Aleksandra
Hulewska
dr psychologii
społecznej/szkolenio
wiec/psychoterapeuta
/t...
Temat: Proszę o pomoc - wydawca upiera się, ze tekst jest...
Witajcie,mam spory problem na etapie przygotowania książki do druku (to ja jestem autorką). Wydawnictwo upiera się, że jest świetna i trzeba ją drukować. Ja uważam, że językowo jest nie do przyjęcia. Nie jestem filologiem i piszę w mojej ocenie średnio. Bardzo liczyłam więc na redakcję wydawniczą.
Kilka dni temu dostałam całość w PDFie z prośbą "drobne poprawki, jeśli gdzieś wypatrzę literówkę". Po przeczytaniu całości większego dystansu mam mnóstwo uwag do językowej warstwy tekstu. Tak jakby nie było redakcji, albo była kiepska. Zdania są przegadane, naszpikowane czasownikami modalnymi, zdarzają się błędy gramatyczne, powtórzenia, zbędne przysłówki i przymiotniki, wyrażenia koturnowe w stylu "niesubordynowany" itp.
Wydawnictwo mówi, że czas nagli i że nie mogę już wprowadzić zmian w tekście., że jestem perfekcjonistką i się czepiam samej siebie, bo książka jest znakomita. Ja uważam, że książka merytorycznie jest ok., ale językowo - dramat... Czuję, że jeśli tak to zostawię, to będę do końca życia żałować, że moja praca ukazała się w druku. Co w tej sytuacji zrobić? Czy mam prawo nie zgodzić się na publikację?
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie i uwagi. Pozdrawiam serdecznieTen post został edytowany przez Autora dnia 14.06.14 o godzinie 15:04