GoldenLine
Zaloguj się
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

Era nadkonsumenta

Autorzy: Magdalena Rydzik, Adam Bodziak

W przyszłości nie sprzeda się nic, co nie spełni potrzeb wyższego rzędu konsumenta-malkoltenta. Marudzeniu będzie sprzyjać era zagubionej płciowej, wiekowej oraz zarobkowej tożsamości klientów…

Reklamowi stratedzy, badacze i mediaplanerzy wieszczą nadejście superistoty – wrażliwego konsumenta przyszłości. W kryształowej kuli przyszłości eksperci „Marketing & more” dostrzegli indywidualistę, popijającego café macchiato z podwójnym espresso, ratującego ginące gatunki wielorybów, zjadającego ekochipsy, wiecznie wyglądającego o 10 lat młodziej. Nasze futurystyczne indywiduum nie będzie mogło żyć bez internetu – głównego medium komunikowania się ze światem. Zupełnie nieistotne staną się cechy produktów, które będzie kupowała superistota. Przyszłościowy twór w większym stopniu zwróci uwagę na jego opakowanie czy społeczny wizerunek marki. W bardziej futurystycznych wizjach badacze przewidują nawet, że konsumenci w ogóle będą dostawać produkty za darmo.

Więcej: http://marketingandmore.pl/artykuly_single/article/12/...

Nowy konsument - najnowsze trendy demograficzne

Źródło: Inspire smarter branding, 2008

ZAWIŁOŚĆ PŁCI: rozmycie tradycyjnych ról płci. Kobiety stają się niezależne, a mężczyźni rozwijają w sobie miękkie cechy i bardziej dbają o swój wygląd.

Przykłady produktów pasujących do trendu: specjalistyczne kosmetyki dla mężczyzn (wosk do depilacji Veet, Vichy Homme), farby do włosów dla mężczyzn. W kategoriach produktów „męskich” pojawia się oferta dla pań: piwa smakowe dla kobiet (Karmi, Charli z portfolio Heinekena), napoje energetyczne dla kobiet (Tab energy) lub ziołowy suplement dla kobiet na pobudzenie libido (Nexcite).

Więcej: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,86007,6322818...

Styl życia - najnowsze trendy

Źródło: Inspire smarter branding, 2008

Wygoda, zdrowie, sensualizm, autentyczność, indywidualizm, przynależność, domocentryzm, relaks i komfort - poznaj trendy przyszłości w stylu życia, które przełożą się na marketing.
WYGODA. Rosną płace, ale czasu na wydawanie brak. Te zmiany spowodują popularność produktów (np. zminiaturyzowanych), którymi można się cieszyć równocześnie z wykonywaniem innych czynności. Oferty łączyć będą w sobie kilka funkcji lub korzyści. Ich użycie zabierze minimum czasu i wysiłku.

ZDROWIE. Rośnie świadomość zdrowotna (wellness, zdrowie jako czynnik dobrego samopoczucia, wyglądu i kondycji psychicznej). Popularne będą produkty, takie jak żywność funkcjonalna, organiczna, niskotłuszczowa, bogata w wartości odżywcze, zbilansowana dieta, probiotyki, kluby fitness, kosmeceutyki.

Więcej: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,86007,6322837...Magdalena Żelasko edytował(a) ten post dnia 02.03.09 o godzinie 09:53
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

Wyprzedzamy konkurencję

Ofiarami recesji zostają najsłabsi, dlatego istotne jest, by mieć wokół siebie najlepszych ludzi – mówi Gillese Bérouard, współdyrektor Euro RSCG na Europę, w rozmowie z Agatonem Kozińskim

Niedawno wszedł Pan do ścisłego kierownictwa Euro RSCG na Europę. Jakie zmiany planuje Pan wprowadzić w firmie jako nowa miotła?
Kiedy na emeryturę przechodził szef firmy na Europę, zamiast szukać jego następcy, powołano zarząd złożony z szefów czterech kluczowych regionów. Ja odpowiadałem za Europę Środkową oraz Północną i dlatego zostałem jednym z dyrektorów. Stworzenie takiego wielogłowego kierownictwa ma przynieść jeden cel: zwiększyć synergię pomiędzy regionami.

W jaki sposób?
Dam przykład. Mamy w Polsce fantastyczną agencję, która zajmuje się marketingiem relacyjnym, dysponuje wiedzą i narzędziami umożliwiającymi zarządzanie ogromnymi bazami danych. Agencja ma podstawy, aby stać się centrum ekspertyz w regionie, wcześniej jednak struktura firmy nie sprzyjała takiemu scenariuszowi. Przez wiele lat staraliśmy się promować Polskę na całym świecie, ale z perspektywy Niemiec, Francji czy Wielkiej Brytanii wasz kraj był po prostu za daleko. Teraz wprowadzamy zasadę, że każdy szef regionu jest odpowiedzialny za promocję agencji, szczególnie tych o unikatowych kompetencjach, wszędzie na świecie. Polska agencja spełnia wszystkie europejskie standardy, więc powinna być znana w całej Europie.

Więcej: http://www.marketingandmore.pl/artykuly_single/article...
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

Seryjny szlochacz

Magdalena Rydzik

Miliony widzów wciąż chcą śmiać się i płakać z bohaterami swoich ulubionych seriali. Medialni potentaci zbijają na tym fortunę. Serial staje się dla widza pocieszającą go „lepszą” wersją realnego życia.

Gdyby spytać, co robi najczęściej przeciętny widz seriali, odpowiedź brzmiałaby: płacze. Płacze, bo w ulubionej telenoweli rodzi się potomek głównego bohatera, a ten nie wie, co pocznie, gdy wróci z nim do domu. Płacze, gdy w kolejnym tasiemcu matka cierpi z powodu niesłusznie oskarżonego o kradzież syna. Rozpacza, gdy ekranowa córuchna wychodzi za mąż, a jej ojczulek wzrusza się na widok panny młodej w białej sukni.

Więcej: http://biznes.onet.pl/22,1533395,prasa.html
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

Perła w koronie Rosji

Adam Bodziak

Historia marki Gazprom to gra na szachownicy polityki przekraczającej kontynenty, iście szekspirowskich zmagań o władzę, intryg na skalę miliardów dolarów

Styczniowa rosyjsko-ukraińska wojna gazowa miała tyle wspólnego z grą czysto rynkowych interesów, co demokracja z "demokracją ludową".

Był to jedynie strategiczny pokaz tego, jak przebudzony z zimowego snu rosyjski niedźwiedź potrafi wciąż groźnie ryknąć, pomimo kryzysu i pikujących cen ropy. Bossowie Gazpromu, a właściwie władcza spółka Putin i Miedwiediew, potrafią postawić na baczność większość europejskich państw. Wywołali napad dyplomatycznego ADHD u mężów stanu, którzy miotali się z misjami negocjacyjnymi między graczami różnych stron konfliktu.

Wydaje się, że tym razem umiejętne połączenie gróźb, lobbingu i PR-u spowodowało, że Gazprom nie tylko obronił swoje włości, ale też zrobił sobie rozgrzewkę przed dalszą ekspansją. Jak zawsze, zadziałała mieszanka marketingu, polityki i siły monopolu dostawcy.

Więcej: http://wiadomosci.onet.pl/1533261,2678,1,kioskart.html
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

Tam, gdzie kończy się Snickers

Aleksandra Pielechaty

Pomysłów na oryginalny walentynkowy podarek jest wiele, jednak czekoladki od lat wygrywają w przedbiegach…

Odrobina psychoaktywnego anadamidu, pewna ilość teobrominy oraz trochę fenyloetyloaminy, osławionego „hormonu miłości”. Oprócz tego do 10 gramów kofeiny, masa kakaowa, środek słodzący i mamy przepis na najbardziej popularny prezent na Dzień Zakochanych. Wszystkie czekoladki są słodkie i smaczne, stwierdzi laik, który zachwyci się gustownym opakowaniem bombonierki. Konsument o wyrafinowanym podniebieniu skrzywi się, wyczuwając lecytynę sojową, zaniżającą walory smakowe. Tradycjonalista doceni markową klasykę. Natomiast czekoladowy snob uśmiechnie się z lubością, słysząc o markach Richart czy Maison du Chocolate, wyznaczających drogę do czekoladowego raju.

Więcej: http://www.marketingandmore.pl/artykuly_single/article...
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

Kwiaty we włosach

Barbara Kryńska, junior account executive, Magdalena Domaciuk, PR manager (Aliganza Fashion Agency)

Nasza fryzura przekazuje wiele informacji na temat nas samych. Uczesanie zdradza nie tylko styl i osobowość, często też może informować o naszym charakterze czy nastroju. Fryzura ma również istotny wpływ na postrzeganie kolegów zza biurka. Dzięki niej wiemy, że koleżanka z recepcji lubi zmiany z odrobiną ekstrawagancji, a kolega z kadr wolałby pozostać niezauważonym. Niestety, w aurze biurowej zazwyczaj nie możemy pozwolić sobie na ekscentryczne fryzury oraz rzucające się w oczy duże dodatki. W tym sezonie, wybierając się do biura, warto kierować się zasadą: „Im skromniej, tym bardziej elegancko i profesjonalnie”!

Więcej: http://www.marketingandmore.pl/artykuly_single/article...
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

PR kryzysowy, czyli reputacja na crash testach

Przemysław Mitraszewski

W czasie kryzysu istotnym czynnikiem wiarygodności firmy jest jej reputacja. Co robić, by nie była tylko ozdobą? W zderzeniu z informacjami o upadku ikon instytucji finansowych z ponad stuletnią historią zwykły Kowalski zaczął się zastanawiać, czy z jego bankiem za rogiem jest wszystko w porządku.

Amerykański inwestor giełdowy, Warren Buffet, zestawił problemy finansowe ze zjawiskiem odpływu, stwierdzając, że dopiero wówczas widać, kto pływał nagi. Kryzys przyrównał on do odpływu pieniądza, co w obecnej sytuacji ściśle wiąże się z reputacją firmy. W szczególnych warunkach może okazać się, że jest to kluczowy czynnik decydujący o tym, czy firma przetrwa. Statystyczny Kowalski nie wie, jaka jest rzeczywista kondycja spółki. Może jednak przypuszczać, że firma znana i z tradycjami jest bardziej godna zaufania niż pozostałe. Rodzi się jednak pytanie: czy takie rozumowanie nie przechodzi do lamusa?

Więcej: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,86007,6323595...
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

Cyfrowa rewolucja: Przemysł muzyczny - ślepy czy głupi?

Magdalena Górak, Andrzej Szewczyk, Artegence (współpraca: Łukasz Świątek)

Era masowo kupowanych płyt CD odchodzi w przeszłość. Na rewolucji zarobią tylko ci, którzy do sprzedaży muzyki zaprzęgną internet. Dopóki nielegalne ściągnięcie mp3 będzie łatwiejsze niż zakup oryginalnej piosenki, nie ma co liczyć na zahamowanie piractwa. Trudno zarobić na czymś, co rozmija się z oczekiwaniami użytkowników.

Magazyn "Q" uznał internet za największe wydarzenie w muzyce od czasów punka. Nie da się ukryć, że zakres zmian jest ogromny. A w grę wchodzą ogromne pieniądze. W latach 70., 80. i 90. jedynym zmartwieniem wytwórni płytowych było to, czy zdążą wyprodukować odpowiednią liczbę płyt. Internet wszystko wywrócił do góry nogami. W 2007 r. światowa sprzedaż muzyki spadła w stosunku do ub.r. o 8 proc. do 19,4 mld dol. To najniższy poziom od 1997 r., kiedy International Federation of the Phonographic Industry po raz pierwszy opublikował analogiczne dane. Sprzedaż płyt zmalała w tym czasie o 13 proc. do 15,9 mld dol., natomiast sprzedaż muzyki w internecie wzrosła aż o 34 proc. do poziomu 2,9 mld dol. Trend widać gołym okiem. Wzrost sprzedaży muzyki cyfrowej jest jednak nadal za mały, by zasypać dziurę powstałą po spadku handlu krążkami.

Więcej: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,86007,6322937...
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

Publiczna, czyli polityczna

Krzysztof Ratnicyn

Czy oderwanie TVP od wpływów politycznych jest możliwe? Projekt PO otwiera furtkę do sterowania treściami programowymi…

Telewizja Polska przez rządzące akurat partie i koalicje przekazywana jest z rąk do rąk jak pałeczka w sztafecie. Tyle że pałeczka ta, będąca symbolem władzy i wpływów, jest po kolejnych wyborach wyszarpywana; w najlepszym razie – odbierana jako jedna z ważniejszych kampanijnych zdobyczy.

Tak było w ciągu minionych kilkunastu lat. Teraz sytuacja w telewizji publicznej jest jeszcze bardziej kuriozalna. Rządzą nią ludzie kojarzeni z partiami, które w niebyt polityczny odeszły wraz z przegranymi wyborami w 2007 r.

Więcej: http://www.marketingandmore.pl/artykuly_single/article...
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

Tygodniki w sieci

Krzysztof Ratnicyn

W czasach, kiedy sprzedaż tygodników opinii pikuje, kołem ratunkowym dla ich wydawców pozostaje internet…

Na rynku obecnych jest kilka tytułów, sprzedających się co tydzień w liczbie powyżej stu tysięcy egzemplarzy. Minęły bezpowrotnie czasy, kiedy trzy pisma – „Polityka”, „Wprost” i „Newsweek Polska” – miały silną pozycję rynkową, a ich wydawcy znakomite humory. Powodów kryzysu jest kilka. Po pierwsze, cena od 4 do 6 zł za egzemplarz sprawia, że niewielu Polaków decyduje się na kupno więcej niż jednego tytułu. Mnogość pism z kolei sprawia, że na sprzedaży – w większym bądź mniejszym stopniu – tracą wszyscy. Drugim z powodów jest rosnąca siła innych mediów, ich dostępność, a często też bezpłatny kontent. Wśród nich króluje internet.

Więcej: http://www.marketingandmore.pl/artykuly_single/article...
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

Jak zarobić na zmarłych?

Krzysztof Ratnicyn

Koniec ziemskiej wędrówki nie musi oznaczać końca zarabiania. Nagła popularność i szum medialny po śmierci autora są dla wydawców okazją do zbicia fortuny. Śmierć zawsze przedrze się na łamy gazet i do telewizji. Dla wydawców to kampania nie do przecenienia.

To nie jest szczególnie chodliwy towar. W PRL-u zdarzało się, że książka stawała się rarytasem. Każdy chciał ją mieć. Tak było, gdy po raz pierwszy po wojnie wydano w naszym kraju „Ulissesa” Jamesa Joyce'a. Jeszcze większy popyt istniał na publikacje zakazane. Dodatkowe emocje wzbudzały restrykcje cenzury. Zakazany owoc w postaci na przykład „Zniewolonego umysłu” Miłosza albo „Archipelagu Gułag” Sołżenicyna stawał się w niektórych środowiskach dobrem bezcennym. Jak jest dziś? - Nie jestem i pewnie nigdy nie będę sławny. Jaka to popularność, jeśli sprzedaję kilka bądź kilkanaście tysięcy egzemplarzy książki - ironizuje Andrzej Stasiuk, jedna z największych gwiazd współczesnej polskiej literatury. Stasiuk jest laureatem najważniejszych nagród literackich (im. Kościelskich i Nike). Poza tym wraz z żoną prowadzi wydawnictwo Czarne. W polskich realiach sprzedaż książki w nakładzie 30-40 tys. jest świetnym wynikiem. Takie rezultaty osiągają naprawdę głośni autorzy, jak choćby niedawny noblista Orhan Pamuk.

Więcej: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,86007,6454583...
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Lutowy Marketing & more

Ekologia, czyli zielony znaczy dojrzały

Małgorzata Mrozińska

Podczas gdy zachodni marketerzy głowią się, jak wyróżnić ekobrandy na tle innych "zielonych" produktów, my uczymy się dopiero, co oznacza być "eko". Największym wyzwaniem dla ekomarketingu jest zbudowanie zaufania konsumentów do ekologicznych haseł serwowanych przez marketerów.

Do polskiej Rady Etyki Reklamy (RER) w ciągu dwóch ostatnich lat nie wpłynęła ani jedna skarga na reklamy promujące biofirmy bądź produkty. To, niestety, wcale nie jest dobra wiadomość. Brak tego typu skarg wynika bowiem głównie z braku ekoreklam oraz kiełkującej dopiero świadomości ekologicznej polskich konsumentów. Podczas gdy nad Wisłą rynek ten jest dopiero w fazie rozwoju, w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych trudno już o produkt bez zielonej metki czy kampanię z innym niż "eco-friendly" lub "carbon free" hasłem. Ekożywność, ekoodzież, eko-RTV, ekookna, ekosamochód, ekokonta bankowe - zalewają zachodnie rynki, stawiając marketerów przed wyzwaniem budowania ekokampanii wyróżniających zielony na tle zielonego.

Więcej: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,86007,6454593...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj