konto usunięte

Temat: Bezpieczny…. „Bezpiecznik”

Bezpieczny…. „Bezpiecznik”

Oczywiście nie w rozumieniu zabezpieczenia przeciwprzepięciowego, choć pewne analogie da się zauważyć. Otóż, chodzi nie o urządzenie, a o człowieka, który pełni podobne funkcje. Ma za zadanie chronić... Ryzykując czasem swoje życie i zdrowie – tu kolejna analogia, bo przecież bezpiecznik, ten topikowy, odda swoje „życie”.

A skąd pomysł na felieton, artykuł… Otóż, ostatni czas jest dość obfity w działania, w których pracownicy komórek bezpieczeństwa, czy funkcjonariusze służb, działający właśnie na zasadzie takiego bezpiecznika, są narażani na utratę swojego życia lub zdrowia. Jako pierwszy przykład, pożar hali przemysłowej w Legionowie. Temat mi bliski, bo miałem do czynienia bezpośrednio. Uderzył mnie fakt, że policjant, na stanowisku dyżurnym, odbierający numer alarmowy 112, nie wiedział co się pali. Na pytanie – jakie substancje, toksyny… cóż. Nie odpowiedział, a raczej wyglądał na zaskoczonego pytaniem. Myślę, że z tego krótkiego dialogu można wywnioskować, że funkcjonariusze jego jednostki, pojechali realizować zadania … bez właściwego zabezpieczenia.

Więcej w http://safetyandsecurity.pl/