Eliza S.

Eliza S. Mocna w słowach.
Literatura, korekta,
redakcja,
copywriti...

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Co to za książka? Na zlecenie wydawcy czy Twoja własna? Jeśli na zlecenie - dlaczego musisz mu płacić za skład, druk itp.? A jeśli własna - po prostu wycofaj swoje rysunki (i ew. teksty, jeśli również je napisałaś) i wydaj to gdzie indziej.

Ja np. polecam poznański Albus - wydałam tam najpierw swój tomik wierszy, a niebawem (przełom stycznia i lutego) ukaże się książeczka dla dzieci z moimi wierszykami (pisanymi już na zamówienie wydawcy). Oczywiście umowa była i w ogóle wszystko w najwyższym stopniu fair.

PS. Pogrubienie celowe - bo to wszak wątek o nieuczciwych zleceniodawcach, więc żeby się komuś przypadkiem nie pomyliło ;) .Eliza S. edytował(a) ten post dnia 22.12.11 o godzinie 15:43
Anna Florentyna P.

Anna Florentyna P. Scriptoris.pl —
redakcja, korekta,
skład

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Eliza S.:

Ja np. polecam poznański Albus

To może tu tę firmę by wrzucić? → http://www.goldenline.pl/forum/1051622/zleceniodawcy-u...Anna Florentyna P. edytował(a) ten post dnia 22.12.11 o godzinie 23:13
Eliza S.

Eliza S. Mocna w słowach.
Literatura, korekta,
redakcja,
copywriti...

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Co prawda, nie robiłam dla nich korekty/redakcji... ale dodałam :) .
Katarzyna Szach-Bolaczek

Katarzyna Szach-Bolaczek Makijaż tekstu.
Zapraszam!
www.MakijazTekstu.pl

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Jeden ze zleceniodawców miga się od zapłaty za wykonaną przeze mnie usługę.
Termin płatności na fakturze: 14.09.2012.
Czy to już ten moment, w którym należy to ogłosić światu?
Pytam, bo nie jestem pewna, jak zleceniodawca do mnie trafił.
Może właśnie na tym forum szuka jeleni...
Magdalena Mania-Jungiewicz

Magdalena Mania-Jungiewicz
www.Mania-Poprawiani
a.pl

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Proponuję go ujawnić. Jeśli tutaj bywa, to myślę, że takie wytknięcie palcem zmotywuje go do zapłaty.
Katarzyna Szach-Bolaczek

Katarzyna Szach-Bolaczek Makijaż tekstu.
Zapraszam!
www.MakijazTekstu.pl

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Polecam głębsze zastanowienie się przed przyjęciem zlecenia od firmy Symposion.
Mają bałagan i mimo moich telefonów z pytaniem WTF i ostatecznego wezwania do zapłaty wysłanego w moim imieniu przez kancelarię prawną wciąż nie dostałam należności za wykonaną pracę.
A wykonana była z dbałością o szczegóły i w trybie "na wczoraj".
Katarzyna Szach-Bolaczek

Katarzyna Szach-Bolaczek Makijaż tekstu.
Zapraszam!
www.MakijazTekstu.pl

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Katarzyna S.:
Polecam głębsze zastanowienie się przed przyjęciem zlecenia od firmy Symposion.
Mają bałagan i mimo moich telefonów z pytaniem WTF i ostatecznego wezwania do zapłaty wysłanego w moim imieniu przez kancelarię prawną wciąż nie dostałam należności za wykonaną pracę.
A wykonana była z dbałością o szczegóły i w trybie "na wczoraj".
Po rozmowie z byłym pracownikiem firmy prostuję to, co napisałam wyżej.
To nie bałagan w sekretariacie czy księgowości.
To świadoma polityka firmy!
Symposion swoim kontrahentom i usługodawcom płaci z wielomiesięcznym opóźnieniem, najczęściej dopiero po wyroku sądu.
Unikajcie ich.
Ja czekam 3 miesiące, a jutro prawniczka składa pozew, bo na wezwanie do zapłaty nie zareagowali ("Wysłane zostało na zły adres, nasz korespondencyjny jest w Poznaniu, trzeba wysyłać na Poznań").
Zapłacą z odsetkami i poniosą koszty procesu. Ich decyzja.
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

o ty glizdo! :P
Katarzyna Szach-Bolaczek

Katarzyna Szach-Bolaczek Makijaż tekstu.
Zapraszam!
www.MakijazTekstu.pl

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Dorota S.:
o ty glizdo! :P
Czy dobrze rozumiem, że trzymasz stronę oszustów/złodziei?
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Katarzyna S.:
Dorota S.:
o ty glizdo! :P
Czy dobrze rozumiem, że trzymasz stronę oszustów/złodziei?
trzymam stronę bezwzględnych i wytrwałych w działaniu glizd :)

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Dopisuję wydawnictwo dziecięce Damidos.

STANOWCZO nie polecam!

Zlecają poważne rzeczy (np. wykonanie ilustracji na kilkanaście tysięcy złotych) bez pokrycia, złe umowy; nieprofesjonalne zachowanie - nie odbieranie telefonów, nie oddzwanianie, składanie obietnic bez pokrycia ("za tydzień pieniążki będą na koncie" - tydzień, dwa tygodnie mijają a tu zero na koncie i oczywiście ignorowanie telefonów).

Nie rozumiem tego, po co zlecać coś, skoro od początku wiedzą, że tych pieniędzy nie mają (choć w umowie zawierają informację o terminie płatności). Po co obiecywać gruszki na wierzbie!
Małgorzata Denys

Małgorzata Denys korektor, redaktor,
mistrz polskiej
ortografii –
Ogólnopo...

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Przed podjęciem współpracy czasami warto przejrzeć też to forum:
http://www.goldenline.pl/forum/nierzetelni-kontrahenci/Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.02.14 o godzinie 10:59
Joanna Fiuk

Joanna Fiuk Rzucam okiem,
rzeźbię, szlifuję

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Marta S.:
Dopisuję wydawnictwo dziecięce Damidos.

STANOWCZO nie polecam!

Zlecają poważne rzeczy (np. wykonanie ilustracji na kilkanaście tysięcy złotych) bez pokrycia, złe umowy; nieprofesjonalne zachowanie - nie odbieranie telefonów, nie oddzwanianie, składanie obietnic bez pokrycia ("za tydzień pieniążki będą na koncie" - tydzień, dwa tygodnie mijają a tu zero na koncie i oczywiście ignorowanie telefonów).

Nie rozumiem tego, po co zlecać coś, skoro od początku wiedzą, że tych pieniędzy nie mają (choć w umowie zawierają informację o terminie płatności). Po co obiecywać gruszki na wierzbie!

A ja chyba rozumiem. Zlecają, bo liczą na to, że im się upiecze. Nie mówię oczywiście o umowach zawieranych na duże kwoty, ale jeśli w grę wchodzi dwieście czy trzysta złotych, to kto wie, a nuż delikwent zrezygnuje z upominania się o swoje. "W końcu co to za pieniądze".

Sprawę dodatkowo ułatwia fakt, że sporo korektorów pracuje zdalnie i z pracodawcą ma kontakt jedynie mailowy (ewentualnie telefoniczny). Taką osobę można zignorować, zbyć, stosować pokrętne tłumaczenia. Kontakt twarzą w twarz jest już bardziej kłopotliwy.

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Joanna F.:>
A ja chyba rozumiem. Zlecają, bo liczą na to, że im się upiecze. Nie mówię oczywiście o umowach zawieranych na duże kwoty, ale jeśli w grę wchodzi dwieście czy trzysta złotych, to kto wie, a nuż delikwent zrezygnuje z upominania się o swoje. "W końcu co to za pieniądze".

Sprawę dodatkowo ułatwia fakt, że sporo korektorów pracuje zdalnie i z pracodawcą ma kontakt jedynie mailowy (ewentualnie telefoniczny). Taką osobę można zignorować, zbyć, stosować pokrętne tłumaczenia. Kontakt twarzą w twarz jest już bardziej kłopotliwy.


Mój wpis dotyczył konkretnie zleceń na ilustracje do książki. Były to naprawde duże kwoty. Natomiast co do korekty - ja także miałam 'tę przyjemność" współpracować z wydawnictwem Damidos, fakt, nie była to korekta, bardziej praca redakcyjna, ale nie mogłam się doprosić o pieniążki w terminie i ten kontakt twarzą w twarz był dla ówczesnej pani redaktor rzeczywiście kłopotliwy. Po ignorowaniu moich telefonów i graniu na zwłokę w końcu przyjechałam do biura niespodziewanie. Pani redaktor była baaaaardzo zaskoczona i nie potrafiła mi jednoznacznie odpowiedzieć na moje pytanie, kiedy zrealizowana zostanie płatność. Całe szczęście, że to już za mną, w końcu dostałam pieniążki, a z tego co wiem, owo wydawnictwo już nie istnieje.Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.07.14 o godzinie 08:44
Anna P

Anna P Korektor

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Uwaga, ostrzegam przed firmą p. Jarosława Wernika, mnie znaną pod nazwą Warszawska Grupa Wydawnicza, zdaje się jednak, że występowała również pod innymi nazwami.
Anna P

Anna P Korektor

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Szanowni Państwo!
Podbijam temat. Ostrzegam przed firmą pana Wernika. Na pieniądze czekam od maja 2018 roku.
Piotr Czaplicki

Piotr Czaplicki Corporate Identity,
advertising,
publishing, graphic
desi...

Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!

Witajcie, nie będę jeszcze wymieniał nazwy firmy dopóki nie wyczerpię drogi polubownej, ale ponieważ oszukuje mnie kolejny zleceniodawca , to przypomnę poprzedniego. Myślę, że wielu grafików-freelancerów spotkał ten sam problem. Zdarza się, że ktoś Was polecił, jako dobrego specjalistę i wówczas nie zawsze zręcznie jest zaczynać projekt od podpisywania umowy. Otrzymujecie zlecenie, brief, rozpoczynacie pracę... pomysł kolejnej projektowanej przez Was linii jest już niby prawie trafiony... Za każdym razem wysyłacie klientowi kolejne propozycje projektowe. Ma już z czego wybierać, ale nadal kręci nosem. I nagle przestaje się odzywać, odpisywać, odbierać telefony. Gdy jakimś cudem go złapiecie odpowiada, że przecież nie było umowy. Otóż przekazanie projektu - zlecenie - ustne, czy mailowe, wręczenie briefu - już powinno być traktowane, jak zawarcie umowy. Odpuszczając - dajecie milczącą zgodę na stosowanie przez kontrahentów takich praktyk. Ale do rzeczy. Trzy lata temu właśnie odpuściłem dwóm takim firmom. Jedna z nich to marka Pureast Magic Water. Wykonałem im całkiem zgrabną ulotkę. Grafika, ikonki zostały indywidualnie projektowane, a nie zaczerpnięte z jakichś gotowców... Ostrzegam więc przed nimi i tyle ;-)

Następna dyskusja:

Zleceniodawcy uczciwi i kul




Wyślij zaproszenie do