Małgorzata
Wasilewska
PR Manager,
Copywriter, człowiek
od relacji :-)
Temat: niepełnosprawność nabyta w ciągu roku (i zadyma z urlopem)
Cześć,może ktoś z Was przerabiał taki przypadek. Zagadnienie pochodzi od łamiącej sobie głowę kadrówki, ale nie jestem w stanie jej pomóc. Dla jasności - nie interesduje nas kwestia urlopów dodatkowych :)
Case:
Z art. 1542 § 3 K.p. wynika, że przepisy o udzielaniu urlopu w wymiarze godzinowym odpowiadającym dobowemu wymiarowi czasu pracy pracownika w danym dniu stosuje się odpowiednio do pracownika, którego dobowa norma czasu pracy wynikająca z odrębnych przepisów jest niższa niż 8 godzin. Takim odrębnym przepisem jest art. 15 ust. 2 ustawy o rehabilitacji ograniczający czas pracy osoby zaliczonej do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności do 7 godzin na dobę i 35 godzin tygodniowo. Biorąc pod uwagę skróconą normę dobową, godzinowy wymiar urlopu pracowników niepełnosprawnych (tzw. pulę urlopową) pracodawca ustala przyjmując, że dzień urlopu „wart” jest 7 godzin.
Co jednak zrobić w sytuacji gdy pracownik zostaje zaliczony do znacznego czy umiarkowanego stopnia niepełnosprawności w trakcie roku kalendarzowego? Jak należy udzielać mu urlopu?
Przykład.
Pracownik ma urlop należny 26 dni. 1 kwietnia nabywa prawo do znacznego stopnia niepełnosprawności.
Do 31 marca jego jeden dzień urlopu "wart był" 8 godzin. Czyli mógł wykorzystać 26*8=208 godzin urlopu.
W okresie od 1 - 31 marca wykorzystał urlop w ilości 24 godzin. Jak należy wyliczyć urlop jaki pozostał mu jeszcze do wykorzystania? Biorąc pod uwagę, że od 1 kwietnia jego dzień urlopu "wart jest" 7 godzin.
Chodzi o to, że nie moge nigdzie wyszperać KONKRETÓW, JAK LICZYĆ.
Bo opcje sa w sumie 3:
1) Analizuję urlop w dniach. Pracownik miał należny urlop 26 dni, wykorzystał 3 dni, czyli pozostało mu 23 dni. A więc od 1 kwietnia pozostało mu 23 * 7 godzin= 161 godzin do wykorzystania. W takim przypadku jednak nie mogę podać jaki urlop nalezny w godzinach miął pracownik na cały rok. Chyba że wyliczę go wtórnie. Czyli wiedząc co wykorzystał.
Urlop należny w godzinach to 3*8godzin +23*6godzin.= 24+138=162
2) Naliczam należny urlop w godzinach według przelicznika na początek roku czyli 8 ==> 26 *8 = 208 godzin. A potem udzielam zaliczając 8 lub 7 godzin zależnie od tego jaki jest czas pracy pracownika w dniu.
3) Wyliczam urlop należny proporcjonalnie za każdy okres. Czyli:
1.01 - 31.03 - 3 miesiące ==> 3/12*26 = 6,5 po zaokrągleniu 7 dni *8 godzin = 56 godzin
1.04-31.12 - 9 miesięcy ==> 9/12*26= 19,5 po zaokrągleniu 19 (bo łącznie nie może przekroczyć wymiaru) *7godzin = 133
Łącznie należny w godzinach 133+56=189
A potem udzielam zaliczając 8 lub 7 godzin zależnie od tego jaki jest czas pracy pracownika w dniu.
Zagadka - która opcja jest prawidłowa? Moze żadna? Jak to rozwiązujecie w praktyce/ na co się powołać?
Obie będziemy wdzięczne za odpowiedzi, bo głowimy się już dłuższy czas :)