Eliza
S.
Mocna w słowach.
Literatura, korekta,
redakcja,
copywriti...
Temat: "Tytuł zastępczy" wiersza bez tytułu
Przepraszam za pokrętne sformułowanie tytułu wątku - ale właśnie sęk w tym, że nie wiem, jak ten problem określić i dlatego też nie mogę sobie poradzić ze znalezieniem odpowiedzi.Załóżmy, że mamy wiersz bez tytułu i musimy mu nadać coś na kształt "tytułu zastępczego" (żeby np. ująć go w spisie treści). Zazwyczaj podaje się w takiej sytuacji w nawiasie pierwszą linijkę utworu zakończoną wielokropkiem - jak np.:
*** (Matko moja...)
Dobrze - ale co w sytuacji, gdy owa pierwsza linijka kończy się pytajnikiem lub wykrzyknikiem? Czy wówczas stawia się wielokropek po tym znaku? Czy może pomija się znak i stawia tylko wielokropek? Innymi słowy - który z poniższych zapisów byłby w takim przypadku prawidłowy:
*** (Matko moja!)
czy
*** (Matko moja!...)
czy też
*** (Matko moja...)
?
Z góry dzięki za instrukcję.
PS. Tytuły wierszy powyżej są fikcyjne.