GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Długie ujęcia i szerokie plany...

Ostatnio oglądałam , tak od niechcenia, stary film. Nie pamiętam tytułu.
Fabuła romantyczna, wielka miłość, łzy i happy end z pocałunkiem przy zamkniętych ustach.
Jednak mimo, że film był koloryzowany, część rozmów przeobrażało sie w piosenki... byłam zadowolona.

Szerokie plany i długie ujęcia. To było to. Dopracowana scenografia i oświetlenie oraz jakże wymowna gra aktorów. Czyli coś co dziś wyparł efekt strobo, migawki i efekty.
Nie wspominam seriali, na które szkoda czasu w wielu przypadkach.

A gdybyśmy wrócili do tego jak robiło sie filmy przed wojną, technika cyfrową ?
Jakie jest wasze zdanie na ten temat ? Czy miałyby szanse powodzenia ?Joanna Nowaczyk edytował(a) ten post dnia 21.08.07 o godzinie 00:37
Link do wypowiedziLink
Jacek M.

Jacek M. Pomoge wprowadzic
produkty na teren
panstw arabskich
...

Temat: Długie ujęcia i szerokie plany...

moze to bedzie glupi przyklad
pamietacie Mieczyslawa Fogga??
i obecna mlockarnie puszczana w stacjach radiowych??

to chyba mniej wieej jak z tymi starymi filmami..
jest dusza ale nie ma widowni/sluchaczy

dzis liczy sie to o szybko sie zmienia
a nie kunszt gry aktorskiej
cho sa aktorki /Kidman np/ ktore moim zdaniem sa rewealcyjne
ale ja sie nie znam na filmie
:-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Długie ujęcia i szerokie plany...

Przepraszam , byl teledysk mezzo , ze szczesniakiem zrobiony w formie jednego dlugiego ujecia , jak dla mnie pierwsza klasa , ale coż agencje czy klienci reklam i innych rzeczy oczekuja niebywalych :)) bo komus sie cos na chaju przypomni na kolejnym PPM . Naprawde Wam sie fogg podoba i realizacja na dwa ujecia ? :)
Link do wypowiedziLink
Asia M.

Asia M. moj profesjonalny
opis

Temat: Długie ujęcia i szerokie plany...

mnie sie podoba realizacja jaka uprawiaja japonczycy np w filmie taste of tea, uwielbiam ten ich sposob opowiadania. niby nic sie nie dzieje a w rzeczywistosci mnostwo sie dzieje. Jak w ksiazkach Murakamiego..;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Długie ujęcia i szerokie plany...

Jest tyle sposobów realizacji, ilu było reżyserów.
Mistrzem dziania się "poza kadrem" był Antonioni, gdzie w pozornie nic nie znaczących ujęciach czaiła się cała tajemnica filmu.
Bunuel był królem surrealu.

Ja sam pracując z obrazem bardzo tęsknię do niepowtarzalnych
lat 70ch, ale do kina mainstreamowego. Filmy takie jak:
"Dirty Harry", "Bullit" to absolutne klasyki kina, które czerpiąc z osiągnięc kina uatorskiego / artystycznego, stały się jednocześnie czymś więcej niż Blockbuster jednego sezonu. Oba te filmy ogląda się dziś z "zapartym tchem".

I jeszcze jedna refleksja, która mnie naszła. Polscy aktorzy (nie obrażając nikogo, kto na to nie zasługuje) starszego pokolenia zrobili już swoje i teraz gniją w serialach, zarabiając na chleb (bo niestety nasz rynek aktorów nie rozpieszcza) - co rozumiem.

Ale dlaczego tak niewielu młodych aktorów doskonali swój warsztat ?
Rozumiem, że kasa to magiczne słowo w branży filmowej. Ale nasi poprzednicy zanim zrobili kasę, odrobili tez lekcje warsztatowe.
Mam wrażenie, że młodzi zbyt szybko chcą opuszczać teatr i za szybko wchodzą w komercyjne produkcje. To samo reżyserzy, montazyści i kompozytorzy. Ich produkcje owocują tym, co zalewa nas z ekranów.

Sam nie jestem święty, bo mam 27 lat.
Link do wypowiedziLink
Maciej Kulig

Maciej Kulig film, fotografia,
student, absolwent

Temat: Długie ujęcia i szerokie plany...

Problem teledysku ze szcześniakiem nie leżał w kwestii 2 ujęć tylko w samum mietku, a może raczej mieczysławie, nie - to chyba był mieciu.
Link do wypowiedziLink
Marcin S.

Marcin S. Kierownik produktu/
Kierownik projektu

Temat: Długie ujęcia i szerokie plany...

Myślę, że powodem dla którego nie robi się już takich filmów, to przede wszystkim technika. Cyfrowy obraz ma o wiele lepszą jakość niż stara taśma. Do tego dochodzą efekty specjalne. Ale ważna jest też dusz. Wystarczy popatrzeć na różnicę w zdjęciach robioną przez operatorów amerykańskich a chociażby naszego rodaka Kamińskiego. Ciekawe ujęcia i wykorzystanie filtrów tworzą o wiele lepszy klimat niż super efekty specjalne.

A co do filmów z lat 70-tych to rzeczywiście są niesamowite. Jest jedna rzecz, która zawsze mi się w nich podobała. Fabuła była opowiadana obrazem, a nie dialogami. Dla niektórych długie ujęcia, w których padało mało słów było denerwujące. Ale do tego typu filmów trzeba było dobrych aktorów, którzy mimiką i ruchem potrafią oddać to co inni muszą słowami.
Link do wypowiedziLink
Rafał Sieradzki

Rafał Sieradzki Copywriter, Film
maker, Cook, Working
at Heights

Temat: Długie ujęcia i szerokie plany...

Andrzej S.:
Ja sam pracując z obrazem bardzo tęsknię do niepowtarzalnych
lat 70ch, ale do kina mainstreamowego. Filmy takie jak:
"Dirty Harry", "Bullit" to absolutne klasyki kina, które czerpiąc z osiągnięc kina uatorskiego / artystycznego, stały się jednocześnie czymś więcej niż Blockbuster jednego sezonu. Oba te filmy ogląda się dziś z "zapartym tchem".

Ale wlasnie te filmy (a przede wszystkim Bullit) zmienily na zawsze sposob montazu na taki, jaki mamy obecnie. sa wiec raczej poczatkiem niz koncem i raczej nie pasuja jako przyklad "dlugich szerokich ujec" mimo swojego sedziwego wieku.

Tez sie zastanawialem, jak by teraz byly odbierane filmy "krecone na stary sposob - dlugo i szeroko". I przypomnialem sobie "Piesni z drugiego pietra" Andersona, z lat 90 chyba jeszcze, gdzie w calym filmie jest tylko z 60 ujec - i to wiekszosc nieruchomych - a film oglada sie, moze nie tyle z zapartym tchem, ale z zachwytem to i owszem.

Liczy sie wiec chyba to, czy ktos ma czym wypelnic te przestrzen dlugiego ujecia. Jak Tarkowski na ten przyklad.

A jak nie ma czym, to niech lepiej nie smęci i nie sentymentalizuje a robi krotko i szybko co ma robic:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Długie ujęcia i szerokie plany...

nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi o bunuelu - moja koleżanka robi teraz film surrealistyczny -
niepokoj mnie ogarnal, jak to uslyszalam, bo szanse na poslizgniecie ie przy tym sa ogromne, ale tez jestem ciekawa efektu, bo scenariusz zapowiada sie niezle... bedzie o snach, a te zawsze sa surrealistyczne.
opowiem wam za pol roku jak to sie skonczy.
Link do wypowiedziLink
Konrad Bayno

Konrad Bayno Film...
Fotografia...

Temat: Długie ujęcia i szerokie plany...

problem z cyfra jest wlasnie taki, ze slabo sie sprawdzaja szerokie i mastershoty, dlatego raczej idzie sie w dluga lufe i z reki aby jakos znalezc sposob na te biedna cyfre. nie rozumiem tez co ma Bullit i Harry do tego tematu. To wlasnie takie filmy spowodowaly, ze pojawil sie nowy jezyk filmu i to co wczesniej bylo innowacyjne, teraz jest normalka. poza tym kino umiera :) albo transformuje sie jak w cos nowego...
Link do wypowiedziLink
Adam Koźbiał

Adam Koźbiał CEO, Co-founder,
Petroster-Serwis
Sp.J,

Temat: Długie ujęcia i szerokie plany...

dla mnie rewelacyjnym przykładem dłuższych niż zwykłe i znaczących ujęć jest Storaro - gra światłem i cieniem - super.
Przykład filmu? 'Konformista' chyba Bertolucciego z tego co pamiętam
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj