Temat: Uwaga! - nieuczciwi zleceniodawcy!
Olga Martyniak:
Zrobiłam redakcję i korektę dla Illuminatio. Dostałam przelew prawie bez upominania się, przypomniałam się tylko w jednym e-mailu. Kontaktowała się ze mną inna redaktorka.
Niestety, ja się dopominam już trzeci tydzień. :-( Zaczynam się zastanawiać nad sensem pracy, którą kocham, ale która nie zapewnia mi środków na utrzymanie, gdyż de facto pracuję za darmo, a moje e-maile z prośbami o wynagrodzenie pozostają bez echa.
Illuminatio i
Bullet Books. Dwa wydawnictwa, które należy wpisać na czarną listę i ostrzegać innych przed nawiązywaniem z nimi współpracy. Współpraca nie ma sensu, czeka Was bowiem konieczność przeznaczenia czasu i energii na egzekwowanie wynagrodzenia. Mało tego, w przypadku Bullet Books nie doczekacie się nawet umowy, a jedynie mętnych wyjaśnień mających na celu zyskanie na czasie.
Illuminatio i
Bullet Books – nie polecam!!!
Jolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 29.04.11 o godzinie 19:46