Małgorzata Żóltowska technik ekonomista
Temat: Fenomen działalności portali randkowych, a dzisiejsze...
Witam. Szukam "księcia z bajki", więc zalogowałam się na jednym z ogólnodostępnych portali randkowych. Umieściłam kilka swoich zdjęć, w tym jedno lekko podrasowane w photo shopie. Wzbudziłam duże zainteresowanie panów , w różnym wieku. I nie byłoby w tym nic dziwnego. W końcu po to się tam znalazłam, gdyby nie fakt, że nikogo tak naprawdę nie interesowałam ja jako osoba. Nie znalazł się nikt spośród kilkudziesięciu piszących do mnie mężczyzn, który zapytałby kim jestem ,co robię, co lubię, co ostatnio czytałam? 90% zainteresowanych chciało natomiast poznać moje preferencje i zainteresowania erotyczne, seksualne.Moja "bytność" na portalu randkowym trwa dwa dni, a ja czuję się jak promocyjny towar leżący na półce w super markecie. Każdy mnie dotyka, przekłada z miejsca w miejsce i marudzi widząc tylko opakowanie. Nikogo nie interesuje co jest wewnątrz. Na czym zatem polega fenomen działalności portali randkowych? I czy wogóle jest szansa na to by tam kogokolwiek, normalnego poznać? A może odpowiedź tkwi w pierwszym zdaniu jakie tu napisałam, ...szukam księcia z bajki...
Pozdrowienia dla Piotra :).Małgorzata Żóltowska edytował(a) ten post dnia 28.03.11 o godzinie 01:44