Magda M. sekretarka
Natalia
Stankiewicz
szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
bo ponoć wszędzie gdzie się pojawiasz, to od razu jest dymja lubię takie klimaty... ponoć ze mną też tak jest... ;)
no więc cieszę się, że nareszcie mogę sobie na to spojkojnie patrzeć z boku...
a na serio to i Ty możesz się czegoś nauczyć od Kuby (praktyka PR), a Kuba od Ciebie (styl pisania)
uważam, że masz predyspozycje do tego zawodu - PR w regionach będzie się rozwijał - uwzględnij to w dalszym życiu zawodowym...
jeśli oczywiście chcesz...
(aha - ja też zawsze mówiłam "w domu mam lepsie")
Joanna Durrant Pracownik naukowy
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Z tej potyczki, która nawet na tyczkę nie wygląda nic nie wynika. Tym bardziej z wypowiedzi pani Magdaleny. A gdzie te błędy, bo sama ich jakoś nie widzę.Panie Jakubie. Gratulacje za kampanie dla Logitecha. Jestem pełna podziwu za wykonanie projektu. Pani Patrycja i Pan Tomasz! rewelacyjny zespół! Mam dla Pana ofertę proszę o PW, napiszę więcej.
Pozdrawiam.
Jakub
J.
Public Relations |
Social Media
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Kobieta z rodzinnych stron :):)
PW poszło, czekam na wiadomość zwrotna.
Paulina
T.
corporate & brand
communication
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Joanna D.:
Z tej potyczki, która nawet na tyczkę nie wygląda nic nie wynika. Tym bardziej z wypowiedzi pani Magdaleny. A gdzie te błędy, bo sama ich jakoś nie widzę.
Faktycznie 'bosze, bosze, jakasz to mondra dyskósia o obwudce'...
Magda M. sekretarka
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Joanna D.:
Z tej potyczki, która nawet na tyczkę nie wygląda nic nie wynika. Tym bardziej z wypowiedzi pani Magdaleny. A gdzie te błędy, bo sama ich jakoś nie widzę.
Dla Ciebie nie a dla mnie tak (w zrozumieniu tego pomoże Ci przyjęcie "perspektywy klienta"). Ponadto jeśli "nic nie wynika" to "tym bardziej nic" jest wyłącznie figurą retoryczną, która nawet na erotyczną nie wygląda ;-) A co do błędów to proszę wrócić do pierwszego posta Kubusia. Tam znajdziesz więcej informacji na ten temat... I proszę potraktować rozmowę z ;-)
Panie Jakubie. Gratulacje za kampanie dla Logitecha. Jestem pełna podziwu za wykonanie projektu. Pani Patrycja i Pan Tomasz! rewelacyjny zespół! Mam dla Pana ofertę proszę o PW, napiszę więcej.
Nie widziałam kampanii ale tak entuzjastyczna opinia może być tylko szczera i zasłużona. W takim razie przyłączam się do braw i zachwytów
:-)))))
Pozdrawiam
Adrianna
Kilińska
Prezes Zarzadu,
Infocontrol Sp. z
o.o."Agencja PR"
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Nie widziałam kampanii ale tak entuzjastyczna opinia może być tylko szczera i zasłużona. W takim razie przyłączam się do braw i zachwytówKubuś, ja też nie widziałam - pochwal się trochę
:-)))))
Jakub
J.
Public Relations |
Social Media
konto usunięte
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Witaj. Mozesz do mnie także podesłać jakieś info?
Bartosz
Bełkowski
Rynek Kawy -
właściciel
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Może i ja się wypowiem - jako osoba z 3-letnim doświadczeniem w rekrutacjach...Uważam, że zwrócenie uwagi na błędy ortograficzne byłoby jak najbardziej OK - ale dopiero podczas spotkania, tzn. rozmowy kwalifikacyjnej. Uznałbym, że świadczy to o tym, że przygotowałeś się do takiego spotkania i postawiłbym piątkę (skoro już jesteśmy przy szkolnych ocenach).
Gdy starałem się o pracę, sam tak kilka razy robiłem podczas rozmów kwalifikacyjnych, i nigdy nie wywołało to negatywnej reakcji.
Ale przed spotkaniem...chyba błąd taktyczny:)
Paweł Przychocki brak opisu
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Jakub Jóźwicki:
Jakiś czas temu, jeden z moich przyjaciół polecił moją osobę, znanej agencji PR z Warszawy. Ta dość szybko po analizie mojego doświadczenia z przesłanego CV, zaprosiła mnie na rozmowę.
Autoreklama kandydata.
W zwyczaju mam, iż kiedy tylko na rynku pojawia się nowa firma z branży, to staram się „podpatrzeć” jej poczynania nie tylko w kwestii oferowanych usług, czy też sposobie zdobywania klienta, ukierunkowanie się na dany segment, > ale również to, w jaki sposób ona sama kreuje swój wizerunek.
Tego typu zachowanie z mojej strony jest też rzeczą naturalną w
momencie przygotowanie się do rozmowy kwalifikacyjnej.
Nacisk na profesjonalizm kandydata.
Niemniej jednak- idąc dalej. Na stronie agencji znalazłem trzy błędy ortograficzne. Żartując, przypominam sobie, iż w szkole podstawowej za taką ilość dostawało się lufę. W korespondencji tuż przed samym spotkaniem poinformowałem o znajdujących się na stronie błędach
Przygotowanie do ataku.
dodając przy tym inne uwagi na temat funkcjonowania ich wizytówki.
Atak! [a może te uwagi Cię zdyskredytowały?]
Oczywiście z góry zaznaczyłem, aby nie traktować moich uwag, jako stwierdzeń obraźliwych, bo nie w tym celu kieruje swoje spostrzeżenia.
Wycofanie na z góry upatrzone pozycje.
Zmiany zostały naniesione po trzech dniach ( czy to późno, nie
mnie już jest to oceniać).
Wzmocnienie przekazu pt. "Marna firma" (czytane z francuskim akcentem dodaje odpowiedniej mocy)
W każdym bądź razie oficjalnie nie otrzymałem przychylnej oceny, co do ewentualnej współpracy. Oficjalnym powodem były kwestie finansowe.
Obniżenie wartości "oficjalnej oceny".
Tym, o którym dowiedziałem się od mojego przyjaciela był fakt, iż zwróciłem uwagę „przed czasem”, co w pewien sposób zawstydziło i uraziło potencjalnego pracodawcę.
Ambicja uratowana!
Poruszając podobne zagadnienia i problematykę zarówno ze znajomymi dziennikarzami, jak również specjalistami od PR chciałbym się
zapytać czy faktycznie nadwrażliwość Piarowca przy subtelnym zwróceniu uwagi o popełnionym przez niego błędzie jest aż tak duża. Czy środowisko PR jest otwarte na krytykę z każdej
strony czy tylko od strony dziennikarzy, gdzie w razie czego prześlę odpowiednie sprostowanie z wylewami skruchy...
:)
A teraz drogie dzieci napiszcie mi, że misio jest dobry i bardzo go kochacie ;)
Paweł
PS. Mam nadzieję Jakubie, że nie jesteś "nadwrażliwym Piarowcem" ;)
konto usunięte
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Misio jest dobry i bardzo go kochamy;)Nie bądźmy naiwni, pracodawca to też człowiek, reaguje, miewa (o zgrozo!) swoje opinie, zazwyczaj subiektywne, wkurza się. A poza tym, pokorne cielę... wiadomo. Nikt nie powiedział, że trzeba od razu walić prosto w oczy prawdą, nawet jeśli ma się rację.
P.S. Pracowałam kiedyś w agencji, która uparcie stosowała hasło reklamowe, błędnie odnosząc się do pewnego łacińskiego słowa. Byk był straszliwy, ale jakoś nie widziałam powodu by tak od razu ich naprowadzać na słownik. Ja nie dobra wróżka. W efekcie to ja odeszłam po jakimś czasie, do lepszej firmy (to tak w ramach autoreklamy).Alicja Zuzanna Kopeć edytował(a) ten post dnia 03.03.08 o godzinie 11:49
Natalia
Stankiewicz
szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
ja jestem nadwrażliwym piarowcem
Natalia
Stankiewicz
szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
wyczuwam kryzys zanim się pojawi, złe opinie kiedy wszyscy jeszcze mają dobre, układam czarne scenariusze i nie umiem się wyleczyć z czarnego humorua wczoraj pokłóciłam się z koleżanką z branży
powiedziałam jej, że opinię branży PR na mój temat mam w mojej zgrabnej dupie
jestem poetką - muszę więc być wrażliwa...
Paweł Przychocki brak opisu
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Ja na szczęście piszę wyłącznie prozę, więc nie mogę być wrażliwy...Paweł P. edytował(a) ten post dnia 04.03.08 o godzinie 11:44konto usunięte
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
W takim razie co ze mną? Ja nie piszę - ja dyktuję...Paweł Przychocki brak opisu
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Zależy czy dyktujesz wierszem czy prozą ;-)konto usunięte
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Dyktuję powoli :)
Natalia
Stankiewicz
szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
a mnie cytująkonto usunięte
Temat: Nadwrażliwość Piarowca
Ożesz Ty, cytują cię? Cholera, to ja się chowam, razem ze swoimi artykułami w dodatku do Gazety Prawnej...:>