Temat: Jak dotrzec do ludzi?
Witajcie!
Ufff... Wreszcie znalazłem No Name. Nie samo forum, ale za to ludzi je tworzących.
Przypomniałem sobie, że ktoś kiedyś zapraszał mnie do GoldenLine. Teraz poszukałem i znalazłem w bardzo starej poczcie. Aż dziwne, że mail z lutego 2007 od Marka Zagajewskiego jeszcze się zachował. Wtedy w ogóle nie skojarzyłem tego z No Name, bo nie było jak.
Teraz ściągam archiwum. Krótko byłem w nnmag i niewiele osób pamiętam.
Jak trafiłem do was? Przez zupełny przypadek. W 2005 (chyba na przełomie sierpnia i września) w trakcie wielogodzinnego i bezskutecznego szukania w necie jakiejś nietypowej części, trafiłem około 23:00 na odnośnik do strony poetycko literackiej i pomyślałem, że zajrzę tam tam dla odprężenia. Zajrzałem... i wyszedłem z biura o 3:20 nad ranem. Wcześniej stroniłem od poezji i nie pisałem niczego poza tekstami technicznymi i ofertami.
Przez Was przepadłem w 53 roku życia.
Oskarżam No Name Mgazin o wredne i podstępne wywołanie nałogu. Właśnie przez Was dopadła mnie upierdliwa, przewlekła i nieuleczalna potrzeba pisania. W szczególności obwiniam „umazaną czekoladą” niejaką Natalię Kondrat skrywającą się pod nickiem „n”.
Po nnmag trochę byłem na „Opowiadania.pl”, ale jest tam tłok jak na dworcu głównym w czasie wakacyjnego szczytu, więc olałem i trafiłem na forum „Poza Wiatrem” istniejące od marca 2005. W połowie 2006 roku zmieniło nazwę na „Między Wersami”. Jestem tam nadal. Plątałem się po kilkunastu forach, kilka z nich już nie istnieje, ale na stałe zadomowiłem się na „Obsesji Słowa” Ewy Kołodyńskiej i wspomnianym wcześniej demokratycznym „Między Wersami”. Obecnie na obu tych forach jestem moderatorem.
Od marca 2006 należę do bandy literackiej „Terra Poetica”. Udało mi się nawet zaistnieć w kilku publikacjach: w 2006 w almanachu „Życie z weną” warszawskiego RSTK, w 2007 w zeszycie „Tętno” bandy T.P., w 2009 w almanachu „Odbicia” wydanym własnym sumptem przez ową bandę i w 3 numerze kwartalnika literacko naukowego „Znaj” (niedługo powinien się ukazać w empikach).
To wszystko ma swój początek właśnie w No Name!
O, archiwum już ściągnięte, poczytam i powspominam sobie.
Dziwnym trafem zachowało się w moich starych notatkach gg do Natalii. Powiadomię ją.
Ps. Moje poglądy raczej nie zmieniły się od tamtych czasów, za to pisanie tak.
W GoldenLine zarejestrowałem się wyłącznie ze względu na osoby z No Name, ale porozglądam się. Może się przyada.
Pozdrówki wszelakie pozytywne dla nn-magów.
/bonifacio
Andrzej Bonifacy Fudali edytował(a) ten post dnia 30.06.09 o godzinie 15:46