Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: WSI a media - kto kieruje IV władzą?

Witold Tomasz M.:
[...]
Na studiach uczono mnie niegdyś, że te służby są dobrze zorganizowane, które potrafią czerpać informacje z każdego źródła i bez ograniczeń. Informacje o pracy służb wychodzą na światło dziennie tylko wtedy, kiedy <b>te służby działają nieudolnie</b> lub tez <b>chcą kogoś umoczyć z premedytacją</b>. Innych możliwości nie ma.
I tu się sprawa - moim skromnym zdaniem - zamyka. O czym więc dyskutować?

Tak i nie. Ja przypominam sobie dwie transmisje telewizyjne. W pierwszej na salę pełną rozentuzjazmowanych działaczy SLD wchodził łysy, niewysoki, ale masywnie zbudowany, dość młody człowiek o smutnym wyrazie twarzy. Zlustrował towarzystwo, otworzył szeroko drzwi i na sale wchodził Miller - Triumfator. Ten łysy człowiek zachowywał się i był ponoć prywatnym ochroniarzem Millera. Kimś, komu Miller ufał najbardziej na świecie. Nazywał się Andrzej Ostrowski.

Dwa lata później pokazywano tego samego łysego człowieka, jako prezesa firmy Ostrowski Arms, która własnie wygrała przetarg na dostawę broni dla armii irackiej, zostawiając w pokonanym polu popierany przez polski rząd i Millera osobiście BUMAR. Pojawiły się informacje, że to prezio Acid i popierająca go nieboszczka WSI zagrały w ten sposób Millerowi na nosie, przechwytując kogoś, kto cieszył się jego największym zaufaniem.

To był publicznie pokazany poczatek konfliktu pomiedzy dwoma ośrodkami władzy i dwoma służbami. Moim zdaniem, bez tej wojny PiS nie doszedłby do władzy, udałoby sie bez problemu wypromowac kolejne ugrupowanie ludzi nowoczesnych, mądrych i przyzwoitych z autorytetem moralnym na czele.