacji (uczestniczyłam i w 5-cio etapowych trwających ok 2 miesięcy), ani nawet dość częsty brak odpowiedzi (chyba się przyzwyczajam:))
Zadziwia mnie tylko to, że ktoś o mnie najpierw zabiega (mówiąc nieskromnie:)), dzwoni, prosi o rezerwowanie dnia na spotkanie, po czym milknie zupełnie. I to nie ja do niego aplikuję - on sam mnie znajduje, ba! usilnie przekonuje, że praca dla niego to spełnienie moich marzeń:))) Teraz to mnie śmieszy, ale generalnie to już szczyt nieprofesjonalizmu, czyż nie? Dla mnie to sygnał, żeby z daną firmą nie współpracować w przyszłości.
Z drugiej strony muszę przyznać, że jako aktywnie poszukująca pracy w HR, wiele firm muszę pochwalić za rzetelne podejście, pełną informację zwrotną i sympatycznych konsultantów. Pozdrawiam ich ciepło!
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Jak najbardziej popieram. Niestety, jak w każdej branży zatrudnia się byle kogo, to i praca takiej osoby jest byle jaka.

Nawet nie chodzi o etykę, czy dobre wychowanie, ale o profesjonalizm.

Ja mam swoje prywatne określenie na takie firemki rekrutujące, ale jestem kulturalny i na forum nie będę mówił. To tak jak z zadawaniem tych wszystkich niedorzecznych pytań na rozmowie, a nawet łamanie prawa poprzez pytanie o prywatne sprawy. Niestety, jest tak, że niektóre firmy prowadzą kampanie rekrutacyjne, a niektóre "handlują żywym towarem". Rynek się rozliczy z tymi drugimi. Smith nie rychliwy, ale sprawiedliwy :)
Marek F.

Marek F. Doradca
Ubezpieczeniowy

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

ale nim to nastapi cała masa kandydatów przejdzie przez ręce zwolenników stress interview, nie doczeka sie feedbacku etc...

apelowac mozna, a nawet trzeba, z tym że większość, która to czyta i tu odpowiada jednak ten poziom kultury reprezentuje i udziela inf. zwrotnej. Do wlasciwych adresatow tych apeli niewiele dociera.

konto usunięte

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Ja natomiast mogę napisać dużo pozytywów o prowadzących rekrutację. W ostatnim czasie uczestniczyłam w wielu rozmowach, kilka jeszcze przede mną. Dotychczas spotykałam się z bardzo sympatycznymi i uprzejmymi ludźmi, z którymi rozmowa była przyjemnością. Nie było problemem dostosowanie terminu spotkania, rozmowy przeprowadzane konkretnie i z szacunkiem. Aż czasem przykro odmawiać...
Informacja zwrotna na czas, choć muszę przyznać, że ja zwykle podkreślam na koniec spotkania, że zależy mi na info.

Oczywiście znam też osoby, które na spotkaniu rekrutacyjnym próbują podreperować swoje ego, ale nie ze mną te numery;) Zwykle w kulturalny sposób można sprowadzić ich na ziemię:)

konto usunięte

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

ja jestem wdzięczna za info zwrotne
wczoraj usmiechnelam sie - mimo ze napisano, niestety ale nie zaprosimy pani na rozmowe.
i taka firme bede traktowac powaznie - szkoda ze nie zostalam zaproszona ale uzyje slowa : szacuneczek ;)
pozdrawiam
byle zawsze ze zwrotna info
Maciej Stroński

Maciej Stroński Specjalista ds.
Zasobów Ludzkich

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Dla mnie udzielani informacji zwrotnej dla Kandydata to podstawa. Nawet jak mam Kandydata z direct search to do niego dzwonię i mówię dlaczego nie możemy zaproponować udziału w rekrutacji - zazwyczaj nieodpowiednie doświadczenie lub brak znajomości angielskiego. Kandydaci wiedzą dokładnie o projekcie, w ramach którego wcześniej się z nimi kontaktowano. Podczas feedbacku zawsze także proszą o zachowanie CV do innych projektów. Nie wyobrażam sobie, żebym komuś nie dał info zwrotnego jak rozmawiałem z kimś o projekcie i zaangażowałem do posłania CV.
Tomasz S.

Tomasz S. Kierownik Zespołu
ds. Szkoleń i
Rozwoju

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Maciej Stroński:
Dla mnie udzielani informacji zwrotnej dla Kandydata to podstawa. Nawet jak mam Kandydata z direct search to do niego dzwonię i mówię dlaczego nie możemy zaproponować udziału w rekrutacji - zazwyczaj nieodpowiednie doświadczenie lub brak znajomości angielskiego.

Panie Macieju, podejście słuszne, godne pochwalenia.... ale możliwe do realizacji w firmach rekrutujących sporadycznie... bądź na bardzo ograniczoną skalę...
hipotetycznie mam kilkanaście rekrutacji w miesiącu równolegle, na każdą zgłosi się powiedzmy 20 kandydatów (czasami bywa i setka) to daje nam kilkaset osób.... zadzwonić/odpisać każdemu dlaczego go nie zaproszę => nierealne...Tomasz Szymaniak edytował(a) ten post dnia 03.01.08 o godzinie 23:21
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Znów nieśmiertelny wątek udzielania informacji zwrotnej :)

udzielanie informacji zwrotnej jest tak naturalne, że już przestałem się nad tym zastanawiać.

Nie udzialenie informacji zwrotnej wynika z prostego rachunku ekonomicznego - odrzucony--> niepotrzebny--> nie będzie z tego pożytku, mój szef nie rozliczy mnie za ilosć wysłanych informacji zwrotnych.

Wszystko wynika z wizerunku, jaki chce budować firma. Mam swoj doświadczenia z wizerunkiem firmy dla której pracuje Pan Tomasz i nawet nie spodziewam się po niej informacji zwrotnej :)

Z drugiej strony nie traktujmy ludzi jak dzieci. Jak ktoś wysyła CV to chyba zdaje sobie sprawe, że nie jest jedynym kandydatem i istnieje prawdopodobieństwo, że jego aplikacja zostanie odrzucona.

Na rozmowie rekrutacyjnej mozemy mieć do czynienia z drugim Jarkiem byłym premierem - czyli człowiekiem, który nie ma do siebie żadnego dystansu - udzielaj mu teraz informacji zwrotnej. Przecież oczywistą oczywistością jest, że pracujesz dla układu i twój powód jest jeden. Nieuzasadniony atak na jego osobę.

a propos Panie Tomaszu, Ja pracuję dla agencji i nie przeprowadzamy rekrutacji sporadycznie - a informacja zwrotna dochodzi - cuda irlandzkieMariusz Perlak edytował(a) ten post dnia 04.01.08 o godzinie 10:28
Maria Kuczewska

Maria Kuczewska Talent Manager

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Tomasz Szymaniak:
>to daje nam kilkaset osób.... zadzwonić/odpisać każdemu
dlaczego go nie zaproszę => nierealne...

Jest na taki tłum kandydatów kilka rozwiązań, jak choćby narzędzia informatyczne (automatyczna odpowiedź mailowa). Można też najzwyczajniej w świecie uprzedzić kandydata już na rozmowie, że JEŚLI NIE ODEZWIEMY SIĘ DO... TO OZNACZA, ŻE DZIĘKUJEMY. Ja taką informację przyjmuję bez protestów, naprawdę. Mogę zrozumieć, że ktoś ma nawał pracy i wtedy taka informacja (od biedy) jest OK. Nie mam ambicji też, aby na każde wysłane cv mi odpowiadano:)) - to już wyjątek, praktykowany w niewielu firmach. Swoją drogą info "drogi kandydacie, otrzymaliśmy aplikację, rozważymy i w razie zainteresowania zaprosimy na rozmowę" pokazuje profesjonalizm i daje pewność, że cv dotarło. No ale to rzadkość...
Tomasz S.

Tomasz S. Kierownik Zespołu
ds. Szkoleń i
Rozwoju

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Panie Mariuszu, Pani Mario,
my się chyba wyraźnie nie zrozumieliśmy. Proszę o ponowne przeczytanie kontekstu z mojej poprzedniej wypowiedzi...
chodzi WYŁĄCZNIE o kandydatów nie branych pod uwagę w procesie rekrutacji, czyli tych, którzy NIE ZOSTALI zaproszeni na rozmowę rekrutacyjną.
Mam nadzieję, że takie sprostowanie wyjaśnia moje intencje...
Jeżeli chodzi o odbyte spotkania odpowiedź/info zwrotne jest standardem...
P.S. Panie Mariuszu, dziękuję za tą uwagę, postaram się na przyszłość klarowniej formułować swoje wypowiedzi, tak żeby przytoczone przez Pana porównania nie były konieczne
pozdrawiam ;)
Maciej Stroński

Maciej Stroński Specjalista ds.
Zasobów Ludzkich

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Tomasz Szymaniak:
Maciej Stroński:
Dla mnie udzielani informacji zwrotnej dla Kandydata to podstawa. Nawet jak mam Kandydata z direct search to do niego dzwonię i mówię dlaczego nie możemy zaproponować udziału w rekrutacji - zazwyczaj nieodpowiednie doświadczenie lub brak znajomości angielskiego.

Panie Macieju, podejście słuszne, godne pochwalenia.... ale możliwe do realizacji w firmach rekrutujących sporadycznie... bądź na bardzo ograniczoną skalę...
hipotetycznie mam kilkanaście rekrutacji w miesiącu równolegle, na każdą zgłosi się powiedzmy 20 kandydatów (czasami bywa i setka) to daje nam kilkaset osób.... zadzwonić/odpisać każdemu dlaczego go nie zaproszę => nierealne...Tomasz Szymaniak edytował(a) ten post dnia 03.01.08 o godzinie 23:21


Panie Tomaszu,

Mówię o dziękowaniu Kandydatom z direct search - bo to do nich dzwonię z ofertą i proszę o przesłanie CV. Jeśli zamieszczazmy ogłoszenie i przychodzą nieodpowiednie Kandydatury to nie posyłamy informacji zwrotnych (niestety). Info zwrotne staram udzielać się na bieżąco, nawet jak mam 8 projektów prowadzonych równolegle, jakoś się udaje :)
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

Tomasz Szymaniak:
Panie Mariuszu, Pani Mario,
my się chyba wyraźnie nie zrozumieliśmy. Proszę o ponowne przeczytanie kontekstu z mojej poprzedniej wypowiedzi...
chodzi WYŁĄCZNIE o kandydatów nie branych pod uwagę w procesie rekrutacji, czyli tych, którzy NIE ZOSTALI zaproszeni na rozmowę rekrutacyjną.
Mam nadzieję, że takie sprostowanie wyjaśnia moje intencje...
Jeżeli chodzi o odbyte spotkania odpowiedź/info zwrotne jest standardem...
P.S. Panie Mariuszu, dziękuję za tą uwagę, postaram się na przyszłość klarowniej formułować swoje wypowiedzi, tak żeby przytoczone przez Pana porównania nie były konieczne
pozdrawiam ;)

jak już pisałem wczesniej. Jest to temat poruszany dość często - czy firma udziela informacji zwrotnej zalezy od jej wewnętrznych ustaleń.
Kandydat to nie dziecko, wie że wysyłając aplikacje może zostać bez odpowiedzi.
a i z wysyłaniem prostej informacji do kandydata, że na rozmowy nie zostanie zaproszony to tez da się zrobić... ale w sumie opłaca się jedynie w agencjach, które rekrutują codziennie, bo taki system trzeba wdrożyć.
Gracjana M.

Gracjana M. Coach, HR Business
Partner

Temat: Do konsultantów, HH i innych osób wyszukujących...

"udzielanie informacji zwrotnej jest tak naturalne, że już przestałem się nad tym zastanawiać."

każdej osobie, która przyśle cv udziela Pan informacji zwrotnej?
Pełen podziw



Wyślij zaproszenie do