Barbara Niedźwiecka

Barbara Niedźwiecka tłumaczka literatury
niemieckojęzycznej

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

Witam, aktualnie tworzone jest Stowarzyszenie Tłumaczy Literatury. Przy okazji wyłoniła się kwestia zapotrzebowania na stowarzyszenie redaktorów i korektorów.
Ponieważ właśnie przecieramy szlaki, może znalazłaby się grupa chętnych do założenia takiego stowarzyszenia? W razie czego chętnie pomożemy, a w przyszłości chętnie byśmy współpracowali. Już w tej chwili mamy dobre kontakty ze Stowarzyszeniem Pisarzy Polskich.
Jeszcze raz zapraszam do naszej grupy na GL:
http://www.goldenline.pl/grupa/stowarzyszenie-tlumaczy...
Miłosz M.

Miłosz M. PAD, nadejdzie dzień
sznura

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

I korektorów? Jak już, to po całości słowa...
Adam B.

Adam B. korektor, tłumacz
EN>PL

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

Miłosz M.:
I korektorów? Jak już, to po całości słowa...

Popieram :) Chociaż wypadałoby wiedzieć, po co taka inicjatywa miałaby być...
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

Popieram :) Chociaż wypadałoby wiedzieć, po co taka inicjatywa miałaby być...

również się nad tym zastanawiałem; co nam to da?

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

Będzie pretekst dla członków, żeby spotkać przy piwku i opowiedzieć kawał branżowy (albo kilka).
Miłosz M.

Miłosz M. PAD, nadejdzie dzień
sznura

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

Robert S.:

również się nad tym zastanawiałem; co nam to da?
Największy sens organizowania się dla mnie jest taki: zleceniodawca miga się od wypłaty? Przychodzi kilku panów (czy kilka pań) ze Stowarzyszenia i pieniążki od razu się znajdują ;). Ile straciliście czasu i zachodu na dochodzenie swoich należności i ich terminowość?
Piotr Chojnacki

Piotr Chojnacki tłumacz, redaktor,
niekiedy korektor

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

Miłosz M.:
Robert S.:

również się nad tym zastanawiałem; co nam to da?
Największy sens organizowania się dla mnie jest taki: zleceniodawca miga się od wypłaty? Przychodzi kilku panów (czy kilka pań) ze Stowarzyszenia i pieniążki od razu się znajdują ;).

Ale przychodzą tak w czynie społecznym, czy odliczą sobie procent za pośrednictwo albo inną opłatę manipulacyjną? ;P
Olga Martyniak

Olga Martyniak Chciałabym zmienić
branżę.

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

Piotr C.:
Miłosz M.:
Robert S.:

również się nad tym zastanawiałem; co nam to da?
Największy sens organizowania się dla mnie jest taki: zleceniodawca miga się od wypłaty? Przychodzi kilku panów (czy kilka pań) ze Stowarzyszenia i pieniążki od razu się znajdują ;).

PLISSS, tylko nie pieniążki:))

Ale przychodzą tak w czynie społecznym, czy odliczą sobie procent za pośrednictwo albo inną opłatę manipulacyjną? ;P
Miłosz M.

Miłosz M. PAD, nadejdzie dzień
sznura

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

Olga Martyniak:
PLISSS, tylko nie pieniążki:))
Otrzymujesz wynagrodzenie w barterze :))))?
Miłosz M.

Miłosz M. PAD, nadejdzie dzień
sznura

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

Piotr C.:
Ale przychodzą tak w czynie społecznym, czy odliczą sobie procent za pośrednictwo albo inną opłatę manipulacyjną?
Jeśli jesteś członkiem Stowarzyszenia, to w czynie społecznym, ale można ich wynająć. Znajoma opowiadała straszliwie zabawną historię, gdy wynajmujący mieszkanie uchylał się od oddania kaucji. Poszła ze znajomym, dwumetrowym Rosjaninem (ale o gołębiej duszy człowiekiem), weszli i kolega powiedział tylko :"Zdrastwujtie". "Ach, pani po kaucję, tak, mam oczywiście, proszę bardzo". Wot, czto imidż znaczit!
Piotr Chojnacki

Piotr Chojnacki tłumacz, redaktor,
niekiedy korektor

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

Miłosz M.:
Piotr C.:
Ale przychodzą tak w czynie społecznym, czy odliczą sobie procent za pośrednictwo albo inną opłatę manipulacyjną?
Jeśli jesteś członkiem Stowarzyszenia, to w czynie społecznym, ale można ich wynająć.

Hm, ale jak należę do Stowarzyszenia, to płacę składki, więc łaski mi nie robią. A tak w ogóle, to ja jestem nietowarzyski i niezrzeszalny. Takie imprezy zawsze mi się źle kojarzą.

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

I ja takoż. W dziedzinie stowarszyszeń, zrzeszeń, partii, kół, kółek jestem raczej anarchistą.
Piotr Chojnacki

Piotr Chojnacki tłumacz, redaktor,
niekiedy korektor

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

A nie ujmując i nie imputując nic Koleżance, która założyła wątek, nie mogę się opędzić od myśli, że takie stowarzyszenia i rozmaite fundacje powstają po to głównie, żeby dać zatrudnienie dyrektorowi i księgowej:))
Olga Martyniak

Olga Martyniak Chciałabym zmienić
branżę.

Temat: A może by tak założyć stowarzyszenie redaktorów?

Miłosz M.:
Olga Martyniak:
PLISSS, tylko nie pieniążki:))
Otrzymujesz wynagrodzenie w barterze :))))?

Nie zmieniaj tematu:))



Wyślij zaproszenie do