Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Wątek do komentowania rozgrywem bezpośrednio na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

no a tam się też dzieje:)
Można powiedzieć, ze 1 liga pomorzem stoi. Bo Flota na 2 miejscu a Pogoń na 3.

Na razie ciała daje Widzew i przede wszystkim Podbeskidzie
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Krzysztof Sasin:
no a tam się też dzieje:)
Można powiedzieć, ze 1 liga pomorzem stoi. Bo Flota na 2 miejscu a Pogoń na 3.

Na razie ciała daje Widzew i przede wszystkim Podbeskidzie

Wyniki dość zaskakujące póki co. Flota? Dolcan? A ŁKS tak daleko. I Wisła Płock.

konto usunięte

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

No Pogoń duże zaskoczenie tym bardziej, że cienko z budżetem u nich i większość młodych grajków. Co do Widzewa mają -6 pkt. i gdyby nie to byliby liderem więc nie wiem czy tak źle z nimi. Co do Podbeskidzia zgadzam się mają potencjał i stać ich na więcej, myślałem, że ten Matawu co do Legii był przymierzany lepiej będzie grał, a póki co chyba 1-2 bramki i co mecz żółta kartka.Marcin Piotrowski edytował(a) ten post dnia 22.09.09 o godzinie 10:25

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Czytałem ostatnio artykuł chyba w PS odnośnie Wisły Płock.
Tam nie ma zupełnie klimatu dla piłki. Chyba zawsze piłkarze nożni będą w cieniu piłkarzy ręcznych.
Mało kto przychodzi na mecze. Pamiętam jak na Legie przyjechali w dwóch wrogo do siebie nastawionych grupach i usiedli w dwóch końcach swojego sektora.
Bardziej interesowały ich kłótnie między sobą.

Trochę szkoda. A Flota to jednak spore zaskoczenie.
No mniejsza o nich. Teraz za to piłkarze Warty muszą zacząć grac lepiej, bo już przyprawili swego trenera o zawał, na Szczęście baniak ma się lepiej

Widzew fakt zapomniałem o tych -6 pkt, ale i tak zgraja nie równo i maja wpadkiKrzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 22.09.09 o godzinie 10:28
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Krzysztof Sasin:
Czytałem ostatnio artykuł chyba w PS odnośnie Wisły Płock.
Tam nie ma zupełnie klimatu dla piłki. Chyba zawsze piłkarze nożni będą w cieniu piłkarzy ręcznych.
Mało kto przychodzi na mecze. Pamiętam jak na Legie przyjechali w dwóch wrogo do siebie nastawionych grupach i usiedli w dwóch końcach swojego sektora.
Bardziej interesowały ich kłótnie między sobą.

Trochę szkoda. A Flota to jednak spore zaskoczenie.
No mniejsza o nich. Teraz za to piłkarze Warty muszą zacząć grac lepiej, bo już przyprawili swego trenera o zawał, na Szczęście baniak ma się lepiej

Jak się pojawią wyniki, to będą i kibice. Gdyby Wisła była w czołowce Ekstraklasy, to nawet mistrzostwo kraju w piłce ręcznej by ich ze stadionu nie sciągnęło.

A co do Warty - oni chyba i tak fajnie sobie radzą.
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Grzegorz Brudnik:
Krzysztof Sasin:
no a tam się też dzieje:)
Można powiedzieć, ze 1 liga pomorzem stoi. Bo Flota na 2 miejscu a Pogoń na 3.

Na razie ciała daje Widzew i przede wszystkim Podbeskidzie

Wyniki dość zaskakujące póki co. Flota? Dolcan? A ŁKS tak daleko. I Wisła Płock.
a w temacie ŁKS...
http://www.sport.pl/pilka/1,65063,7063816,Tomasz_Hajto...

ehhhh, żałość
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Justyna M.:
Grzegorz Brudnik:
Krzysztof Sasin:
no a tam się też dzieje:)
Można powiedzieć, ze 1 liga pomorzem stoi. Bo Flota na 2 miejscu a Pogoń na 3.

Na razie ciała daje Widzew i przede wszystkim Podbeskidzie

Wyniki dość zaskakujące póki co. Flota? Dolcan? A ŁKS tak daleko. I Wisła Płock.
a w temacie ŁKS...
http://www.sport.pl/pilka/1,65063,7063816,Tomasz_Hajto...

ehhhh, żałość

Hajto - bohater. Heh.
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Grzegorz Brudnik:

Hajto - bohater. Heh.
wiesz...nie rozpatrując już nawet samego Hajto...żałość, że ŁKSa się tak stacza
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Justyna M.:
Grzegorz Brudnik:

Hajto - bohater. Heh.
wiesz...nie rozpatrując już nawet samego Hajto...żałość, że ŁKSa się tak stacza

Tak się zarządza w polskiej piłce. A ŁKS poniekąd sam jest sobie winien.

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

A nie jest trochę tak, ze naszym młodym gwiazdeczkom zwyczajnie odpierdala?

Bo jak jakiś młokos nie potrafiący dobrze kopnąć w piłkę i przewraca się o własne nogi zarabia 10 czy 15 tys i jeszcze się mądrzy to coś jest chyba nie tak.
Jak ktoś tu ma prawo do ochrzaniania kogoś to raczej jest nim Hajto
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Krzysztof Sasin:
A nie jest trochę tak, ze naszym młodym gwiazdeczkom zwyczajnie odpierdala?

Bo jak jakiś młokos nie potrafiący dobrze kopnąć w piłkę i przewraca się o własne nogi zarabia 10 czy 15 tys i jeszcze się mądrzy to coś jest chyba nie tak.
Jak ktoś tu ma prawo do ochrzaniania kogoś to raczej jest nim Hajto

Z jednej strony tak, a zdrugiej... Wg mnie Hajto zniszczył swoją karierę. I wolał szlugi przemycac niż dbać o swój rozwój. Ja nie chciałbym być przez niego pouczany tylko dlatego, że jest piłkarsko stary.

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

No tak, ale skoro 37 letni Hajto, któremu bliżej do emerytury niż do kolejnych sukcesów jest lepszy ni z jakiś młody piłkarz to nie najlepiej świadczy o tym młodym.
Dla mnie młody chłopak ochrzaniony przez Hajtę, powinien pokazać swoja wyższość na boisku i zwyczajnie w świecie wygryźć go ze składu a skoro nie potrafi bo jest cienki a mocny tylko w gębie to o czym mówimy.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Krzysztof Sasin:
No tak, ale skoro 37 letni Hajto, któremu bliżej do emerytury niż do kolejnych sukcesów jest lepszy ni z jakiś młody piłkarz (...)

?
Wyczuwam poszlakizm.

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Grzegorz Brudnik:
Wyczuwam poszlakizm.


Po prostu tak mi się zawsze wydawało na szacunek i zaufanie trzeba sobie zasłużyć na boisku a nie płacząc jak to jest komuś źle.

Owszem znamy tylko wypowiedzi dwóch stron, prawda pewnie leży po środku, ale czy to tylko wina Hajty, że ŁKS piłkarsko się stacza? Nie żebym go bronił, bo pewnie tez sporo dał chłopakom od siebie. Ale teraz chyba sympatycy ŁKS-u woleliby by piłkarze swoja złość wyładowywali na boisku i tam pokazywali klasę a nie poza nim
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Krzysztof Sasin:
Grzegorz Brudnik:

Wyczuwam poszlakizm.


Po prostu tak mi się zawsze wydawało na szacunek i zaufanie trzeba sobie zasłużyć na boisku a nie płacząc jak to jest komuś źle.

Owszem znamy tylko wypowiedzi dwóch stron, prawda pewnie leży po środku, ale czy to tylko wina Hajty, że ŁKS piłkarsko się stacza? Nie żebym go bronił, bo pewnie tez sporo dał chłopakom od siebie. Ale teraz chyba sympatycy ŁKS-u woleliby by piłkarze swoja złość wyładowywali na boisku i tam pokazywali klasę a nie poza nim

Ależ ja nie twierdzę, że to wina Hajty. Nie zgadzam się tylko, że gra on w ŁKS jakąś fajną piłkę. I że lepszą niż młodzi. On zawsze był motywatorem (czyt. krzykaczem), ale raczej kiepskim piłkarsko.Grzegorz Brudnik edytował(a) ten post dnia 22.09.09 o godzinie 11:16

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Grzegorz Brudnik:
Ależ ja nie twierdzę, że to wina Hajty. Nie zgadzam się tylko, że gra on w ŁKS jakąś fajną piłkę. I że lepszą niż młodzi. On zawsze był motywatorem (czyt. krzykaczem), ale raczej kiepskim piłkarsko.

No to jeżeli gra nadal, to albo trener patrzy na napisy na koszulkach, albo konkurenci są tak słabi ze nawet nie warto nimi zawracać sobie głowy.

A czy był zawsze słaby piłkarsko? Był twardy i miał swoje dobre okresy zwłaszcza w Hercie w parze z Wałdochem. teraz to takie odcinanie kuponów
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Krzysztof Sasin:
Grzegorz Brudnik:
Ależ ja nie twierdzę, że to wina Hajty. Nie zgadzam się tylko, że gra on w ŁKS jakąś fajną piłkę. I że lepszą niż młodzi. On zawsze był motywatorem (czyt. krzykaczem), ale raczej kiepskim piłkarsko.

No to jeżeli gra nadal, to albo trener patrzy na napisy na koszulkach, albo konkurenci są tak słabi ze nawet nie warto nimi zawracać sobie głowy.

A czy był zawsze słaby piłkarsko? Był twardy i miał swoje dobre okresy zwłaszcza w Hercie w parze z Wałdochem. teraz to takie odcinanie kuponów

Ale w moim mniemaniu, z tej pary Wałdoch był nieporównywalnie lepszy. A Hajto chyba po prostu nie wie, kiedy skończyć.

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Fakt może i powinien dawno skończyć, chyba nawet był przez chwile menadżerem czy kimś tam w ŁKS-ie tylko z tego zrezygnował kosztem gry w piłkę
Jarosław Z.

Jarosław Z. Z twarzy podobny
zupełnie do nikogo.

Temat: PIERWSZA LIGA 2009/2010

Może temat z samą piłką nie za wiele ma wspólnego, ale że głównym "bohaterem" znów jest PeZetPeeN, a rzecz dotyczy meczu I ligi, więc wklejam linka:
http://www.dziennik.pl/sport/pilkanozna/article446999/...



Wyślij zaproszenie do