Temat: komPRomitacja reklamowa - agencje, gdzie jesteście!?
To co napisała Alicja to smutna rzeczywistość. Z moich obserwacji wynika, że problem jest głębszy. Ale to już zupełnie inna historia. I na dodatek w odcinakch :)
Part I
Wszystko zaczyna się na poziomie nauczania, które w Polsce nie uczy kreowania a jedynie teorii i odtwarzania (w większości przypadków). Absolwent zazwyczaj nie ma żadnej wiedzy z zakresu działań praktycznych. No chyba, że jednocześnie pracuje i trafi do dobrego zespołu. Jeśli trafi natomiast do firmy, gdzie szefem zespołu jest pan Kazio lub pani Bożenka, to niestety nic dobrego z tego nie wyniknie. Dla nikogo. Sam kiedyś trafiłem do działu marketingu w polskim oddziale zagranicznego holdingu, będącego częścią międzynarodowego holdingu. Praca spec. ds. marketingu polegała przez 3 miesiące na układaniu w magazynie folderów reklamowych poszczególnych produktów i kalendarzy na następny rok. Moja szefowa znała hasło mailing, targi branżowe i to wszystko! Doskonały fachowiec, inżynier "skierowany" za zasługi na odcinek. Czego miałem się nauczyć?
CDN