konto usunięte

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

Katarzyna W.:
Typy akademickie???
"ludzie pracujacy z dala od szalonej warszafki"
bo przeciez tylko w warszafce pracuja fachowcy... cala reszta to dno i 10metrow mulu...Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 15.02.09 o godzinie 10:39

konto usunięte

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

Krzysztof S.:
Katarzyna W.:
Typy akademickie???
"ludzie pracujacy z dala od szalonej warszafki"
bo przeciez tylko w warszafce pracuja fachowcy... cala reszta to dno i 10metrow mulu...Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 15.02.09 o godzinie 10:39


Eeeee... mój książe! ;p A do tej Warszawki przyjeżdżają fachowcy z całej Polski ;DDD! Błędne koło!

konto usunięte

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

Krzysztof S.:
Katarzyna W.:
Typy akademickie???
"ludzie pracujacy z dala od szalonej warszafki"
bo przeciez tylko w warszafce pracuja fachowcy... cala reszta to dno i 10metrow mulu...Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 15.02.09 o godzinie 10:39

całe szczęście że pracuję blisko szalonego Sopotu

konto usunięte

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

BARBARA C.:
Eeeee... mój książe! ;p A do tej Warszawki przyjeżdżają fachowcy z całej Polski ;DDD! Błędne koło!
moja droga :) aby nie przedluzac warszafskiego tematu -
dobry fachowiec znajdzie WSZEDZIE swoje miejsce :) i bedzie zadowolony
przecietniaki jada do warszafki, bo tam wlasnie na takich czekaja :) i ow przecietniaki maja wieksze prawdopodobienstwo na to, ze ktos ich zechce :)

konto usunięte

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

Krzysztof S.:
BARBARA C.:
Eeeee... mój książe! ;p A do tej Warszawki przyjeżdżają fachowcy z całej Polski ;DDD! Błędne koło!
moja droga :) aby nie przedluzac warszafskiego tematu -
dobry fachowiec znajdzie WSZEDZIE swoje miejsce :) i bedzie zadowolony
przecietniaki jada do warszafki, bo tam wlasnie na takich czekaja :) i ow przecietniaki maja wieksze prawdopodobienstwo na to, ze ktos ich zechce :)


Ależ ja się z Tobą zgadzam! Fachowcy są w całej Polsce, niezależnie czy to stolnica czy wypandów :)! Ale do Warszawki nie przyjeżdżają tylko przeciętniacy, nie pisz tak, bo Cię zdetronizuję ;p

konto usunięte

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

BARBARA C.:
Ależ ja się z Tobą zgadzam! Fachowcy są w całej Polsce, niezależnie czy to stolnica czy wypandów :)! Ale do Warszawki nie przyjeżdżają tylko przeciętniacy, nie pisz tak, bo Cię zdetronizuję ;p
no dobra:P w większości :D

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

Jak sie nazywa miłośc do samego siebie bo zapomniałem;)))?
Adam Kozłowski

Adam Kozłowski PR, Marketing,
Social Media...

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

a według mnie fachowcy są wszędzie (podobnie jak partacze) - zarówno w Warszawie, jak i w innych miastach Polski :)
moim skromnym zdaniem do Warszawy ściąga wielu młodych PR-owców, gdyż tam jest najwięcej pracy (patrz ogłoszenia o pracę na wszystkich portalach), a nie dlatego, że tam potrzeba "przeciętniaków".
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

Zbigniew Stadnik:
Jak sie nazywa miłośc do samego siebie bo zapomniałem;)))?

narcyzm - od tego potem urosły kwiatki zwane narcyzy ;)))

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

a co maja narcyzy do bowlingu ???

konto usunięte

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

Natalia Stankiewicz:
nie chce mi się dyskutować nad nomenklaturą...

na Kongresie PR też mnie to rozdrażniło - że ludzie pracujący z dala od szalonej Warszawki, typy akademickie, próbowały udowadniać, że nie na czarnego PR

podczas gdy to określenie przyjęło się w polskim społeczeństwie i w mediach - gości w nich zwłaszcza przed każdymi wyborami
Natalio. Ukończyłaś PR na AE w Katowicach i zapewne miałaś przyjemność uczestniczyć w wykładach Pani A. Adamus Matuszyńskiej, czy Prof. Przybylskiego, którzy twierdzą, że nie ma czarnego Pr. Jest to zaprzeczenie samego PR.
A typy akademickie często pracują nie tylko na uczelni, prowadzą kampanie PR itd.
Jeżeli sama branża pozwoli na "czarny" to po co PR?Anita Z. edytował(a) ten post dnia 20.02.09 o godzinie 22:25
Krystian Cieślak

Krystian Cieślak Public Affairs
Manager

Temat: "czarne słońca"... profil osobowościowy czarnego PR-owca

Dajcie już spokój z szukaniem czarnego wzorca z Sevre. To tak jakby szukać prawdziwie złego człowieka. Wielu znacie ludzi, którzy sami o sobie twierdzą, że są źli?

Może włożę kij w mrowisko, ale twierdzę, że czarnymi piarowcami bywamy po części wszyscy, i do tego pewnie nie do końca zdając sobie z tego sprawę.

Przecież obsługując klientów najczęściej przyjmujemy ich punkt widzenia na ich produkty lub usługi. Układamy relacje z otoczeniem
pod dyktando zleceniodawcy. Bezkrytycznie wierzymy, że lek XXX jest lepszy niż lek YYY konkurencji - bo tak mówi nasz klient. Cytujemy dziennikarzom badania kliniczne dostarczone przez klienta, nie mając zielonego pojęcia, że za oceanem są już badania, które podważają ich prawdziwość. Wiemy dlaczego zawodzi lek konkurencji ale nie wiemy, że nasz również nie działa. Kiedy
gdzieś coś nam się obije o uszy, prościej zamieść niewygodny news pod dywan niż podziękować klientowi za nieetyczne zachowanie.

Widywałem już piarowców, którzy głosili wyższość margaryny nad masłem, przemycali teksty o zdrowotnym działaniu alkoholu,
pracowali dla zagranicznych klientów, których plany godziły w interes ich własnego kraju oraz pracowali dla partii politycznych, których poglądów nie podzielali (bo też nie było co podzielać). Żaden z tych piarowców nie myślał o sobie w kategoriach czarnego charakteru. Ich nieetyczne działania brały się najczęściej z niewiedzy, konformizmu lub... z chęci solidnego wykonania powierzonego zadania. Zresztą to samo tyczy
się samych dziennikarzy.

Całe Polskie Public Relations popełnia te same grzechy:

1. Pogoń za klientami i zleceniami za wszelką cenę
Duża ilość zleceń w agencjach przekłada się na przeciążenie pracowników agencji ilością pracy, a te powoduje pokusę działania "na skróty". Tyle się mówi o nie wysyłaniu informacji
prasowych "en masse". Czy ktoś jednak się zastanowił jaka jest tego prawdziwa przyczyna?

2. Brak edukacji pracowników i opinii publicznej czym jest naprawdę jest PR. Klienci często oczekują, że nasze działania będą rodzajem tańszej kampanii reklamowej. A opinia publiczna wyciera sobie gębę "czarnym piarem", mając na myśli oszczerstwo, ale nie
mając bladego pojęcia czym piar naprawdę jest. Zaś funkcjonujace
stowarzyszenia branżowe wolą uprawiać kolesiostwo i lanserski samogwałt niż zmierzyć się z realnym problemem, którego odium spada na nas wszystkich.

Rozgadałem się, ale temat gorący :)

Reasumując, wszyscy jesteśmy mniej lub bardziej szarzy, lepiej lub
gorzej zdając sobie z tego sprawę. Kto zaś niewinny, niech pierwszy rzuca kamieniem...Krystian Cieślak edytował(a) ten post dnia 29.03.09 o godzinie 23:43

Następna dyskusja:

czarne konotacje




Wyślij zaproszenie do