Magdalena
Domaradzka
tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego
Temat: Setki padających indyków
Tłumaczyłam tekst o biednych indykach, które wyzdychały, zaatakowane przez groźny wirus H5M1. Ale miałam wątpliwości już przy tytule, który przetłumaczyłam tak: "Setki indyków padłY na farmie w Tisovej". Jednak jakoś mi to zgrzytało. Może powinno być "setki indyków padłO"? Zostawiłam pierwszą wersję, bo Poradniany Autorytet ją zatwierdził (vide: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=indyk%F3w&kat=18). Byłabym jednak wdzięczna, gdybyście i Wy się wypowiedzieli.Przy okazji: nieszczesne "padnięcie". Weterynaryjnie poprawne, bo przecież nie "umarły", ani nie "zdechły", a może "zginęły"? Chociaż nie, indyki to nie żołnierze na wojnie...