konto usunięte

Temat: Prezes zawsze wie lepiej?

Kiedyś, pracując z dużym przedsiębiorstwem popełniłem błąd - pozwoliłem prezesowi przyjmować pracę mojej firmy, lecz ze świadomością, iż nie zrealizuje zawartych w strategii celów ani akcji promocyjnych. Starałem sie przekonać właściciela firmy, iż nie ma sensu kupować samochodu bez kół, jednak nie przyniosło to spodziewanych efektów.Co było błędem? To, że nie zrezygnowałem ze współpracy z tą firmą. Ponieważ efektem długoterminowej współpracy był pakiet zmian, akcji promocyjnych z kosztorysami oraz harmonogramem, program zmian wizerunku przedsiębiorstwa na zewnątrz i do wewnątrz firmy. Jednak tych projektów - choć zaakceptowanych - nikt nie chciał pozwolić nam realizować.

Za programy serdecznie nam dziękowano, podziwiano pomysłowość oraz kreatywność, jednak nie pozwolono tych pomysłów wprowadzać w życie.

Koniec końców zrezygnowaliśmy ze współpracy ze sobą, nie chcieliśmy tylko tworzyć pomysłów, chcieliśmy je realizować.

Jak myślicie - czy zrobiliśmy dobrze, czy trzeba było zgodzić się z podejściem "jak chcą płacić za kartki papieru - niech płacą"? Jak WY zrobilibyście w swojej pracy? Część firm przecież tylko tworzy strategie, bez ich realizacji. Czy to dobre podejście?
Joanna Kucharczyk

Joanna Kucharczyk Specjalista ds.
PR/Dziennikarz

Temat: Prezes zawsze wie lepiej?

Mhhhh. Znam tą sytuację doskonale. Pracując w pewnej firmie w Krakowie miałam szefa, który miał tysiące pomysłów - kampanie promocyjne, organizacja eventów, tworzenie różnych strategii itd. Niestety żaden z moich pomysłów nie ujrzał nigdy światła dziennego. Większość skończyła w niszczarce.

Podobnie jak u Ciebie, za pomysły bardzo mi podziękowano. Miałam już dość obgadywania z szefem w po raz setny tych samych tematów/projektów, o których wiem jedynie ja i ON.

Jak to się skończyło w moim przypadku? Zakończyłam współpracę z tą firmą i powiem więcej - nie żałuję. Minus - jak na razie brak pracy. Mam jednak nadzieję że to tylko chwilowy stan. Pozdrawiam

Gdybyście wiedzieli o czymś w Krakowie bardzo proszę o kontakt.
Zdecydowana Aśka, hehe

konto usunięte

Temat: Prezes zawsze wie lepiej?

No cóż, ja też kiedyś poświęciłam czas i energię aby przygotować pewien projekt. Co gorsze oprócz mnie w prace nad nim zaangażowanych było X osób. Spotkania z zarządem, dogrywanie szczegółów i na koniec musiałam wszystkim serdecznie podziękować za zaangażowanie ale z projektu nici...Bywa.

Noszenie "pustych taczek" nigdy nie jest fajne. Takie sytuacje szczególnie często się zdarzają w firmach, w których wymaga się od nas (PRowóc)informacji typu "ile z tego będzie wycinków w miesiącu" i nie potrafią zrozumieć, że pomiar efektywności naszej pracy nie do końca jest taki sam jak np w przypadku marketingu... Trzeba uzbroić się w cierpliwość i edukować klientów w miarę możliwości :)



Wyślij zaproszenie do