Magdalena Moskal (Sanetra)

Magdalena Moskal (Sanetra) Wydawczyni, autorka
tekstów i książki
Emil i my
(Karakter...

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Drodzy Państwo, czy ktoś chciałby podzielić się obserwacjami, jak jest lepiej? Który model wybrał? Przyznam, że ciekawi mnie to osobiście, bo nigdy nie pracowałam tylko na własny rachunek. Z kolei znam wiele osób, które wracają na etat albo - na odwrót - wracają na swoje. zapraszam do dyskusji, magda
Marek Pudło

Marek Pudło
redaktor/dziennikarz
/fotograf,
freelancer

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Witam,

Czy mamy dyskutowac na plaszczyznie wygody pracy i komfortu psychicznego, czy wkraczamy takze w sfere czysto finansowa?

pzdr,
mp
Małgorzata Olszewska

Małgorzata Olszewska Redaktor, kierownik
projektów
wydawniczych,
dziennikarz

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Ze swojego doświadczenia nie znam pracy freelancera. Natomiast z rozmów ze znajomymi wiem, że to ciężki kawałek chleba: przy działalności gospodarczej opłacanie ZUSu, stosunkowo niskie stawki dla redaktorów niezależne od nakładu pracy (czyli np. bez różnicy czy tekst jest gładki, czy nad kilkoma stronami trzeba głęboko pracować wiele godzin). No i siedzi się nad pracą dzień cały, bo trzeba dużo robić, żeby wyjść na swoje.
Oczywiście brakuje wszystkich bonusów, jakie daje etat, czyli oprócz wspomnianych ZUSów np. premii, urlopów, prywatnej opieki lekarskiej... stołówki i towarzystwa:)
Plus jest taki, że o podziale czasu można decydować samemu i nie jest się zależnym np. od harmonogramu urlopów. Ale mimo wszystko "plusy ujemne" są silniejsze niż "plusy dodatnie".

konto usunięte

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

ja pracuję jako wolny strzelec i nie zamieniłabym tego na nic innego.
Oczywiście, zgodzić się muszę z poprzednikami w dyskusji, że minusem są kwestie finansowe.

Z samych zleceń redaktorskich raczej nie dalabym rady się utrzymać. Główne moje źrodło dochodu to raczej zlecenia reklamowe.

Jednak na pytanie dotyczące tylko pracy jako takiej, wybieram zdecydowanie freelancing.

Jest to niewyobrażalny komfort życia.

Mam na bieżąco pozałatwiane wszystkie sprawy: dom, praca, lekarze, sprawy urzędowe. Mam czas dbać o dom, o dziecko i nasze zdrowie, często odwiedzam moją mamę i rodzinkę.

Pracując na etacie nie miałabym takiego komfortu!
Magdalena Moskal (Sanetra)

Magdalena Moskal (Sanetra) Wydawczyni, autorka
tekstów i książki
Emil i my
(Karakter...

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Kwestie finansowe są bardzo ważne. Od niedawna, mam wrażenie, freelancerzy w tym zawodzie zarabiają ZAWSZE więcej od etatowców. A bonusy? Czy to taka atrakcja?
I druga sprawa: każdy, kto robił coś dla reklamy jest w szoku - do pięciu razy więcej za tę samą pracę! prawdziwie pieniądze są gdzie indziej :-)

konto usunięte

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

dokładnie, Magda:-))

konto usunięte

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Sybilla Malina W.:
ja pracuję jako wolny strzelec i nie zamieniłabym tego na nic innego.
Oczywiście, zgodzić się muszę z poprzednikami w dyskusji, że minusem są kwestie finansowe.

Z samych zleceń redaktorskich raczej nie dalabym rady się utrzymać. Główne moje źrodło dochodu to raczej zlecenia reklamowe.

Jednak na pytanie dotyczące tylko pracy jako takiej, wybieram zdecydowanie freelancing.

Jest to niewyobrażalny komfort życia.

Mam na bieżąco pozałatwiane wszystkie sprawy: dom, praca, lekarze, sprawy urzędowe. Mam czas dbać o dom, o dziecko i nasze zdrowie, często odwiedzam moją mamę i rodzinkę.

Pracując na etacie nie miałabym takiego komfortu!
Jeśli mogę spytać.... Jak rozwiązałaś sprawę ubezpieczenia zdrowotnego?
Małgorzata Olszewska

Małgorzata Olszewska Redaktor, kierownik
projektów
wydawniczych,
dziennikarz

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

A ja się zastanawiam: da się, mieszkając w Warszawie, utrzymać ze zleceń? Łatwo w ogóle znaleźć takie zlecenia? Takie mam pytania, bo planuję w tym roku przeprowadzkę. A ponieważ jest kryzys, to z braku ewentualnego etatu biorę pod uwagę frilans (choć osobiście sądzę, że spory procent gadania o kryzysie to ściema na rzecz pracodawców... ale pracodawcy mogą mieć inne zdanie;)
Jacek K.

Jacek K. redaktor naczelny,
Gazeta Kowarska

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Etat wiąże często z gorszymi skutkami niż małżeństwo, ale i zapewnia też podobną wygodę. W lokalnych mediach samozatrudnienie staje się normą więc wyboru dziennikarze nie mają, biorą co jest.
Julia C.

Julia C. W pogoni za
właściwym słowem

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Utrzymać się jakoś da, chociaż dobrze mieć kogoś, u kogo w razie czego zaciągniemy pożyczkę... najlepiej długoterminową i nieoprocentowaną...

Ze zleceniami bywa bardzo różnie. Raz nikt się nie odzywa, raz dwa-trzy zlecenia jednocześnie. Oczywiście trzeba się nastawić pozytywnie, ale nie tracąc przy tym trzeźwego podejścia do sprawy. Czyli nie denerwować się za bardzo, jeśli wydawnictwo ma gdzieś Twoją ofertę i nie raczy nawet odpisać, że ma ją gdzieś.

Jeśli zaś chodzi o kryzys... zgadzam się - na pewno jest, ale to też dobry pretekst, żeby proponować zleceniobiorcom mniejsze stawki...

> Małgorzata Olszewska:
A ja się zastanawiam: da się, mieszkając w Warszawie, utrzymać ze zleceń? Łatwo w ogóle znaleźć takie zlecenia? Takie mam pytania, bo planuję w tym roku przeprowadzkę. A ponieważ jest kryzys, to z braku ewentualnego etatu biorę pod uwagę frilans (choć osobiście sądzę, że spory procent gadania o kryzysie to ściema na rzecz pracodawców... ale pracodawcy mogą mieć inne zdanie;)
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Małgorzata Olszewska:
A ja się zastanawiam: da się, mieszkając w Warszawie, utrzymać ze zleceń? Łatwo w ogóle znaleźć takie zlecenia? Takie mam pytania, bo planuję w tym roku przeprowadzkę. A ponieważ jest kryzys, to z braku ewentualnego etatu biorę pod uwagę frilans (choć osobiście sądzę, że spory procent gadania o kryzysie to ściema na rzecz pracodawców... ale pracodawcy mogą mieć inne zdanie;)
Są zlecenia :D
Kryzys kryzysem, spójrz na to tak: ograniczają etaty, ale ponieważ wciąż potrzebują pracowników - wolą na zlecenie, umowę o dzieło lub kontrakt - mile widziana własna działalność gospodarcza.
Wiem, co mówię - w czasach tego strasznego kryzysu, dostałam kilka intratnych frilanserskich propozycji :D
Tak więc przyjeżdżaj do W-wy bez stresu, że nie będzie co do gara włożyć.
Marta Klimowicz

Marta Klimowicz Online Marketing

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Tak naprawdę wszystko jest kwestią indywidualnych preferencji przecież. Jedna osoba doskonale czuje się w towarzystwie znajomych z open-space'a, inna preferuje towarzyskie spotkania z przyjaciółmi i pracę solo.
Oczywiście brakuje wszystkich bonusów, jakie daje etat, czyli oprócz wspomnianych ZUSów np. premii, urlopów, prywatnej opieki lekarskiej... stołówki i towarzystwa:)
Krystian Siemiński

Krystian Siemiński
www.krystian-siemins
ki.pl

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Witam wszystkich wolnych strzelców,

Reprezentuję portal http://www.agencje-reklamy.com . Tworząc ten portal chcieliśmy stworzyć między innymi możliwość zaprezentowania się osobom, które wolą pracować same - zapraszam do dodanie się do grupy freelancerów.

Pozdrawiam
Krystian
Julia C.

Julia C. W pogoni za
właściwym słowem

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Hej,
dzięki za propozycję, ale co z informacją: "UWAGA! Warunkiem dodania freelancer-a do bazy Agencji Reklamowych...", skoro nie jestem Agencją Reklamową?

Pozdrowienia.
Tomasz B.

Tomasz B. prezes zarządu,
dyrektor centrum
handlowego Dekada,
FM, s...

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Freelancerem opłaca się być jak ma się już znane w środowisku nazwisko, które otwiera gabinety redaktorów naczelnych czy szefów agencji. Ktoś zielony nie ma szans. Natomiast moim zdaniem najlepszym wariantem jest połączenie tych rzeczy — jesteś na etacie, firma opłaca za ciebie składki i takie tam, masz prawo do urlopów, a przede wszystkim bezpośredni dostęp do newsów a już na własną rękę łapiesz różne intratne zlecenia.
No i jeszcze ostatnia kwestia — dziennikarz, który raz sprzeda się reklamie i poczuje ten zapach pieniędzy, nie napisze już nigdy dobrego materiału...

konto usunięte

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Ktoś zielony nie ma szans.

Jestem więc wyjątkiem...
(a nawet i wyjątkowa ;))
No i jeszcze ostatnia kwestia — dziennikarz, który raz
sprzeda się reklamie i poczuje ten zapach pieniędzy, nie napisze
już nigdy dobrego materiału...

nie napisze, gdyż...?

pozdrawiam,
FJoanna Felicja Bilska edytował(a) ten post dnia 15.04.09 o godzinie 16:56
Tomasz B.

Tomasz B. prezes zarządu,
dyrektor centrum
handlowego Dekada,
FM, s...

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

gdyż już nie będzie mu się chciało pracować dla idei. Znam wiele takich osób, które napisały jakiś tam artykuł sponsorowany, oczywiście pod pseudo, czy też materiał na kampanię wyborczą dla któregoś z polityków. Jedna z takich osób uważana była za najlepszego dziennikarza reportażystę na Warmii i Mazurach. I co? Dziś jej nie ma. Pisze gdzieś w podrzędnym biuletynie jakiegoś starostwa czy innego urzędu, bo do gazety już nie potrafiła przynieść żadnego dobrego materiału. Smutne, ale prawdziwe. Poza tym taki dziennikarz traci coś, czego nie da się wycenić. Traci swoją markę. Na zawsze. Bo to oznacza, że można go kupić.
Stanisław Krawczyk

Stanisław Krawczyk Korektor i redaktor

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

Tomek B.:
gdyż już nie będzie mu się chciało pracować dla idei. Znam wiele takich osób [...]. Jedna z takich osób uważana była za najlepszego dziennikarza
reportażystę na Warmii i Mazurach. I co? Dziś jej nie ma.
[...] Poza tym taki dziennikarz traci coś, czego nie da się wycenić. Traci swoją markę. Na zawsze. Bo to oznacza, że można go kupić.

Ale to, że znasz takie osoby, nie oznacza, że nie można inaczej. Przerzucając się przykładami, zbyt daleko w dyskusji nie dojdziemy... Moim zdaniem w tym wypadku dokonałeś zbytniego uogólnienia.

konto usunięte

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

osób uważana była za najlepszego dziennikarza reportażystę
na Warmii i Mazurach. I co? Dziś jej nie ma.

to może wcale taka najlepsza nie była?
Pisze gdzieś w podrzędnym biuletynie jakiegoś starostwa czy innego urzędu,
bo do gazety już nie potrafiła przynieść żadnego dobrego materiału.

czy talent i wysiłek włożony w jego rozwijanie można zatracić z dnia na dzień? nie mówimy o artystach...mówimy o rzemieślnikach.

pozdrawiam :)
Adam Majchrzak

Adam Majchrzak Grafik komputerowy,
bloger. Prowadzę
http://warstwy.com
h...

Temat: Etatowcy czy freelancerzy?

I etat i praca w charakterze wolnego strzelca mają swoje plusy i minusy. Bardzo wiele artykułów porównawczych na ten temat napisałem na swojej stronie http://warstwy.com

Tak na serio to dużo zależy od cech osobowościowych. Jako freelancer trzeba się bardzo pilnować, trzeba być obrotnym. Niektórzy ludzie nie potrafią pracować sami, niektórym nie wychodzi praca w domu.



Wyślij zaproszenie do