Mariusz Zalewski

Mariusz Zalewski Student,
Politechnika Łódzka

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Witam.

Załóżmy, że zakładam firmę usługową w branży budowlanej.
Potrzebuję aby ludzie wykonali pracę, ale nie chcę ich zatrudniać na
pełen etat a tylko wtedy gdy jest robota. Na jakich zasadach dla mnie
najkorzystniejszych to zorganizować (zatrudnienie) ?

Dzięki.
Pozdrawiam.
Marek Buchacz

Marek Buchacz elektronik,
automatyk,
konstruktor

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Najprościej, najbezpieczniej i najtaniej będzie wynająć tych ludzi z agencji pracy tymczasowej, za ich pracę dostaniesz fakturę i nie martwisz się o ich urlopy, chorobowe, i wszystkie cuda które może pracownik wymyślić, szczególnie w budowlance, a tak idzie na krótkim pasku.
Mariusz Zalewski

Mariusz Zalewski Student,
Politechnika Łódzka

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Czy przez agencję pracy płacę zus takiego pracownika ?
Czy nie taniej jest na umowę zlecenie czy coś tego typu ?Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.10.13 o godzinie 22:04
Marek Buchacz

Marek Buchacz elektronik,
automatyk,
konstruktor

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

ZUS płaci pracodawca czyli agencja pracy. Od umowy zlecenia też jest płacony ZUS, choć da się pewnymi kombinacjami ograniczyć jego wysokość, nie ma ZUSu od umowy o dzieło. Ciągle jednak pozostaje twój ZUS czyli ponad 1000zł, można to ominąć wykonując pracę jako firma z innego państwa unijnego, ale wtedy jako bezwatowiec. Choć w twoim przypadku (studenta) te ZUSy od ciebie wyglądają troszkę inaczej

konto usunięte

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Marek B.:
ZUS płaci pracodawca czyli agencja pracy. Od umowy zlecenia też jest płacony ZUS, choć da się pewnymi kombinacjami ograniczyć jego wysokość, nie ma ZUSu od umowy o dzieło. Ciągle jednak pozostaje twój ZUS czyli ponad 1000zł, można to ominąć wykonując pracę jako firma z innego państwa unijnego, ale wtedy jako bezwatowiec. Choć w twoim przypadku (studenta) te ZUSy od ciebie wyglądają troszkę inaczej

przez pierwsze dwa lata prowadzenia DG ma zus ok 400 zł.
Marek Buchacz

Marek Buchacz elektronik,
automatyk,
konstruktor

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Ale też założenie DG to podpis pod wyrokiem, potem przychodzą ci z DG aby ich ratować, każde pośliźnięcie się, prowadzi do bankructwa całą rodzinę. Pewnie można z tego wyjść, ale to długa i trudna droga. Lepiej od początku zacząć od Sp.z o.o lub spółki poza Polską

Janusz P.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Mariusz Zalewski

Mariusz Zalewski Student,
Politechnika Łódzka

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Dziękuję za odpowiedzi.
Tak ogólnie sobie rozmyślam.
Jeszcze wpierw muszę dobrze przeorganizować
swoje przekonania i wartości, żeby nie sabotować
otwieranej działalności.

Jeszcze raz dziękuję.
Jacek Barcikowski

Jacek Barcikowski trener, wykładowca,
konsultant (Akademia
Praxe, Polish Op...

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Niestety nie ma prostej odpowiedzi na tak postawione pytanie. Przy zatrudnianiu osób do realizacji określonego zadania trzeba wziąć wiele ważnych elementów. Oczywiście jednym z nich są ponoszone koszty (ZUS, podatki), ale przecież nie możemy pominąć tak ważnych kwestii jak jakość wykonanej pracy, odpowiedzialność pracownika za to co robi oraz pracodawcy za pracownika (szczególnie w budownictwie ważna jest odpowiedzialność cywilna) i wiele innych.

Generalnie formy zatrudnienia możemy podzielić na umowy o pracę oraz umowy cywilnoprawne (zlecenia, o dzieło, tzw. samozatrudnienie czyli świadczenie usług w ramach własnej działalności gospodarczej, kontrakty menedżerskie). Kwestia wyboru odpowiedniej formy to jedno,a kwestia już konkretnej treści umowy to drugie (kluczowa sprawa przy umowach cywilnoprawnych). Błąd popełniony przy konstrukcji samej umowy może być bardzo kosztowny - z różnych powodów,np. źle napisana umowa może spowodować, iż np. ZUS potraktuje ją jak umowę o pracę i naliczy składki (nawet te wstecz - nazwa umowy o niczym jeszcze nie przesądza).

To tylko uwagi ogólne. Zainteresowanych bezpłatnymi konsultacjami z zakresu różnych problemów biznesowych (w tym dla osób planujących założyć własną działalność) zapraszam do kontaktu ze mną poprzez stronę internetową Akademii Praxe http://praxe.pl - staram się pomagać w różnych kwestiach na bazie mojego 30-letniego doświadczenia menedżerskiego.Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.10.13 o godzinie 18:58
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Mariusz Z.:
Potrzebuję aby ludzie wykonali pracę, ale nie chcę ich zatrudniać na
pełen etat

Wybór masz między umową o dzieło i umową zlecenie.
Każda z tych umów ma swoje kryteria.

Np. przy umowie o dzieło, nie możesz wymagać od pracownika, żeby siedział 8 godzin na placu budowy.
ale możesz mu wyznaczyć termin wykonania konkretnej pracy.

W obu typach tych umów praca nie może być cykliczna, czyli musi mieć swój początek i koniec (np. zamknięty wykonaniem dzieła)

Trzeba uważać nawet, dając pracownikowi telefon służbowy - bo może to zostać potraktowane jako kryterium umowy o pracę.

Tak jak pisał Jacek - trzeba uważać.
Jacek Barcikowski

Jacek Barcikowski trener, wykładowca,
konsultant (Akademia
Praxe, Polish Op...

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

A propos uważania i moich wcześniejszych uwag dotyczących istotności konkretnych zapisów w umowach.

1. Umowa o dzieło jest umową rezultatu, więc ten rezultat musi być jasno w umowie określony. Ta forma nie nadaje się do wielu prac jakie należy wykonywać na budowie (a tego rodzaju prac dotyczyło źródłowe pytanie). Oczywiście osiągnięcie w/w rezultatu musi być także określone w czasie.
2. Umowa zlecenie jest umową tzw. starannego działania. Nie jest tak, jak pisze Pan Maciej F. - umowa zlecenia może być wykonywana cyklicznie, może być na przykład podpisana na czas nieokreślony.

Powyższe typy umów tym przede wszystkim różnią się od umowy o pracę (ale oczywiście nie tylko), że nie może być wykonywana pod kierownictwem (zatrudniony nie podlega np. bieżącym poleceniom zleceniodawcy). Pewnie to właśnie miał na myśli Pan Maciej, pisząc że nie powinno się podawać numeru telefonu służbowego, ale to przesada - natomiast trzeba bardzo uważać na to, aby praca nie była wykonywana pod kierownictwem, ponieważ ten fakt może na pewno być podstawą potraktowania umowy zlecenia czy o dzieło jako umowy o pracę ze wszelkimi tego konsekwencjami (w tym naliczenie zaległych składek ZUS i podatków).

Jeszcze raz podkreślam, że kluczowe są zapisy poszczególnych umów a nie ich tytuły.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.10.13 o godzinie 12:03
Jacek Barcikowski

Jacek Barcikowski trener, wykładowca,
konsultant (Akademia
Praxe, Polish Op...

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Marek B.:
Ale też założenie DG to podpis pod wyrokiem, potem przychodzą ci z DG aby ich ratować, każde pośliźnięcie się, prowadzi do bankructwa całą rodzinę. Pewnie można z tego wyjść, ale to długa i trudna droga. Lepiej od początku zacząć od Sp.z o.o lub spółki poza Polską

Tylko w sporadycznych wypadkach rację ma Pan Marek. Przy planowaniu działalności na stosunkowo niewielką skalę na ogół lepszym rozwiązaniem jest jednak indywidualna działalność gospodarcza (wpis do ewidencji). Głównym powodem są koszty związane z poszczególnymi formami, ale także szeregi innych argumentów. Pan Marek myśli zapewne głównie o tym, że w spółce prawa handlowego (w tym . z o.o.) ograniczona jest odpowiedzialność właścicieli (choć nie całkowicie) a przy indywidualnej działalności właściciel odpowiada całym swoim majątkiem. Pamiętać należy jednak, że w spółce trzeba kogoś wyznaczyć do jej zarządu (w małych firmach są to najczęściej właściciele) a zarząd także odpowiada za zobowiązania spółki całym swoim majątkiem.

I jeszcze jedna uwaga - nawet przy odpowiedzialności całym swoim majątkiem można poprzez odpowiednie zarządzanie ryzykiem zredukować go do minimum, a prowadzenie każdej działalności jakieś ryzyko niesie.
Mariusz Zalewski

Mariusz Zalewski Student,
Politechnika Łódzka

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Jacek B.:
I jeszcze jedna uwaga - nawet przy odpowiedzialności całym swoim majątkiem można poprzez odpowiednie zarządzanie ryzykiem zredukować go do minimum, a prowadzenie każdej działalności jakieś ryzyko niesie.


Ma Pan na myśli ubezpieczenie oraz specjalne konstruowanie umów ?
Marek Buchacz

Marek Buchacz elektronik,
automatyk,
konstruktor

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Widzę, że wszyscy fachowcy dbają o mój interes polegający na ratowaniu firm w trudnych i beznadziejnych sytuacjach. Oczywiście wszyscy mają rację, szkoda, że nikt z nich nie napisał co zrobić jak któryś ze zleceniodawców nie zapłaci, lub zrobi to za pół roku, a zobowiązania wobec pracowników, US i ZUS trzeba uregulować. Niestety w budowlance to standard. Odpowiedzialność w takich przypadkach spada na osobę, która ich zatrudniła (sądy, komornicy, windykatorzy i co tam jeszcze kto chce). Tak więc panowie z 30 letnim doświadczeniem w doradzaniu, nie doradzajcie młodszemu koledzy jak się wpakować w tarapaty, a jak ich uniknąć. Jeszcze jedna uwaga, wszyscy którzy zbankrutowali i pozbyli się całego majątku swojego i rodziny, byli na 100% przekonani, że zleceniodawca jest pewny i dawali głowę, że zapłaci. Tylko, że czasami po prostu jemu ktoś też nie zapłacił. Dokąd żyjemy w kraju w jakim żyjemy, z prawem takim jak w naszym kraju, z działaniami US sprzecznymi z prawem, z działaniami ZUS sprzecznymi z prawem trzeba się trzymać przynajmniej dwóch zasad:
1. Nigdy nie rejestrować DG
2.Nigdy nie zatrudniać pracownków
Jacek Barcikowski

Jacek Barcikowski trener, wykładowca,
konsultant (Akademia
Praxe, Polish Op...

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Mariusz Z.:
Jacek B.:
I jeszcze jedna uwaga - nawet przy odpowiedzialności całym swoim majątkiem można poprzez odpowiednie zarządzanie ryzykiem zredukować go do minimum, a prowadzenie każdej działalności jakieś ryzyko niesie.


Ma Pan na myśli ubezpieczenie oraz specjalne konstruowanie umów ?

Mam na myśli kompleksowe zarządzanie ryzykiem, najbardziej znaną metodą jest ERM (Enterpirise Risk Management). Ubezpieczenia i właściwe podpisywanie umów to tylko wybrane sposoby postępowania z ryzykiem (w ramach jednej z czterech metod tj. transferu ryzyka). Oczywiście wcześniej trzeba zidentyfikować i ocenić poszczególne ryzyka.
Jacek Barcikowski

Jacek Barcikowski trener, wykładowca,
konsultant (Akademia
Praxe, Polish Op...

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Marek B.:
Widzę, że wszyscy fachowcy dbają o mój interes polegający na ratowaniu firm w trudnych i beznadziejnych sytuacjach. Oczywiście wszyscy mają rację, szkoda, że nikt z nich nie napisał co zrobić jak któryś ze zleceniodawców nie zapłaci, lub zrobi to za pół roku, a zobowiązania wobec pracowników, US i ZUS trzeba uregulować. Niestety w budowlance to standard. Odpowiedzialność w takich przypadkach spada na osobę, która ich zatrudniła (sądy, komornicy, windykatorzy i co tam jeszcze kto chce). Tak więc panowie z 30 letnim doświadczeniem w doradzaniu, nie doradzajcie młodszemu koledzy jak się wpakować w tarapaty, a jak ich uniknąć. Jeszcze jedna uwaga, wszyscy którzy zbankrutowali i pozbyli się całego majątku swojego i rodziny, byli na 100% przekonani, że zleceniodawca jest pewny i dawali głowę, że zapłaci. Tylko, że czasami po prostu jemu ktoś też nie zapłacił. Dokąd żyjemy w kraju w jakim żyjemy, z prawem takim jak w naszym kraju, z działaniami US sprzecznymi z prawem, z działaniami ZUS sprzecznymi z prawem trzeba się trzymać przynajmniej dwóch zasad:
1. Nigdy nie rejestrować DG
2.Nigdy nie zatrudniać pracownków

Miło, że Pan ratuje firmy w trudnych i beznadziejnych sytuacjach... Mnie także zdarzało się to nie raz robić (choć tylko w trudnych i bardzo trudnych, a nie beznadziejnych, ale to tylko semantyka :-) . Aktualnie wolę uczyć ludzi unikać tych trudnych sytuacji. Dlatego m.in. założyłem Akademię Praxe.
Nie pisałem o tym co należy robić, gdy kontrahent nie płaci, ponieważ nikt mnie o to nie pytał. A jeśli już miałbym się odnieść do tego problemu, to najpierw musiałbym zapytać o konkretną sytuację. Jeśli już uogólniać, to trzeba podkreślić, że najpierw należy się w możliwy sposób zabezpieczyć (w wypowiedzi wyżej wspomniałem o zarządzaniu ryzykiem). Oczywiście nie ma 100 % zabezpieczeń, ale jednak.

Jeśli by też trzymać się Pana dwóch zasad to najprościej byłoby je zamienić na inną: NIGDY NIE PODEJMOWAĆ DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ.

Jeśli jednak ktoś decyduje się na jej podjęcie, to ważne są po prostu praktyczne umiejętności menedżerskie, a w kontekście problemu o którym dyskutujemy potrzebne umiejętności dotyczą finansów (w tym analiza sytuacji finansowej kontrahentów, planowanie finansowe itd), zarządzanie ryzykiem, elementów prawa cywilnego, gospodarczego, zarządzania strategicznego itd.

We wcześniejszej wypowiedzi zalecał Pan zakładanie spółek za granicą i w Polsce spółek z o.o. - zapewniam Pana i wszystkich dyskutantów, że formy te także nie są wolne od ryzyka (a tym bardziej od znacznych kosztów), tyle tylko, że dla konkretnych przypadków należy te różne ryzyka analizować, porównywać i dopiero potem podejmować decyzje. Proszę choćby wziąć pod uwagę, że koszty, które wynikają z decyzji wyboru proponowanych przez Pana form mogą być wyższe niż koszty transferu tych ryzyk (w tym ubezpieczenia). Transfer ryzyka może być także "darmowy" jeśli od naszych dostawców (o nich Pan pisze) będziemy np. wymagali gwarancji wykonania umowy (możliwe są w tym względzie różne formy).Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.10.13 o godzinie 22:20
Marek Buchacz

Marek Buchacz elektronik,
automatyk,
konstruktor

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Panie Jacku... czy pan to czytał co pan napisał? Po pierwsze przekręcając moją wypowiedź, zmieniając lub na i zmienił pan całkowicie sens mojej wypowiedzi, po drugie: człowiek chce rozpocząć działanie, nie jest ekonomistą, nie ma doświadczenia w gąszczu urzędniczych haków, on po prostu nie chce "umoczyć..." Jeśli Pana zdaniem około 1000zł za założenie sp.z o.o to dużo, za pozbycie się odpowiedzialności całym majątkiem prywatnym, to niech pan poda tańszy sposób, tylko nich pan nie truje o ubezpieczeniach, bo przynajmniej 1/4 współdziałających ze mną firm to firmy ubezpieczeniowe i na ubezpieczenie się od wszystkiego nikogo nie stać, a jak by te ubezpieczenia było tak łatwo wyegzekwować, to współpraca z połowa prawników była by mi niepotrzebna, co z tego, że udaje się na koniec wyegzekwować to odszkodowanie, skoro najpierw trzeba ponieść koszty obsługi prawnej. Niech pan napisze ile w sądach toczy się spraw przeciw ubezpieczycielom, którzy odmawiają wypłaty odszkodowania. Po co się ubezpieczać skoro można uniknąć niebezpieczeństwa bez kosztów ubezpieczenia.
Dobrze pan odczytał zasady, tak pod żadnym pozorem nie podejmować DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ w rozumieniu działalności osoby fizycznej, a jedynie jako osoba prawna. Żyjemy państwie w którym 90% osób nie wie, że są podatki których nie płacą i w każdej chwili mogą być za to ścigani, mało tego, nawet pracownicy US nie wiedzą jeszcze, że za to mogą ścigać i pan też nie wie. Jest jednak szczebel władzy który czeka, aż należności urosną i stanie się opłacalne ich ściągnięcie. Wydaje mi się, że odbiegliśmy za daleko od tematu i pytania pana Mariusza. Pewnie zamiast otrzymać odpowiedź ma teraz totalny zawrót głowy. Jeśli chce pan podyskutować na tematy jak prowadzić firmę aby ryzyko było jak najmniejsze to chętnie wezmę udział w takiej dyskusji, ale tutaj po prostu jesteśmy odbierani jako wypowiadający się nie na temat.

Janusz P.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Mariusz Zalewski

Mariusz Zalewski Student,
Politechnika Łódzka

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Na pewno nie ma jednej i idealnej drogi.
Byłbym wdzięczny gdyby Panowie przedstawili motywy swoich wyborów.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.10.13 o godzinie 22:29
Mariusz Zalewski

Mariusz Zalewski Student,
Politechnika Łódzka

Temat: Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.

Janusz P.:
Jednoosobowa Sp. z o.o. prowadziła działalność remontowo-budowlaną.
Powstały zatory płatnicze za faktury. Wydział komorniczy US windykował należną kwotę podatku VAT. Nie mogąc ściągnąć z kont zajął udziały spółki. Postawił w stan likwidacji, a ponieważ firma nie posiadała majątku, bo "żyła" z prac fizycznych dług pozostał.
US poprzez komorników ściągnął wszystko z majątku prywatnego właściciela (prezesa) spółki.

Ot i taka "ochrona" prywatnego majątku właściciela Sp. z o.o.
Jestem zwolennikiem Sp. z o.o.

Pozdrawiam serdecznie :)

Proszę mnie sprostować jeśli się mylę.
Mówi Pan o VAT który US chcę ściągnąć ze mnie jako procent od tego co "niby zarobiłem" (niby bo fakturę wystawiłem a klient nie płaci) .
Czy to ten sam VAT który mogę odliczyć (zmniejszając go ) na prowadzenie działalności ?

Następna dyskusja:

Ile faktycznie kosztuje zat...




Wyślij zaproszenie do