Joanna Fiuk

Joanna Fiuk Rzucam okiem,
rzeźbię, szlifuję

Temat: Świniopas

Moi drodzy,

jak fachowo nazwać osobę, która pasie świnie? Świniopas to określenie niefachowe i pogardliwe, bardziej pasuje mi świniarz, ale ten wyraz trąci myszką i jest bardziej pojemny znaczeniowo. Świńska sprawa. Pomożecie wybrnąć?

Temat: Świniopas

Pasterz, pasterz trzody, pasterz świń.
Pewnie nie są to fachowe określenia, ale sami zainteresowani tak się określają.
Joanna Fiuk

Joanna Fiuk Rzucam okiem,
rzeźbię, szlifuję

Temat: Świniopas

Dziękuję za pomoc.
Dorota Frelich

Dorota Frelich
(seo)copywriter/auto
r
tekstów/specjalistk
ds. komunikacji

Temat: Świniopas

Aby to wyjaśnić, można też zajrzeć tu:

http://sjp.pwn.pl/lista.php?od=63939

pozdrawiam:)
Joanna Fiuk

Joanna Fiuk Rzucam okiem,
rzeźbię, szlifuję

Temat: Świniopas

Dorota F.:
Aby to wyjaśnić, można też zajrzeć tu:

http://sjp.pwn.pl/lista.php?od=63939

pozdrawiam:)

Doroto, jak określiłabyś osobę, o którą pytam, na podstawie podesłanej listy haseł? :)
Dorota Frelich

Dorota Frelich
(seo)copywriter/auto
r
tekstów/specjalistk
ds. komunikacji

Temat: Świniopas

No cóż... oczywiście mogłabym Ci podać moją definicję, ale od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, iż pewna osoba nie lubi tego, jak ktoś coś po swojemu wykłada, a nie według tego czy innego źródła... Więc pchać się na siłę nie będę:)

pozdrawiam:)
Joanna Fiuk

Joanna Fiuk Rzucam okiem,
rzeźbię, szlifuję

Temat: Świniopas

Dorota F.:
No cóż... oczywiście mogłabym Ci podać moją definicję, ale od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, iż pewna osoba nie lubi tego, jak ktoś coś po swojemu wykłada, a nie według tego czy innego źródła... Więc pchać się na siłę nie będę:)

pozdrawiam:)

Ależ ja chętnie posłucham :)
Dorota Frelich

Dorota Frelich
(seo)copywriter/auto
r
tekstów/specjalistk
ds. komunikacji

Temat: Świniopas

To proszę bardzo:

Na postawie analizy słowotwórczej można powiedzieć, że:

świnopas 'ten, kto pasie świnie' lub 'ten, kto hoduje świnie', więc tutaj moja wersja jest zgodna z wersjami słownikowymi.

Jednak z własnej autopsji wiem (mój tata też kiedyś miał świnie, dawno temu to było, ale było), że słowo "świniopas" jest wyrazem bardzo przestarzałym i praktycznie nieużywanym przez samych zainteresowanych. Pamiętam sytuacje, iż kiedy gdzieś wychodził to mówił: "idę do pana X" (nie pamiętam już jego nazwiska)." A który to jest?" - ja się pytam. "To ten, co świnie ma/ co świnie hoduje" - odpowiadał. I nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek w tamtym czasie (a była to 1 połowa lat 90) użył słowa "świniopas". Niemniej mój tata spędził na wsi 17 lat (bo miasto, z którego pochodzi, było wtedy jeszcze wsią, a nie miastem) i zapewne w tym czasie słowo "świniopas" mogło być jeszcze aktualne, ponieważ każdy gospodarz coś wtedy hodował, a szczególnie świnie.

Ale jeśli chcesz, to mogę tatę zapytać, czy wtedy mówili "świniopas", czy nie (w latach 1943 - 1960).

Poza tym "świniopas" sam w sobie raczej dobrze się nie kojarzy - była nawet taka bajka o tym (nie pamiętam tytułu). Nazywano tak ludzi biednych, ludzi służących dla bogatszych warstw społecznych - nawet w Biblii jest przecież mowa o synu marnotrawnym, który po utracie majątku co robił? Pasł świnie właśnie u bogatych ludzi.

To rzeczywiście świńska sprawa jest. I śliska.

pozdrawiam:)
Joanna Fiuk

Joanna Fiuk Rzucam okiem,
rzeźbię, szlifuję

Temat: Świniopas

Dorota F.:
To proszę bardzo:

Na postawie analizy słowotwórczej można powiedzieć, że:

świnopas 'ten, kto pasie świnie' lub 'ten, kto hoduje świnie', więc tutaj moja wersja jest zgodna z wersjami słownikowymi.

Jednak z własnej autopsji wiem (mój tata też kiedyś miał świnie, dawno temu to było, ale było), że słowo "świniopas" jest wyrazem bardzo przestarzałym i praktycznie nieużywanym przez samych zainteresowanych. Pamiętam sytuacje, iż kiedy gdzieś wychodził to mówił: "idę do pana X" (nie pamiętam już jego nazwiska)." A który to jest?" - ja się pytam. "To ten, co świnie ma/ co świnie hoduje" - odpowiadał. I nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek w tamtym czasie (a była to 1 połowa lat 90) użył słowa "świniopas". Niemniej mój tata spędził na wsi 17 lat (bo miasto, z którego pochodzi, było wtedy jeszcze wsią, a nie miastem) i zapewne w tym czasie słowo "świniopas" mogło być jeszcze aktualne, ponieważ każdy gospodarz coś wtedy hodował, a szczególnie świnie.

Ale jeśli chcesz, to mogę tatę zapytać, czy wtedy mówili "świniopas", czy nie (w latach 1943 - 1960).

Poza tym "świniopas" sam w sobie raczej dobrze się nie kojarzy - była nawet taka bajka o tym (nie pamiętam tytułu). Nazywano tak ludzi biednych, ludzi służących dla bogatszych warstw społecznych - nawet w Biblii jest przecież mowa o synu marnotrawnym, który po utracie majątku co robił? Pasł świnie właśnie u bogatych ludzi.

To rzeczywiście świńska sprawa jest. I śliska.

pozdrawiam:)

Doroto, ja pytałam o to, jak fachowo nazwać taką osobę. To, że "świniopas" nie jest określeniem fachowym, wiem właśnie ze słownika. Przejrzałam hasła, które mi podesłałaś. Następnie zadałam Ci pytanie: "[J]ak określiłabyś osobę, o którą pytam, na podstawie podesłanej listy haseł?". Bo ja na podstawie tej listy nie byłam w stanie dobrać odpowiedniego słowa :)
Elżbieta W.

Elżbieta W. właściciel, Twoja
Redakcja

Temat: Świniopas

Joanna F.:
Użyłabym określenia "pasterz trzody chlewnej" - jest bardzo precyzyjne (pasterz trzody pasie nie tylko swinie) i neutralne emocjonalnie.
Joanna Fiuk

Joanna Fiuk Rzucam okiem,
rzeźbię, szlifuję

Temat: Świniopas

Takiego też właśnie użyłam :)
Dorota Frelich

Dorota Frelich
(seo)copywriter/auto
r
tekstów/specjalistk
ds. komunikacji

Temat: Świniopas


Doroto, ja pytałam o to, jak fachowo nazwać taką osobę. To, że "świniopas" nie jest określeniem fachowym, wiem właśnie ze słownika. Przejrzałam hasła, które mi podesłałaś. Następnie zadałam Ci pytanie: "[J]ak określiłabyś osobę, o którą pytam, na podstawie podesłanej listy haseł?". Bo ja na podstawie tej listy nie byłam w stanie dobrać odpowiedniego słowa :)

Tak, tak, wiem rozpisałam się:) Czasem mi się to zdarza (zwłaszcza, jak trafią mi się gorsze dni):). W międzyczasie przypomniało mi się też, że przecież tata używał czasami określeń typu: "świnkorz" lub "świniarz", ale to są akurat słowa gwarowe, śląskie, ale nie wiem, czy Ci to by ewentualnie pasowało...

A co do listy haseł: myślę, że z braku laku można by użyć słowa "świonopas", ale od razu z komentarzem, że to słowa przestarzałe i dziś nieużywane. I od razu wniosek nasuwa się sam: nie ma na to fachowego słowa. Może się mylę, ale akurat mnie słowo "pasterz" kojarzy się bardziej z owcami i kozami, a nie ze świniami.

pozdrawiam:)Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.07.14 o godzinie 09:49



Wyślij zaproszenie do