Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Wielkie show, a jakby brak show. Oglądam, bo myślałam że uda się odtworzyć klimat brytyjskiej edycji, albo chociaż polskiego "Idola". Tydzień przed finałem już wiem, że się nie udało. Zastanawiam się dlaczego. Zwykły przypadek? Dlaczego mam wrażenie, że jury źle wybrało kandydatów? Dlaczego nie było do tej pory choć jednego wykonania, które chciałoby się jeszcze kilka razy odtworzyć na youtube? A i jury brakuje elastyczności w wypowiedziach, profesjonalnej oceny. Nic o emisji głosu, warsztacie, rozwoju. Dziwne.
Karolina Wachowicz

Karolina Wachowicz Tłumaczka DE <> PL i
EN <> PL

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Fatalne jury, kiepski prowadzący i beznadziejni kandydaci. Wystarczy porównać z MBTM - Tylko muzyka. Jak dla mnie, tam zagrało wszystko.

No, poza Pauliną Sykut.Karolina Wachowicz edytował(a) ten post dnia 30.05.11 o godzinie 21:26
Sebastian Kwidziński

Sebastian Kwidziński reżyser ,scenarzysta

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Gdzie są Adrianna Styrcz i Anna Kłys ja się pytam. :-)
Dla mnie wszystkie te programy są lipne.
Powinny startować osoby tylko z własnym autorskim repertuarem a tak to przypomina miejscami konkurs karaoke.
Zmiany na polskim rynku muzycznym są stosunkowo niewielkie.Mimo pojawienia się paru nazwisk te programy nie wprowadziły nic świeżego, nic co by mnie zainteresowało.
Wygrywają osoby,które chcą nagrać płytę ale co to za płyty...
Mimo sympatii do Czesława zastanawiający jest wybór człowieka ,który nie potrafi się wysłowić.
Ale w polskiej tv zaczyna to być normą.:-)
Damian Wilk

Damian Wilk Multiskill Monster

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Niewiele jest nie tak. Branża ocenia program całkiem dobrze, słupki ma w porządku, ogląda się relatywnie ok.

Montaż, grafiki, studio, pomysł z rywalizacją jurorów, przecież to wszystko jest bardzo dobre. Uczestnicy - sprawa upodobań, poza tym ich raczej przy ocenie programu się pomija.

Najsłabszym punktem jest świetny prowadzący poranka i nie mogący się odnaleźć w roli showmana wieczorem Kuźniar.

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Jak dla mnie osobiste rozgrywki jurorów są nie na miejscu. Wojewódzkiego bardzo cenię i lubię, nieco zakłamaną Maję jeszcze zniosę, ale jak słyszę Czesława, to mnie skręca.....

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Damian Wilk:

Montaż, grafiki, studio, pomysł z rywalizacją jurorów, przecież to wszystko jest bardzo dobre. Uczestnicy - sprawa upodobań, poza tym ich raczej przy ocenie programu się pomija.

Tak, zgadzam się. Studio ładnie błyszczy i operatorzy dobrze wykonują swoją pracę (widocznie prosiłeś się o komplement branżowy :-)). Ale program w całości nie porywa, a powinien przy takim nakładzie finansowym. Jeszcze jeden dowód na to, że to ludzie są najważniejsi, bo technika i pieniądze wszystkiego nie załatwią...
Damian Wilk

Damian Wilk Multiskill Monster

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Zgadzam się, że ludzie najważniejsi, Urszulko. Włąśnie dlatego wspominam o nie odnajdującym się w swej roli zakulisowcem.

Abstrahując od tego, że kamery i wizję to obsługują kto, zwierzątka? :)

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Damian Wilk:
Zgadzam się, że ludzie najważniejsi, Urszulko. Włąśnie dlatego wspominam o nie odnajdującym się w swej roli zakulisowcem.

Abstrahując od tego, że kamery i wizję to obsługują kto, zwierzątka? :)

Wywołałeś szczery uśmiech na mojej twarzy :-) I uświadomiłeś, że być może niezbyt jasno się wyraziłam. Show jako takie jest - studio naprawdę robi wrażenie (i pamiętam, że wszystko to muszą obsłużyć ludzie :-)). Mówiąc, że ludzie są najważniejsi miałam na myśli uczestników i jury. Nie udało im się stworzyć klimatu, dzięki któremu naprawdę chce się to oglądać. Brak w tym wszystkim iskierki, profesjonalnych uwag, wypowiedzi wykraczających poza: "fajnie", "niefajnie". Przecież nawet personalną rywalizację (graną mniej lub bardziej) da się dobrze pokazać. A tu nic nie wychodzi. Może samo jury dawno zdało sobie sprawę, że kiepsko wybrało "talenty" i coraz trudniej jest się bronić/udawać dobrą zabawę?

Skupiłeś się na prowadzącym, którego powinno się oceniać na szarym końcu, bo gołym okiem widać, że format programu jest taki, a nie inny i nie da się poszaleć. Nie ma tu miejsca antenowego, które miał Maciek Rock (bieganie między uczestnikami, wywiady, żarty). Gdyby to tylko Kuźniar był słaby, a reszta genialna, nawet byśmy o nim nie dyskutowali.

konto usunięte

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Widać po jury, że w sercu programu atmosfera nie jest najlepsza, producenci wiedzą zdecydowanie najlepiej, jak MAŁY sukces osiągnęli...
Magdalena Kujawska

Magdalena Kujawska Wokalistka, autorka
tekstów, copywriter

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

No i po finale...
Kolejne rozczarowanie, tym razem duetami... miałam cichą nadzieję, na przynajmniej dorównanie do gwiazd, które zapraszał Polsat do Fabryki Gwiazd.
Uwielbiam Basię Trzetrzelewską, ale w tak kiepskiej formie jej nigdy nie słyszałam :( Szkoda...
Wygrał dobrej klasy rzemieślnik, zaważyły - jak zwykle w takich programach - emocje... Chociaż może i w tym zestawieniu finału, to dobry wybór ;)
Damian Wilk

Damian Wilk Multiskill Monster

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Oczekiwania rodzą rozczarowania. Programy takich formatów mają przede wszystkim zarabiać. Zarobił? Zarobił. Satysfakcja najbardziej oczekiwana - wśród producentów jest? Jest. Problemu brak.
Sebastian Kwidziński

Sebastian Kwidziński reżyser ,scenarzysta

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Co do samej formuły już się wypowiedziałem powyżej...brakuje napewno autorskiej muzy, która określa artystę i to co chce zrobić w przyszłości.
Co do samej realizacji.
Wszystkie te programy mają tą samą wadę.
O ile realizacyjnie w sensie budowania napięcia (współgranie z "ładowaniem" klientów przez komisję z Kubą na czele) przedstawienie sylwetek występujących osób itd itd oni to ogarniają o tyle same występy zbliżające się do finału zalatują kiczem.
Przestylizowanie przejaskrawienie wszystkiego na maxa.No i końcowa forma łapania się za rączki i sztuczne próby podtrzymywania napięcia.
Rozumiem że to jest tylko telewizyjna rozrywka no ale starajmy się równać się ku górze.
Jeśli chodzi o wtopy takich jeszcze nie widziałem - Kuba chyba się starzeje - wybór tej dwójki Matta i Ady obok Szpaka zamiast Adrianny Styrcz i Anny Kłys...toooo byłyyyy ciekawe osóbki.:-)
Wawrzyniec Ślusarczyk

Wawrzyniec Ślusarczyk Social media/social
media
monitoring/e-marketi
ng

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Magdalena Kujawska:
No i po finale...
Kolejne rozczarowanie, tym razem duetami... miałam cichą nadzieję, na przynajmniej dorównanie do gwiazd, które zapraszał Polsat do Fabryki Gwiazd.
Uwielbiam Basię Trzetrzelewską, ale w tak kiepskiej formie jej nigdy nie słyszałam :( Szkoda...
Wygrał dobrej klasy rzemieślnik, zaważyły - jak zwykle w takich programach - emocje... Chociaż może i w tym zestawieniu finału, to dobry wybór ;)

Dokładnie tak - to emocje zaważyły. Przez ostatnie tygodnie na podstawie danych zbieranych w mediach społecznościowych próbowaliśmy (za pomocą aplikacji Sentymetr.pl) prognozować kto wygra X-Factor, co zresztą się nam udało. W każdym razie Gienek wygrał dlatego, że w przeciwieństwie do pozostałej dwójki finalistów praktycznie nie miał negatywnego elektoratu - możesz dokładnie zobaczyć jak to wyglądało na infografice - http://blog.sentymetr.pl/x-factor-internauci-sie-nie-p...
Tadeusz Zawilski

Tadeusz Zawilski Management
Consulting

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Mała odgrzewanka... X Factor IMHO nie wypalił, bo wypaliła się formuła show muzycznych. MBTM polsatowskie też jakiegoś mega szału nie zrobiło. Zobaczcie, co TVN zrobiła (btw, wie ktoś jaki rodzaj gramatyczny ma TVN?) z innym swoim show - Tańcem z Gwiazdami: przerwę, żeby ludziom nie spowszedniało. Dla mnie to jest oczywiste, że jeśli w mniej więcej jednym momencie na trzech różnych stacjach telewizyjnych są trzy programy muzyczne, żaden nie odniesie sukcesu. TVN jeszcze zachowała się w miarę rozsądnie, bo X Factor szedł w niedzielę, a pozostałe dwa programy w sobotę. I ok, formuła ich trzech jest nieco inna, ale w gruncie rzeczy we wszystkich chodziło o to samo.

Kolejną rzeczą jest krytyka jury. No sorry, ale:
1. Maja Sablewska jest moim zdaniem ładna i na tym się jej zalety telewizyjne kończą. Może i ona wie coś na temat promocji artystów, ale też denerwuje mnie jak ludzie się podniecają jaką to ona nie jest cudotwórczynią: z tego co pamiętam jej trzy najbardziej znane podopieczne (Doda, E. Górniak, M. Łuczenko) dorobiły się jako takiej sławy zanim zaczęły z nią pracować, a zatem na starcie pani S. miała już lżej.
2. Czesław Mozil jest muzykiem wykształconym i czynnym zawodowo i za to mu chwała. Tylko, że już nawet nie chodzi o to jak się wysławia po polsku, ale o fakt - o czym sam mówił w wywiadach - że on za bardzo śpiewać nie umie i ogólnie się na tym nie zna. Jego obecność - przy całej mojej sympatii do twórczości i osobowości - jest zwykłą pomyłką producentów. Czesio lepiej sprawdziłby się w MBTM.
3. Kuba Wojewódzki, mega inteligentny facet, ze sporym doświadczeniem jurorskim i dziennikarskim ale... Coś mu w tym programie odbiło. Nie przyjmując krytyki, skierowanej np. w Szpaka, a jednocześnie niezauważając wartości czysto rynkowej ludzi takich jak pani Małgorzata Stankiewicz, pokazuje albo kompetną ignorancję, albo jakąś dziwną chorobę, coś w rodzaju rozdwojenia jaźni. Nie ogarniałem, nie ogarniam i nie ogarnę już chyba jego sposobu działania w tym programie.

A co do wyboru ludzi na live'y to zakładam (być może naiwnie), że zadecydowała tu po prostu ekonomiczna wartość dodana.

Temat: X FACTOR - co jest nie tak?

Obecna edycja też do bani.

I te przesadzone świetlne dekoracje.

W trakcie wyystepów przez te oświetlenie i błyski oraz zlewające się kolory
wykonawców nie widać.

Zero gustu i smaku...

Następna dyskusja:

Mika Brzezinski - to nie je...




Wyślij zaproszenie do