konto usunięte

Temat: Twój dziennikarski autorytet

To tak trochę odchodząc od tematu dyskusji.... no.... może nie do końca ;)
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Twój dziennikarski autorytet

I właśnie o to chodzi, by nie wszczynać wojen, lecz z rozwagą, rozsądkiem tworzyć mechanizmy demokracji i państwa prawa.
Nie oznacza to, że rozwiązaniem jakiejkowiek kwestii, czy to lustracji, czy to afer, czy to w ogóle łajdactw będą nieprzytomnie produkowane regulacje, które juz same w sobie stanowią zaprzeczenie demokracji.

Nieprzytomne rzucanie się na wszystko dookoła tylko z jednego - tak naprawdę - powodu, innego sposobu myślenia, przy skandowaniu "zabić, zabić", to metody republik bananowych, albo właśnie poprzedniego ustroju.

Co innego rozliczenia, a co innego leczenie własnych frustracji przy wykorzystywaniu aparatu państwa i na dodatek za entuzjastycznym poparciem podobnych frustratów.

konto usunięte

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Łukasz J.:
Jeśli chodzi o mojego mistrza sztuki dziennikarskiej to jest ich kilku, są to:

Jacek Pałasiński TVN24 - za świetne relacje z okresu choroby i śmierci Jana Pawła II-go, a także za świetną książkę " Papież już nie Umrze"
Maciej Woroch TVN - za relacje z Iraku i innych miejsc na świecie
Jarosław Kuźniar TVN24 - za świetne prowadzenie Poranku TVN24, a także za Wydarzenia Dnia w Radiu Zet
Marcin Rachubka Express FM- za cierpliwość dla mnie i duże poczucie humoru.
Jarosław Kuźniar - jak najbardziej, zawsze ready i w pzeciwieństwie do innych dziennikarzy Radia Zet, potrafił sklecić zdania na poczekaniu, a nie tylko czytać orzygotowane newsy z kartki.

konto usunięte

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Witold F.:
Joanna Małgorzata I.:
Łukasz "Shadow" K.:
No więc jak Panowie widzicie ja też potrafię zrobić tanią prowokację i dać posmak zdenerwowania tym, którzy tego potrzebują do egzystencji na tej grupie. Możliwe że zmartwi was fakt że zrobiłem to celowo, cobyście poczuli się lepiej i dali święty spokój tym, którzy tego sobie nie życzą. Ot ze mnie taki Tajny Współpracownik "Shadow". Teraz jeśli mamy to już za sobą możemy chyba znowu zacząć się szanować nawzajem. Tu wpisujemy własne poglądy, nie nawracamy na swoje - ot taka drobna różnica. Poznajemy innych użytkowników, nie każemy im siebie naśladować. No to co? Kto lubi Wojewódzkiego? :DŁukasz "Shadow" Kasprzykowski edytował(a) ten post dnia 03.04.07 o godzinie 18:16
Wojwewódzki ma z całą pewnością niesamowita umiejętność autoprezentacji (tu przypomna dodę), potrfi też doskonale grać pod publiczkę, że sąto chwyty poniżej pasa - cóż jaki prowadzący taka publicznośc. A prywatnie nie lubię mężczyzn niedojrzałych emocjonalnie a Kuba to taki "Piotruś Pan"


Powiem mu, by nie dzwonił do Ciebie, bo i tak nic z tego nie będzie:))


Ale skąd niech dzwoni - na pewno zrobię sobie z nim rozbierane zdjęcie w Playboyu:)
A wracając do rzetelności dzinnikarskiej - oczywiście wiem co to znaczy (nasłuchałam się o tym na doskonałych wykładach prof. Jacka Sobczaka - autorytetu z zakresu prwa prasowego). Użyłam skrótu myślowego typowego dla kobiet - chodziło mi o to, że człowiek pozostaje człowiekiem niezależnie od zawodu jaki wykonuje i albo się jest w porządku albo nie. Michnik w porządku nie jest. Rzetelność dziennikarska polega na sprawdzaniu swoich źródeł i braniu odpowiedzialnośći za to co się sprzedaje w mediach - najkrócej mówiąc. A dużo też zależy od sposbu w jaki się te informacje uzyskuje i tu zasada -po trupach do celu jakoś mi nie odpowiada.

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Ryszard Kapuściński - za całokształt, a najbardziej za "Szachinszacha" i "Cesarza"

Wojciech Jagielski - za podążanie śladem tego pierwszego, ale na swój sposób. Za "Dobre miejsce do umierania", "Modlitwę o deszcz" i, pewnie, "Wieże z kamienia" (jeszcze nie czytałem, ale już się biorę :)

Rafał Stec - a i owszem, za to jak pisze o piłce, za wiedzę i trudną miłość do niekochanej polskiej piłki. Stefan Szczepłek - również szacunek

Bożydar Iwanow i Tomasz Wołek - za miłość do piłki

Wojewódzki - tak Wojewódzki, ale nie za komercyjną głupkowatość, tylko za inteligencję i "przygotowanie" się do każdego gościa. Niestety ich dobór jest coraz bardziej tragiczny...

Bogdan Rymanowski - jakoś go lubię :)
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Tomasz W.:
Ryszard Kapuściński - za całokształt, a najbardziej za "Szachinszacha" i "Cesarza"

Wojciech Jagielski - za podążanie śladem tego pierwszego, ale na swój sposób. Za "Dobre miejsce do umierania", "Modlitwę o deszcz" i, pewnie, "Wieże z kamienia" (jeszcze nie czytałem, ale już się biorę :)

Rafał Stec - a i owszem, za to jak pisze o piłce, za wiedzę i trudną miłość do niekochanej polskiej piłki. Stefan Szczepłek - również szacunek

Bożydar Iwanow i Tomasz Wołek - za miłość do piłki

Wojewódzki - tak Wojewódzki, ale nie za komercyjną głupkowatość, tylko za inteligencję i "przygotowanie" się do każdego gościa. Niestety ich dobór jest coraz bardziej tragiczny...

Bogdan Rymanowski - jakoś go lubię :)
Wszystko pięęęknie, ale polemizowałabym z tym "przygotowaniem się" do każdego goscia, chyba, ze to ironia ;)

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Z Wojewódzkim to nie ironia. Tak, wnerwia mnie to jego warszawkowate przekonanie, że jest zaj...isty, ale inteligentny i przygotowany to on jest. A że zarabia bardziej głupkowatością to już nie jego wina, tylko ludzi, którzy chcą go takiego.

Najgorsze jest to, że z coraz większym prawdopodobieństwem mogę przewidzieć kogo zaprosi do najbliższego odcinka..

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Dodam tylko, że autorytet zdecydowanie nie do każdej postaci tu pasuje :))

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Krzysztof K.:
Anna Toton:
Dawid C.:
Łukasz "Shadow" K.:
A przepraszam, a to miały być dziennikarskie autorytety, czy konkurs na nieskazitelny życiorys?

A przepraszam czy tytuł tematu zwalnia od zastanowienia się nad sensem słowa 'autorytet'? Czy osoba z taka plamą w życiorysie słusznie uznawana jest za dziennikarski autorytet?
Tak tylko podrzucam, dla pełnej wiadomości.

DZIENNIKARSKI...autorytet.....
nie mi oceniać moralność drugiego człowieka za wielu mamy pseudomoralizatorow wyciagających brudy przeszłości. Jestem młoda nie obchodzi mnie kto i dlaczego zbłądził bo to zazwyczaj były tragedie wspaniałych ludzi, którzy ugieli sie pod ciężarem reżimu. Kto jest bez grzechu... Nawiązanie do wyznania katolickiego, które mi nie jest zbyt bliskie ale właśnie zażarci wyznawcy pierwsi krytykują innych!

Jest Pani młoda, więc tym staranniej powinna Pani dobierać sobie zawodowe wzorce. Pisze Pani, że nie interesuje Pani, kto i dlaczego zbłądził, bowiem zazwyczaj były to tragedie wspaniałych ludzi... Niestety, śmiała ta teza nie ma potwierdzenia w faktach. Otóż przede wszystkim, TW stanowili - liczbowo - margines środowiska dziennikarskiego. Czyli nie mamowy o rzucaniu się na wszystko i wszystkich. Obrońcy esbeków rozpowszechniaja opinię, że było inaczej, a przecież ta opinia jest dla środowiska dziennikarskiego obrzydliwie krzywdząca. Do tego, według IPN ponad 90% zwerbowanych TW pracowało chętnie, za pieniądze i ew. pomoc w karierze, zaś do ich werbunku nie posługiwano się żadną inną zachętą. Czyli nie zazwyczaj były to tragedie wspaniałych ludzi, tylko zazwyczaj były to małe drobne sprzedawczyki, którzy teraz bronią swoich wspomaganych przez SB karier, jak niepodległości. Oczywiście - może i zdarzały się tragedie wspaniałych ludzi, ale jakoś o żadnej nie słyszałem. Zawsze - kasa, pomoc w karierze, czasem zwrot prawa jazdy, czy paszport.
Poszukując zawodowych wzorów, dobrze jest zastanowić się już w młodości, jak uniknąć sytuacji, w których znaleźli się niektórzy z wybitnych polskich dziennikarzy, po to właśnie się zastanowić, żeby na starość unknąć drżenia łydek na samą myśl, że coś ktoś ujawni. Ludzie ze strachu robią rzeczy straszne. Naprawdę, należy uniknąć tworzenia za młodu robienia rzeczy, które będą brudami przeszłości. One w końcu wypłyną na wierzch i oczywiście można wtedy rozwodzić się nad głęboką niesłusznością tego wypłynięcia, ale uniknąć się tego raczej nie da.
Osobiście nie mam ogólnej opinii na temat twórczości Kapuścińskiego. Pisał rzeczy świetne, pisał rzeczy słabe. Nie podoba mi się jego lizusowska postawa w latach pięćdziesiątych (ja tak mam, że nie lubię lizusów), nie podoba mi się zakłamany "Cesarz", wspaniała była "Wojna Futbolowa". A jakbym mógł zaproponować osobę mogącą być autorytetem dziennikarskim, to chyba poleciłbym Melchiora Wańkowicza.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 03.04.07 o godzinie 13:31


Po pierwsze, Szanowny Panie - jak ktoś zaczyna dyskusję od słów "jest Pani młoda", chcąc na wstępie wyrobić sobie pewną przewagę i opiniotwórczą wyższość, to ręce mi opadają. Ja też, Szanowny Panie, jestem młody i z przyjemnością się z Szanownym Panem nie zgadzam. Uważam, że to, że czepili się Kapuścińskiego jest z gruntu chore!! Dlaczego do takich ludzi jak Pan nie trafiają argumenty: "nikomu nie zaszkodził", "był bezużyteczny"?!! I o jakim lizusostwie Pan mówi?!! Kapuściński był po prostu ciepłym, dobrym człowiekiem i niech mi Pan nie snuje teorii spiskowej, że był "drobnym sprzedawczykiem". To tak - jak pisał Pilch - jakby Pan pierdnął nad Jego grobem, a potem powiedział, że jeśli nieboszczyka zabiła lustracja, to jest Pan przeciw. A ja pod krótkimi notkami podpisuję się TW, kto wie, może tez mam coś na sumieniu...
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Anna, Katarzyna M.:
Marcin Pawłowski
Nic dodać nic ująć... ;)
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Tomasz W.:
Z Wojewódzkim to nie ironia. Tak, wnerwia mnie to jego warszawkowate przekonanie, że jest zaj...isty, ale inteligentny i przygotowany to on jest. A że zarabia bardziej głupkowatością to już nie jego wina, tylko ludzi, którzy chcą go takiego.

Najgorsze jest to, że z coraz większym prawdopodobieństwem mogę przewidzieć kogo zaprosi do najbliższego odcinka..
Rozumiem, ze program nazywa się "Kuba Wojewódzki", a nie "Kuba Wojewódzki i goście", ze chodzi w nim o promocję (kwestia czy dobrą) prowadzącego, ale...
... ale abtrahując od tego, ze Kuba nie słucha swoich gości, nie dopuszcza ich do głosu, to ponadto przygotowuje się do programu wybiórczo, zna pewne fakty, ale często zapomina o najwazniejszych. To na pewno nie jest dziennikarstwo.
Bartosz Czach

Bartosz Czach Bezrobotny inżynier

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Moim dziennikarskim autorytetem jest Łukasz Grass (tvn24) i Marcin Graczyk (TOK FM)
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Tomasz W.:
Krzysztof K.:
Anna Toton:
Dawid C.:
Łukasz "Shadow" K.:
A przepraszam, a to miały być dziennikarskie autorytety, czy konkurs na nieskazitelny życiorys?

A przepraszam czy tytuł tematu zwalnia od zastanowienia się nad sensem słowa 'autorytet'? Czy osoba z taka plamą w życiorysie słusznie uznawana jest za dziennikarski autorytet?
Tak tylko podrzucam, dla pełnej wiadomości.

DZIENNIKARSKI...autorytet.....
nie mi oceniać moralność drugiego człowieka za wielu mamy pseudomoralizatorow wyciagających brudy przeszłości. Jestem młoda nie obchodzi mnie kto i dlaczego zbłądził bo to zazwyczaj były tragedie wspaniałych ludzi, którzy ugieli sie pod ciężarem reżimu. Kto jest bez grzechu... Nawiązanie do wyznania katolickiego, które mi nie jest zbyt bliskie ale właśnie zażarci wyznawcy pierwsi krytykują innych!

Jest Pani młoda, więc tym staranniej powinna Pani dobierać sobie zawodowe wzorce. Pisze Pani, że nie interesuje Pani, kto i dlaczego zbłądził, bowiem zazwyczaj były to tragedie wspaniałych ludzi... Niestety, śmiała ta teza nie ma potwierdzenia w faktach. Otóż przede wszystkim, TW stanowili - liczbowo - margines środowiska dziennikarskiego. Czyli nie mamowy o rzucaniu się na wszystko i wszystkich. Obrońcy esbeków rozpowszechniaja opinię, że było inaczej, a przecież ta opinia jest dla środowiska dziennikarskiego obrzydliwie krzywdząca. Do tego, według IPN ponad 90% zwerbowanych TW pracowało chętnie, za pieniądze i ew. pomoc w karierze, zaś do ich werbunku nie posługiwano się żadną inną zachętą. Czyli nie zazwyczaj były to tragedie wspaniałych ludzi, tylko zazwyczaj były to małe drobne sprzedawczyki, którzy teraz bronią swoich wspomaganych przez SB karier, jak niepodległości. Oczywiście - może i zdarzały się tragedie wspaniałych ludzi, ale jakoś o żadnej nie słyszałem. Zawsze - kasa, pomoc w karierze, czasem zwrot prawa jazdy, czy paszport.
Poszukując zawodowych wzorów, dobrze jest zastanowić się już w młodości, jak uniknąć sytuacji, w których znaleźli się niektórzy z wybitnych polskich dziennikarzy, po to właśnie się zastanowić, żeby na starość unknąć drżenia łydek na samą myśl, że coś ktoś ujawni. Ludzie ze strachu robią rzeczy straszne. Naprawdę, należy uniknąć tworzenia za młodu robienia rzeczy, które będą brudami przeszłości. One w końcu wypłyną na wierzch i oczywiście można wtedy rozwodzić się nad głęboką niesłusznością tego wypłynięcia, ale uniknąć się tego raczej nie da.
Osobiście nie mam ogólnej opinii na temat twórczości Kapuścińskiego. Pisał rzeczy świetne, pisał rzeczy słabe. Nie podoba mi się jego lizusowska postawa w latach pięćdziesiątych (ja tak mam, że nie lubię lizusów), nie podoba mi się zakłamany "Cesarz", wspaniała była "Wojna Futbolowa". A jakbym mógł zaproponować osobę mogącą być autorytetem dziennikarskim, to chyba poleciłbym Melchiora Wańkowicza.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 03.04.07 o godzinie 13:31


Po pierwsze, Szanowny Panie - jak ktoś zaczyna dyskusję od słów "jest Pani młoda", chcąc na wstępie wyrobić sobie pewną przewagę i opiniotwórczą wyższość, to ręce mi opadają. Ja też, Szanowny Panie, jestem młody i z przyjemnością się z Szanownym Panem nie zgadzam. Uważam, że to, że czepili się Kapuścińskiego jest z gruntu chore!! Dlaczego do takich ludzi jak Pan nie trafiają argumenty: "nikomu nie zaszkodził", "był bezużyteczny"?!! I o jakim lizusostwie Pan mówi?!! Kapuściński był po prostu ciepłym, dobrym człowiekiem i niech mi Pan nie snuje teorii spiskowej, że był "drobnym sprzedawczykiem". To tak - jak pisał Pilch - jakby Pan pierdnął nad Jego grobem, a potem powiedział, że jeśli nieboszczyka zabiła lustracja, to jest Pan przeciw. A ja pod krótkimi notkami podpisuję się TW, kto wie, może tez mam coś na sumieniu...

No, toś się Pan naraził, Panie Młody:)))))
Tak spostponować au!..tory..tety:P
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Tomasz W.:
Z Wojewódzkim to nie ironia. Tak, wnerwia mnie to jego warszawkowate przekonanie, że jest zaj...isty, ale inteligentny i przygotowany to on jest. A że zarabia bardziej głupkowatością to już nie jego wina, tylko ludzi, którzy chcą go takiego.

Najgorsze jest to, że z coraz większym prawdopodobieństwem mogę przewidzieć kogo zaprosi do najbliższego odcinka..

Chyba, że któregoś razu zaprosi...sam siebie:P
Nie przesadzajmy z tym Kubą-dziennikarzem, taki Kryszak na ten przykład też jest dziennikarzem? Albo taki Halama, czy od razu cały Kabaret Pirania?
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: Twój dziennikarski autorytet

W tym sęk, ze NIE jest ;)
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Paulina Maria D.:
W tym sęk, ze NIE jest ;)

To kto go za dziennikarza zrobił? Sam się tak?
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Witold F.:

To kto go za dziennikarza zrobił? Sam się tak?

No co? Taki Kuba Samozwaniec ;)
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Po za tym są granice dziennikarskiej prowokacji? Są czy nie? Nie mam zdania...
Chyba nie, dopóty dopóki nie są sprzeczne z etyką zawodową...
Łukasz D.

Łukasz D. Marketing B2B I
Digital Marketing I
E-commerce I Video

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Mój autorytet, nie tylko dziennikarski.

http://wandadybalska.pl/

konto usunięte

Temat: Twój dziennikarski autorytet

Może to nie do końca dziennikarz ale na pewno jego prace są mocno publicystyczne. Waldemar Łysiak -.... i tu się pewnie naraże wielu szacownym wielbicielom np Geremka.
Coż dla mnie to autorytet i już!



Wyślij zaproszenie do