Temat: Cynizm i manipulacja partyjnych fanów.

Chciałbym, aby ten temat był takim swoistym konfesjonałem, pokazaniem jakie gierki odbywają się już na poziomie przeciętnych obywateli, jak niewygodna dla niektórych jest rzeczowa dyskusja mimo różnicy zdań.

I pierwszy mój przykład :)

Ban za niezgodność wpisów ze światopoglądem Pana Admina w grupie "Polityka" - temat dotyczący walki rządu z kibicami:

Tomasz Białek:

Od trzech stron panuje szeroki offtopic, a Pan Administrator nic nie robi, aby utrzymać temat w ryzach. Co więcej - dodaje do tematu ni z gruchy ni z pietruchy PiS, a następnie pisze o swoich wspomnieniach z dzieciństwa... Panowie pływajcie sobie dalej we własnym sosie. Nie stać Was na rzeczową dyskusję, w której są różne punkty widzenia? O czym Wy dyskutujecie od 3 stron? Na pewno nie jest to na temat... W zasadzie Pan Marcin (no i poniekąd Pan Sławek i Pan Darek - chociaż ulegają strasznej panice), z którym się co prawda nie zgadzam, trzymał się wątku. A Wy Panowie? Wielcy, mądrzejsi, starsi, bardziej doświadczeni, światli... I co? I zaczęliście filozofować gubiąc wątek. Pała za niezgodność wypracowania z zadanym tematem. Admin jest po prostu świetny... Przede wszystkim niezły cynik. Jak coś jest niezgodne z jego światopoglądem, to szczypie. Później zmienia temat, wkleja jakieś pisowskie/platformerskie obrazki. Następnie toczy się dyskusja o intelektualnej wyższości lewicy nad prawicą, włączając w dyskusję wątek Chrystusa... Jesteście wielcy.

Piotr T.:

Andrzej Pieniazek:

Co za bzdury... Moze przeniesie sie Pan na forum kibicow, jak takie na GL istnieje, zanim usune Pana za "caloksztalt dzialalnosci"? Tutaj mamy grupe Polityka, a o co chodzi w dyskusjach powinno byc jasn?

Panie Andrzeju, w tym temacie wyszło szydło z worka: świetnie widać, jak jakakolwiek krytyka pod adresem PO, wyrażona nawet przez jakiegoś tam piłkarza trafia na niespotykany atak zwolenników PO (ja też głosowałem na tę partię, ale to chyba przeszłość) na tych, którzy mają czelność krytykować rząd. I w dodatku pochodzi od ludzi, którzy nie mają absolutnie pojęcia o meczach, kibicach, klubach itd. ale dla potrzeby chwili takimi ekspertami się stali - stadion piłkarski widzieli co prawda z daleka i w telewizji, ale starają się udowodnić, że białe to PO a czarne to PiS, i że istnieje jakikolwiek związek między zamknięciem stadionu w Bydgoszczy i stadionów w Warszawie i Poznaniu, już jest dobra odpowiedzialność zbiorowa, już można równać z bandytami wszystkich, przymykać oko na nieudolność policji, zwalać ją na właścicieli klubów - byle tylko nie mówić i pisać, że to kolejne działanie pod publiczkę Donalda Tuska, który był kibolem, chuliganił a nawet brał udział w bójkach, co sam przyznał. No ale teraz jest jedynym sprawiedliwym i świętym niczym Ojciec Tadeusz i Jarosław Kaczyński - ciężko tych wszystkich panów odróżnić po ostatnich ekscesach władzy.

Tomasz Białek:

Andrzej Pieniazek:
Co za bzdury... Moze przeniesie sie Pan na forum kibicow, jak takie na GL istnieje, zanim usune Pana za "caloksztalt dzialalnosci"? Tutaj mamy grupe Polityka, a o co chodzi w dyskusjach powinno byc jasn?

Panie Andrzeju jest Pan miernym adminem, dlatego, że:
- nie zachowuje Pan bezstronności,
- nie pilnuje wątku, aby nie było za dużo offtopiców,
- za często Pan się "spina", admin powinien zachować spokój,
- uznaje Pan wypowiedzi tylko te, które są po Pana myśli,
- promuje Pan wypowiedzi propowskie (patrz: pkt. 1 - zachowanie bezstronności) => PS: Korwin też broni kibiców, o czym nie raczył Pan wspomnieć.
Proszę Pana, zgadza się - to jest forum "Polityka", ale forum ma to do siebie, że ma jeszcze podział na tematy, a ten temat jest o kibicach i wojnie z nimi rządu. Moja wypowiedź była bardziej na temat, niż Pana wypowiedzi przez 3 strony, o których wcześniej wspominałem.

Nie będę wszystkiego wklejał. Tak, czy siak - obserwujecie taką blokadę niewygodnych wypowiedzi?

I nie chodzi mi tu o żadną partię, ale ogólnie - czy to ze strony PiS, czy PO, czy innej jeszcze partii.

Takie przypadki są o tyle niebezpieczne, że wchodząc na dane forum, nowicjusz widzi generalnie poparcie dla jednej strony (przeciwnicy nie wypowiadają się) - a wiadomo jak działa efekt "owczego pędu". Istnieją ludzie, którzy po prostu głosują za tym, co większość...

PozdrawiamTomasz Białek edytował(a) ten post dnia 22.05.11 o godzinie 22:55