Temat: adres mailowy dziennikarza czy redakcyjny?

Witajcie,

Jakie macie najświeższe doświadczenia jeśli chodzi o wysyłanie materiałów do dziennikarzy (zaproszenia, info prasowe, itp.)? Ja zawsze starałam się wysyłać na konkretne adresy imienne, ale zauważyłam, że w niektórych mediach wiekszy skutek odnoszę, gdy wysyłam na adres ogólny redakcji.

Pozdrawiam,
Ania

Temat: adres mailowy dziennikarza czy redakcyjny?

Witam,

Rozsądek podpowiada, że kierowanie informacji medialnej wprost na biurko dziennikarza, czyli na jego bezpośredni adres e-mail w konsekwencji prowadzi do tego, że ta właśnie osoba przeczyta korespondencję.

Jeśli jednak temat informacji, nie należy do obszaru pracy danego dziennikarza, niewykluczone, że informacja może przepaść, albo przeleżeć w skrzynce pocztowej i stracić swój termin przydatności.

Z kolei, jeśli dostrzega Pani lepszy rezultat wysyłając informacje na adresy ogólne redakcji, znaczy to, że np. sekretarz redakcji płynnie rozdziela korespondencję lub sam ją bezpośrednio zamieszcza w medium.

Nie zaszkodzi próbować wysyłać informacje w dwie strony. Bezpośrednio dziennikarzom i do Redakcji. Działom PR zależy na wystosowaniu komunikatu (informacja musi dotrzeć do celu - patrz: do redakcji)- redakcja zaś kieruję się przy wyborze publikacji m.in. "atrakcyjnością" danego tematu.

To czy komunikat zostanie szybciej odebrany - zaakceptowany i opublikowany, dzieje się już na linii dziennikarz - redakcja i nie zawsze można przewidzieć tego efekty.

Temat: adres mailowy dziennikarza czy redakcyjny?

Anna G.:
Witajcie,

Jakie macie najświeższe doświadczenia jeśli chodzi o wysyłanie materiałów do dziennikarzy (zaproszenia, info prasowe, itp.)? Ja zawsze starałam się wysyłać na konkretne adresy imienne, ale zauważyłam, że w niektórych mediach wiekszy skutek odnoszę, gdy wysyłam na adres ogólny redakcji.

Pozdrawiam,
Ania

Aniu,
Pozwól, że się włączę. Skuteczność, jako taka, wynika z formy a nie z treści. Zdrowy rozsądek nakazuje mi uznać podpowiedź Pana Michała, jako słuszną. Bez zażyłości towarzyskich w tej branży, wszytko inne można nazwać loterią.
Pozdrawiam.
Ola