Katarzyna Borkowska

Katarzyna Borkowska Nauczyciel wokalu,
emisji głosu, gry na
fortepianie, dora...

Temat: Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm...

Witam. Jestem na forum zupełnie nowa, ale odważyłam się napisać, gdyż widzę, że wypowiadają się bardzo kompetentne osoby. Właśnie na takich opiniach mi zależy. Do rzeczy – całe życie chciałam zostać psychoterapeutą. Los mi na to nie pozwalał, aż do dziś. Jednak mam mnóstwo wątpliwości, które mam nadzieję pomożecie mi rozwiać. Wiem, że droga do tego zawodu nie jest prosta, ani tania, ani szybka. Na początek może zaznaczę, że nie jestem psychologiem, ani lekarzem, co by pewnie ułatwiło start. Skończyłam studia uzyskując tytuł magistra sztuki i uprawnienia pedagogiczne. Aktualnie uczę w szkole podstawowej i gimnazjum przedmiotów artystycznych. Szkoła jest integracyjna toteż pracuję z dziećmi zaburzonymi, upośledzonymi, autystycznymi. Mam 32 lata, dwoje dzieci (7 i 14 lat) i trzecie w planach na najbliższą przyszłość. Jestem DDA po wielu przejściach. Kiedyś sama chodziłam na Psychoterapię. Do tej pory nie miałam możliwości finansowych żeby studiować, jednak teraz będę miała. I tak oto postanowiłam sumiennie do tego podejść, wyrachować, przeanalizować i być może wejść na tę zawiłą i długą drogę. Teraz moje pytania do Was. Czy myślicie, że 32 lata to nie za dużo na rozpoczynanie nowej ścieżki kariery ? Czy moja „bogata” przeszłość skreśla mnie jako dobrego terapeutę ? Czy znacie osoby z trójką dzieci, które godzą wychowywanie, pracę i studia w innym mieście ? Czy znacie osoby nie po Psychologii, które zostały Psychoterapeutami ?
Anna S.

Anna S. Doradca zawodowy /
specjalista ds.
szkoleń , rozwoju

Temat: Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm...

Katarzyno, co prawda nie jestem psychoterapeutą, ale jako, ze poruszam się w "branży" to postaram się przybliżyć nieco informacji. Otóż wg mnie żaden wiek nie jest przeszkodą na realizację marzeń :) . Inna sprawa, znam wiele osób DDA, które obecnie są świetnymi terapeutami (w przeróżnych nurtach: CBT, psychodynamicznym, gestalt etc. - do wyboru do koloru, co komu pasuje). Ponadto nawet swoje trudne doświadczenia pozwalają na lepsze zrozumienie klienta. Inna sprawa jest tez taka, że w trakcie szkoły psychoterapii jest też terapia własna, więc "don't worry" :). Wszelkim "nieuczesanym" sprawom można się przyjrzeć.
A czy trzeba być psychologiem, aby być psychoterapeutą? Na ten moment - prawnie - nie ma takiego wymogu. osobiście znam terapeutów - humanistów nie będącymi psychologami i są cenionymi specjalistami. Oczywiście wiedza z psychologii niezwykle się przydaje, ale masz wiedzę pedagogiczną, więc i ona może Ci pomóc w zrozumieniu różnych rzeczy.
tak naprawdę psychoterapeuta pracuje sobą, więc ważne są umiejętności słuchania, nawiązywania kontaktu, ogólnie to relacja "leczy".
Jeśli czujesz, ze to jest to, spróbuj! Nie odkładaj marzeń na półkę :)
Katarzyna Borkowska

Katarzyna Borkowska Nauczyciel wokalu,
emisji głosu, gry na
fortepianie, dora...

Temat: Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm...

Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź :)

konto usunięte

Temat: Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm...

1. To fakt, że obecnie nie trzeba być psychologiem aby zostać psychoterapeutą, mam kolegę filozofa, który właśnie studiuje ;) A np. w PTP trzeba zdać egzamin z psychologii więc i zewnętrzna motywacja do nauki się znajdzie ;)
2. Jedna z moich koleżanek poszła na studia psychologiczne w wieku chyba 45 lat, a potem na psychoterapeutyczne i pracuje, działa, zdobywa certyfikat. To co tam twoje 32 lata przy tym.
3. Studia z psychoterapii są wymagające, trzeba zacząć praktykować w trakcie, często na początku na darmowych stażach itp. Jeśli to przemyślałaś, jesteś świadoma w co inwestujesz pieniądze i czas (też sporo go czasem potrzeba) i Cię nie przeraża długa droga to siup!
A dzieci masz już spore - powinny to przeżyć ;)

Droga nie jest łatwa, ale nic prawdziwie wartościowego w życiu nie przychodzi łatwo :))))
Katarzyna Borkowska

Katarzyna Borkowska Nauczyciel wokalu,
emisji głosu, gry na
fortepianie, dora...

Temat: Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm...

Dzięki serdeczne :) Psychologii trochę liznęłam na studiach (60h psychologii, 15h psychologii mediów i reklamy, 30h psychologii osobowości twórczej), zresztą chętnie do niej wrócę :)
Trochę się obawiam stwierdzenia , że "studia z psychoterapii są wymagające" - studiowałam dziennie Edukację Artystyczną w Zakresie Sztuk Plastycznych z Wiedzą o Kulturze, wraz z całym blokiem pedagogicznym (3 praktyki w szkołach), mając małe dziecko i jeszcze dorabiając jako kierowca w wypożyczalni samochodów, nie było łatwo. I szczerze - liczę na to, że teraz będzie łatwiej. Myślicie, że się przeliczę ?
Jeszcze odnośnie praktykowania w trakcie studiów - w jakich placówkach można odbywać staże ? Długa droga wcale mnie nie przeraża, a wręcz fascynuje.
No i jeszcze apropo dzieciaków. Starsze przeżyją - są bardzo samodzielne (oboje z mężem pracujemy), jednak staramy się o jeszcze jedno maleństwo. Zaczęłabym studia ewentualnie w ciąży. Potem oczywiście poszłabym na urlop macierzyński. A potem chciałabym wrócić do pracy, chociaż na pół etatu (co w przypadku pracy nauczyciela nie jest, aż tak obciążające). Na szczęście mamy superbabcię (moją mamę), która zadeklarowała się pomóc w miarę możliwości - aktualnie jest na emeryturze. Więc myślę, że jakoś bym to pogodziła :)
Wiem jedno na pewno - jak nie spróbuję to się nie przekonam i będę żałowała, że nie poszłam. Więc i tak pójdę chociażby po to żeby zbadać czy dam radę :P
Moja koleżanka psycholożka, jak jej powiedziałam o moim pomyśle, stwierdziła, że to jest za spokojna praca jak dla mnie bo jestem wulkanem energii. Mam też wątpliwości związane z tym, że nie jestem pewna do końca swoich predyspozycji do tego zawodu - czy umiem słuchać ludzi ? Czy na rozmowach kwalifikacyjnych badają takie rzeczy ? A skoro jestem wulkanem energii i cały czas potrzebuję działać - czy nie mogę terapii połączyć z drugim zawodem (jestem nauczycielem muzyki, plastyki, śpiewu ) ?
Jest tyle nurtów w psychoterapii, że się trochę gubię - każdy ma w sobie coś interesującego i z każdym po trosze się utożsamiam. Staram się czytać literaturę na ten temat, ale im więcej czytam tym mam więcej wątpliwości, w którym kierunku pójść.
I jeszcze jedno dość ważne pytanie. Wiem, że znalezienie klientów i wyrobienie sobie "marki" to pracochłonna i długa droga (prowadziłam już firmę). Ale czy z tego da się żyć ? Czy raczej nastawiać się na dodatkowy dochód ?
Wiem, że się rozpisałam, dzięki za przetrwanie moich wypocin, jeśli ktoś dobrnął do końca. I z góry dziękuję za wszystkie cenne wskazówki i porady !
Anna S.

Anna S. Doradca zawodowy /
specjalista ds.
szkoleń , rozwoju

Temat: Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm...

Czy podołasz czasowo? Niestety, na to pytanie musisz sama odpowiedzieć, na ile będziesz potrafiła zarządzić czasem. A co do połączenia terapii i plastyki, to oczywiście, ze jest taka możliwość - artetarapia, czy terapie tańcem i ruchem, praca z ciałem etc. To tak z grubsza.
Katarzyna Borkowska

Katarzyna Borkowska Nauczyciel wokalu,
emisji głosu, gry na
fortepianie, dora...

Temat: Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm...

Podołam :) Raz się żyje - mam wsparcie. Teraz tylko muszę znaleźć odpowiedni nurt i szkołę (jest tego bardzo duuuużo),, zgłębić literaturę, spróbować i brać się do roboty. Mam nadzieję, ze za kilka lat będę miała szansę podpisać się na forum już jako psychoterapeuta. Wiem, że przede mną długa droga, ale czas i tak minie ;) Dziękuję dziewczyny za pomoc i słowa otuchy
Wanda Szmer

Wanda Szmer Student, Wyższa
Szkoła

Temat: Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm...

Jestem pewna, że dasz radę. Grunt to pozytywne nastawienie, to dodaje energii ;) Jakbyś szukała dobrych szkół psychoterapeutycznych to sprawdź sobie warszawskie Centrum CBT. Moja siostra tam kończyła psychoterapię, teraz jeszcze dodatkowo doszkala się. Z tego co wiem to będzie brać udział w warsztatach związanych z pracą z parami, u których wystąpił problem zdrady. Zagadnienie podobno niełatwe, a niestety bardzo popularne w dzisiejszych czasach
Lena Krasovska

Lena Krasovska psychoterapia
uzależnień,
muzykoterapia

Temat: Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm...

Pani Katarzyno, z tego co widze jest Pani muzykiem, wiec polecam takze muzykoterapie - sa swietne studia w Lublinie; Jest to dziedzina pokrewna i mysle ze swietnie by Pani wykorzystala swoje mozliwosci i talenty
Jolanta Szczepaniak

Jolanta Szczepaniak Psycholog,
Psychoterapeuta,
Specjalista
terapapii uzależnień

Temat: Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm...

PT Psychologiczne chciało i nie popełnię błędu, że dalej chce zagospodarować psychoterapeutów. O tym PTP nie chce mi się mówić.
Znam świetnych psychoterapeutów np.: po filozofii. Moim skromnym zdaniem te studia dobrze przygotowują do zawodu gdzie lekarstwem jest rozmowa.
Studia psychologiczne czy przygotowują do zawodu psychoterapeuty? Mam wątpliwości.
Jeszcze nie tak dawno elitą byli klinicyści. Jak ktoś lubi grzebać w deficytach to studiowanie na wydziale psychologia może mu pomóc. Może, choć np.: moja wykładowczyni z psychopatologi dużo pracy wkładała by na jej wykłady jak najmniej osób przychodziło. Marzenia się jej spełniły.
Fascynacja patologią nie jest jedynym nurtem psychoterapeutycznym. Dzięki Bogu.
Są szkoły psychoterapii co przyjmują kandydatów po różnych kierunkach humanistycznych. Psychoterapeuta winien być humanistą.
Piszę w dużym, bardzo dużym skrócie. Nikt nie musi się ze mną zgadzać.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.08.17 o godzinie 22:57

Temat: Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm...

Kasia jak potoczyły się Twoje losy? Wybrałaś jakiś kierunek i pogodziłaś go z pracą i domem? Ja miałam ten sam problem, mam dwójkę maluchów w domu, powrót do pracy i nagle informacja ze mogę dostać awans jak zrobie podyplomówkę z zakresu poradnictwa, miałam mętlik w głowie bo jak to ogarnąć, szukałam i znalazłam uczelnie wskz online ja z Gdańska oni z Przemyśla - i boska informacja nie musisz przyjeżdzać, więc już kończę II semestr i czekam na świadectwo i moją nową drogę zawodową :)

Następna dyskusja:

studia podyplomowe z artete...




Wyślij zaproszenie do